iswinoujscie.pl • Poniedziałek [16.10.2017, 09:30:50] • Świnoujście
Uznamski Festiwal Muzyczny 2017 przeszedł do historii. Nordycki romantyzm muzyczny w polsko-niemieckim wykonaniu zachwycił słuchaczy w MDK
fot. Organizator
W piątkowy wieczór, już po zmroku, na ulicach miasta spotkać można było grupki ludzi głośno wyrażających swój zachwyt. Szczególne wrażenie na słuchaczach zrobiło potężne brzmienie orkiestry i wirtuozowskie partie solowe skrzypiec. I trudno się dziwić bo tego dnia na scenie Miejskiego Domu Kultury zasiedli muzycy Filharmonii Bałtyckiej z Gdańska, a partie solowe wykonywały urocze wirtuozki: Lea Birringer(skrzypce) oraz Esther Birringer na fortepianie. Koncertem zatytułowanym „Nordycki Romantyzm” dyrygował Paweł Kotla, który od w czerwcu 2007 r. wygrał konkurs Fundacji Murray-Smith Laird i London Symphony Orchestra, dzięki któremu zaproszony został do stałej współpracy jako dyrygent „londyńczyków”.
W Świnoujściu, tym razem poprowadził muzyków jednego z najlepszych polskich zespołów. Zgodniee z „dedykacją” tegorocznej edycji uznamskiego festiwalu Muzycznego, także w repertuarze tego koncertu nie zabrakło duńskiej klasyki. Tym razem, muzyczną klasykę naszych zamorskich sąsiadów reprezentowały utwory Carla Nielsena oraz Nilsa Wilhelma Gade. Pierwszy, już za życia doczekał się uwielbienia we własnej ojczyźnie. Minęło jednak sporo lat zanim jego muzykę doceniono także w innych krajach, Nils Wilhelm Gade z kolei już za życia był docenionym kompozytorem. Jego talent uznawali nie tylko słuchacze. Znanym faktem jest jego przyjaźń i współpraca z Felixem Mendelssohn’em Barthold’ym.
fot. Organizator
Koncert potwierdził muzyczną klasę zaproszonych solistów. Publiczność nagrodziła wykonawców gromkimi brawami. Owacja w sali teatralnej stanowiła podziękowanie polskich melomanów nie tylko dla wykonawców tego konkretnie koncertu ale całego cyklu. Dzień później bowiem, w sobotę w hali turbin Muzeum W Peenemunde odbył się ostatni, finałowy koncert tegorocznego Uznamskiego Festiwalu Muzyki. W programie ostatniego wieczoru znalazły się utwory Nielsa Wilhelma Gade, Carla Nielsena oraz rosyjskiego klasyka Piotra Czajkowskiego.
fot. Organizator
Uznamski festiwal Muzyczny to największa impreza poświęcona muzyce klasycznej w naszym regionie. Co roku poświęcony innemu krajowi, z roku na rok także rośnie jego znaczenie na kulturalnej mapie Europy. Od lat, dzięki ścisłej współpracy organizatorów z najlepszymi ośrodkami muzycznymi, festiwal przyczynia się także do promocji polskich muzyków i polskiej kultury muzycznej, a niepowtarzalna okazję do spotkań z klasyką mają melomani ze Świnoujścia i regionu Zachodniopomorskiego. Mamy nadzieję, że festiwal powróci na naszą wyspę z nowymi pomysłami również w 2018 roku!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Było bosko...Fajnie, ze Filharmonia Bałtycka chciała zawitać do Świnoujścia.Bylam specjalnym gościem bo grał dla mnie specjalny muzyk❤❤❤
Faktycznie dyrektor Domu Kultury popisał się kulturą słowa mówiąc podczas powitania gości że na to wydarzenie prezydent Żmurkiewicz dał kasę. Prezydent kasy nie dał, pieniądze przeznaczono z budżetu miasta. I to Rada Miasta razem z Prezydentem zatwierdziła ten wydatek.
może dał panu politrukowi na słoik wazeliny bo już się zużyła
Do: [16.10.2017, 12:25:28] • [IP: 62.69.252.***]- w pełni zgadzam się z uwagami. Rzeczywiście, w bardzo krótkiej wypowiedzi podkreślenie, że Prezydent (imię i nazwisko) dał pieniądze jest dalece nie na miejscu. Czyżby dał ze swoich?
Na takich jak autor wpisu z [16.10.2017, 11:19:33] kiedyś się mówiło: Ruszył rozumem jak krowa ogunem.
Fajnie, że w takim miasteczku jak Świnoujście od czasu do czasu mamy okazję posłuchać muzyki klasycznej i to często w niezłym wykonaniu. Muzycy najczęściej dają z siebie dużo. Problemem jest dopracowanie detali technicznych, tak abyśmy mogli w pełni być dumni, że mieszkamy w tym mieście. 1. Salę koniecznie należy wyposażyć w klimatyzację dla dobra publiczności i przede wszystkim artystów. 2. Smażenie tostów na przerwie w holu i" zasmradzanie całej okolicy" nie pasuje do takiego wydarzenia i serwowanego wina. 3. Latem w amfiteatrze należy zatrudnić odpowiedniego człowieka do nagłośnienia, bo dwa największe koncerty klasyczne tego lata były zepsute właśnie przez złą obsługę sprzętu. Może osoby, które mają wpływ troszeczkę by nad tym popracowały ? A samo podkreślanie, że miłościwie nam panujący prezydent" dał kasę" też nie dokońca jest zgodne z prawdą. On po prostu przeznaczył część naszych wspólnych pieniedzy miejskich na to wydarzenie. Jeżeli zapłaciłby ze swoich prywatnych pieniedzy wtedy" by dał".
Muzyka dla wąskiej grupy bezguści, ale jak ktoś lubi, to niech sobie słucha.
ta sala wymaga klimatyzacji. trzydzieści stopni C to trochę za dużo dla tego pana we fraku - co było widać. Czyżby nikt nie pomyślał o zakręceniu kaloryferów i otwarciu okien?
Piękny koncert. Szkoda, że, mimo tanich biletów, było dużo wolnych miejsc na widowni.