Jak się jednak okazało, ulica Kochanowskiego nie była jedyną ulicą, na której odbywały się nocne remonty dróg. Podobnie było tak na Karola Miarki i Moniuszki.
Na myśl naszemu Czytelnikowi nasuwa się zatem proste pytanie: Kto wydał pozwolenie na nocne prace drogowe i zakłócił spokój mieszkańców?
Te pytania zadaliśmy świnoujskim urzędnikom.
Rzecznik prezydenta miasta zapewnia nas, że prace rozpoczęły się w godzinach popołudniowych, a nie o 23.00.
- Firma miała je zakończyć do godziny 22.00, czyli wtedy kiedy zaczyna się cisza nocna. Wykonawca zdecydował się o prowadzeniu robót w godzinach popołudniowych, aby umożliwić swobodną pracę handlowcom z pobliskiego rynku i dojazd oraz dojście do obiektów handlowych klientom - poinformował nas Robert Karelus.
To co Wy ludzie proc nie macie, żeby pogonić typa razem z jego traktorkiem?
ludzie w calej europie asfalt kladzie sie w nocy!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Co za ludzie? Drogowcy w nocy pracują aby jeden z drugim w dzień mógł przejechać. Brawo drogowcy.!!
pan rzecznik mija się z prawdą-- prace rozpoczeły się ok godz 22 a zkończyly ok północy.
w dzien spia a potem sie kanarki ww łbach lęgną i pierdy w dooopie z ktorymi nie wiadomo co zrobic. A ludzie osły, zamiast sie cieszyc ze remontuja im droge to dzwonia na pały ze im ktos przeszkadza, pewnie radio maryja sluchac albo tv trwam ogladac
O 23:00 to gość jeździł po placu koło ubb i zwoził jakieś płyty, potem je wywoził.