Szkoda, że zaczęto szafki zaczęto od szkoły średniej. Dobrze, że temat został poruszony może podejmie się starania by problem rozwiązać. Wierzę, że w przypadku SP 4 załatwią sprawę bowiem to jest porządna szkoła.

Mam nadzieje, ze ten artykul i komentarze zmienia pozytywnie rzeczywistosc, moze sponsorzy sie znajda i dobra wola rodzicow ;)

Szafki niech w końcu zrobią. Moje dziecko ma przez cztery dni w tygodniu WF a plecak ponad 6 kilo ze wszystkim. To jest dopiero chore. W ogólniaku dla prawie dorosłych szafki zrobili a dzieciaki niech się męczą.

Karty rowerowe są dla frajerów.

Zgadzam się z komentarzem z niedzieli w 4 trwa remont, z informacji które uzyskaliśmy na Radzie Rodziców ma powstać przed szkołą 50 miejsc na rowery, a jeżeli chodzi o szatnie, moje dziecko chodzi do klasy 2 i na buty zamienne ma worek, niestety inni rodzice nie kupili swoim pociechą woreczków na buty i zostawiają je pod wieszaczkami, jeżeli chodzi o wieszaczki w szatni jest Pani woźna, która pomaga dzieciom wieszać kurtki. Moje starsze dziecko też chodziło do tej szkoły i nie zdarzyło się żeby Pani woźna odmówiła pomocy. Kochani rodzice może my też weźmy odpowiedzialność za nasze dzieci, a nie zwalajmy wszystko na szkołę, pamiętajmy że my wychowujemy nasze dzieci, a szkoła nam pomaga i porządku to my powinniśmy nauczyć. Jednokrotnie wyręczamy nasze pociechy i myślimy że sobie nie poradzą.

Dlaczego nie ma szafek ? Miejsca na jest sporo.Dzieci noszą ciężkie tornistry m.in. z odzieżą, kapciami, trampkami. Szatnia dla I klas to nieporozumienie.Te dzieci w przedszkolach nauczyły się porządku i teraz te nauki im tylko przeszkadzają w chaosie szatni.

Proszę zajrzeć do szatni dla klas 1-3. Rzeczywiscie- Armagedon. Synek ostatnio szukał swoich kapciuszkow i spóźnił się na lekcje. Plecaki, buty, wszystko porozrzucane. Szatnia nie jest przygotowana na tak duża liczbe dzieci i na zmianę obuwia (brak szafek). Dzieci, które korzystają ze świetlicy maja zostawić plecaki w tej ciasnej szatni.Wiadomo, że takich dzieci jest b.duzo i pozostawione na podłodze plecaki tworzą nie lada tor przeszkód...Problem tej małej szatni i braku szafeczek trwa od lat i nic nie jest tam zmieniane na lepsze 😐.

Kiedyś w tej szkole nie było żadnych stojaków, pięknych szatni, eko żarcia w sklepikach, na boisku szkolnym wszędzie leżało rozbite szkło, dzikie krzaki i chwasty, na pawilon jedna duża ławka, nie gładzili pod nami kostek brukowych a kurtki ubieraliśmy zimą na podwórku bo tam był murek żeby plecak postawić! Wiata nad stojakami...w du**ch Wam się poprzewracało.

Dokładnie. Powinno się sprawdzić czy wszystkie dzieci, ktore kezdza rowerem do szkoły, mają karty rowerowe. Tratuja ludzi na chodniku, przejezdzaja przed autami po przejściach dla pieszych. Wiec smiem watpic.

W szkole numer 4 właśnie rozpoczął się remont związany z zagospodarowaniem terenu. W pierwszej kolejności trwają prace na boisku szkolnym a następnie będą prace przed głównym wejściem do szkoły. Wiec myślę że i stojaki na rowery się pojawią.

Temat był poruszony chyba z rok temu w aspekcie innej szkoły.Jak widać nic się nie zmieniło.Podejrzewam, że kierownictwo szkół niewiele ma wspólnego z rowerem i zna ten wehikuł tylko z widzenia i dlatego nie dostrzega problemu.

to jeszcze proponuje sprawdzic czy dzieci na rowerach ktore samodzielnie poruszaja sie rowerami maja odpowiednie uprawnienia.