iswinoujscie.pl • Środa [11.10.2017, 19:44:42] • Świnoujście
Czytelnik: Przez źle zaparkowany samochód strażacy nie mogli dojechać na miejsce interwencji

fot. Czytelnik
Jeden z naszych Czytelników był świadkiem zdarzenia drogowego z udziałem samochodu straży pożarnej i osobowego golfa. Mieszkaniec ulicy Monte Cassino twierdzi, że powodem kolizji był źle zaparkowany samochód, który uniemożliwił strażakom swobodny przejazd. - Zdjęcie zrobione w kilka sekund po zdarzeniu z samochodem strażackim. W sumie nie widać uszkodzeń samochodu ale tak stał zaparkowany pojazd w momencie zdarzenia. Gołym okiem widać, że samochód stoi zaparkowany nieprawidłowo - opisuje Czytelnik.
Zdaniem Czytelnika w momencie wykonania zdjęcia po drugiej stronie ulicy również stał źle zaparkowany pojazd.
- Po drugiej stronie ulicy samochód stoi również zaparkowany nieprawidłowo. Ulica wyremontowana chyba 3 lata temu. Rozwiązanie komunikacyjne na tak krótkim odcinku było błędem. Zresztą można to przeczytać w pierwszych komentarzach do w/w artykułu – dodaje Czytelnik.
źródło: www.iswinoujscie.pl
najlepsze że Straż nie jechała do interwencji tyko na próbne manewry mogła się wycofać!!
Tam codziennie tak są zaparkowane te samochody stoją poza miejscami wyznaczonymi to nie straż powinna być zganiona
Panowie jak w każdym przypadku jest brak policji nie wiem co robi komendant że nie dyscyplinuje swoich ludzi ale powinni karać bez taryfy ulgowej ale policji prawie wcale nie widać w naszym mieście czyżby braki z paliwem a noże co innego
Po chodnikach nie można jeździć, dlatego na chodnikach nie stawia się znaków dla pojazdów drogi internauto. Samochód jest zaparkowany na drodze, w miejscu gdzie nie ma znaku zakazu parkowania. Jeśli to jeszcze niejasne, to odsyłam do Kodeksu Drogowego - tam można uzupełnić swoją wiedzę :). Pozdrawiam
Na wysepkach powinny być namalowane białe pasy" pole wyłączone" - wtedy nie można parkować. Teraz można!
A pracownik i kierowca od apartamentow to zostawia poltora metra dla przegodniow? Ciagle tam na chodniku ich auto stoi, caly czas przyworzą brudy w workach... Taka firma a wynajela lokal bez miejsca parkingowego.
A po drugie, to projekt tej ulicy jest spier.
Gość • Czwartek [12.10.2017, 09:09:58] • [IP: 2.108.234.**]Na chodniku też nie ma znaku " zakaz jazdy" wiec można jeździć ?!! Następny głupio-mądry troll internetowy.
Stało się i tyle. Czytelnik z tego okna to innych problemów nie ma. Jak mu się nudzi to niech stanie pod klatką i poucza kierowców o przepisach ruchu drogowego.
Postawic na wysepkach mocno zamocowane slupki i skonczy sie parkowanie na nich.
w USA by się nie przejmowali czy stoi zaparkowany czy nie, a nie daj Boże żaby stał zaparkowany obok hydrantu - wtedy wybijają szyby i wąż przez środek auta przeciągają jak jest potrzeba. Trochę wyobraźni i poszanowania dla drugiego człowieka. U nas w mieście tzw" MAMTOWDUPIZM" jest na kosmicznie dużym poziomie.
Policja powinna skierować sprawę do sądu a ten powinien po 10 tyś każdemu nieprawidłowo zaparkowanemu
Co wy piep... samochód przed wysepką jest w trakcie załadunku. Przy otwartych drzwiach za samochodem był jego kierowca i pracownik tej firmy bo ładują towar i nie byłoby żadnego problemu aby odjechał gdyby taki sygnał był nie nie było. A co do straży to nie powinni się przejmować taki źle zaparkowanymi samochodami podobnie jak jest za granicą. Straż w akcji nie zważa, przestawia samochód i tyle.
Przecież na wysepce nie ma zakazu postoju, więc samochód jest zaparkowany prawidłowo.
na markiewicz jak sie skreca w strone przedszkola jest przy bloku po prawej stronie znak droga pozarowa. ludzi i tak tam parkuja swoje samochody.
Do [IP: 80.245.180.***] Masz rację czołgiem przejedziesz bez problemu, on skręca w miejscu, wóz strażacki takich możliwości nie ma i to ja zapraszam na egzamin.
22:10:59 gdzie ty widziales/as nosze przenoszone ze zmalymi nad dachami aut.lecz sie na nogi bo na glowe to chyba juz za pozno
Do kolizji znacząco przyczynił się samochód stojący po drugiej stronie ulicy. Samochód ten stoi wyraźnie przed wysepka. Zresztą samochody z tej firmy stoją tam ciągle, tak samo jak samochody z różnych pralni które przyworzą tam pranie. Samochod strazacki musiałby mieć skrzydła żeby przejechać tam bezkolizyjnie.
To powinni zachaczyc i tyle i bez mozliwosci zwrotu kosztow bo pojaz byl zle zaparkowany i zabrac prawo jazdy o :)
Podobnie jest z parkowaniem np. na OSIEDLU SRODMIESCIE!kIEROWCY PARKUJA NA CHODNIKACH NIE BACZAC, ZE AUTO STOI PRZED WEJSCIEM DO KLATKI SCHODOWEJ, ZADNEJ PRZERWY BY REMONDIS MOGL SPOKOJNIE WYJECHAC Z KOSZAMI DO SMIECIARKI, A JUZ O ZGROZO NIE MA MOZLIWOSCI DOJAZDU STRAZY POZARNEJ, KARETKI POGOTOWIA CZY HADESU POD KLATKE SCHODOWA!!DLACZEGO NIKT DIE TYM ZAJMIE?!POWINNY BYC WYZNACZONE MIEJSCA POPRZEZ KOPERTE I DODATKOWO ZNAK ZABRANIAJACY PARKOWANIA, ZE JEST TO WJAZD WYLACZNIE DLA AUT UPRZYWILEJOWANYCH!CZY MUSI NASTAPIC JAKAS TRAGEDIA?WYSTARCZY, ZE NOSZE ZE ZWLOKAMI PRZENOSZONE SA PONAD DACHAMI AUT, ZE JEST PROBLEM PRZETRANSPORTOWAC CHOREGO DO KARETKI SLALOMEM MIEDZY AUTAMI, A JAK MA PODJECHAC STRAZ POZARNA?NIECH WRESZCIE ODPOWIEDNIE SLUZBY ZADBAJA O NASZE BEZPIECZENSTWO!!AUT CORAZ WIECEJ, POWINIEN BYC DODATKOWY PARKING POD BALKONAMI WIEZOWCA PIASTOWSKIEJ, BO OD STRONY ULICY TO MIEJSCA TYLKO DLA KILKU AUT.W POBLIZU JEST DZIKI PARKING PRZED WJAZDEM DO KOMISU SAMOCHODOWEGO, DLACZEGO TAM NIE PARKUJECIE?WYOBRAZNI!
Zle zaparkowal przyglup powinien zaplacic za uszkodzenia w wozie strazackim
zmienic znaki drogowe zawsze jedziemy prawą stroną a po lewej niech będzie parking
Przez te" wysepki" mniej aut moze zaparkowac. Utrudniaja przejazd. Kiedys auta staly po jednej stronie i nie trzebabylo jezdzic zygzakiem. Po co te wysepki ??
Zamontować znak D-40 strefa zamieszkania a służby zrobią szybko porzadek
Na tej wysepce nie ma znaku zakazu postoju! a straż powinna jechac kostką a nie po wysepkach!