W deszczowy wieczór, około godziny 22:30 kierujący volkswagenem potrącił mężczyznę. Jadąc ulica Wojska Polskiego w kierunku granicy.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do bardzo groźnego wypadku doszło w niedzielny wieczór na skrzyżowaniu ulicy Wojska Polskiego z ulicą Moniuszki i 11 Listopada. Jadąca srebrna taksówka potrąciła najprawdopodobniej na przejściu lub zaraz za pasami mężczyznę, w wyniku czego poszkodowanego odrzuciło kilkanaście metrów.
W deszczowy wieczór, około godziny 22:30 kierujący volkswagenem potrącił mężczyznę. Jadąc ulica Wojska Polskiego w kierunku granicy.
fot. Sławomir Ryfczyński
W wyniku uderzenia poszkodowany dosłownie przeleciał w powietrzu kilkanaście metrów i upadł na następnym przejściu dla pieszych. W tym samym momencie nadjeżdżał z naprzeciwka do skrzyżowania kolejny samochód. Jadące w nim dwie kobiety w ułamku sekundy dostrzegły lecącego przed ich maską poszkodowanego mężczyznę.
Kierująca ledwo zdążyła zahamować przed poszkodowanym.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejsce przybyli policjanci i ratownicy medyczni, następnie poszkodowany został odwieziony do szpitala.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Mężczyzna był ubrany na czarno, wystarczyła chwila czyjejś nieuwagi. Policjanci ustalają przyczyny zdarzenia.
Czekamy na stanowisko policji.
źródło: www.iswinoujscie.pl
No i co ? Nie piszecie że znów taxuwkasz ze swinoujscia cis zrobil ? Bo narzekac na niemcy morzecie !! Wy tykko gadacie a nic nie robicie... bo nie umiecie tego. Macie srake w majteczkach. No i co ze ktoś przejechał kogoś? Nie wiem jak do tego doszło i nie komentuje tego.. Ale co widzę? Widzę dzień dzień ludzi co myślą że są bogiem. Chodzą przez ulicę jak im to pasuje. .. na pasach co są tylko dla pieszych normalnie pszejerzdzaja rowerzyści... co oni mają tam do szukania ? Wy się nigdy nie nauczycie tego... Ale spoko inne kraje Też z się do dziś nie nauczyli. .. Fair Play 😁😁😁😁😁㈳
3;😁
Ludzie piszecie co nie którzy takie głupoty, że nie che się czytać, masakra - spójrzcie na to jak chodzą piesi hmmm..., wchodzą sami wręcz pod koła, jak jeżdżą rowerzyści, którzy wjeżdżają na wszystkie pasy uważając że mają pierszeństwo- aż włosy na głowie się jeżą hmm, i kto za to wszystko ma odpowiadać ??, kierowca samochodu ??, kiedyś to rowerzysta miał karte rowerową, a dzisiaj nie nie a nic tylko słuchawki na uszach i telefon na którym pisze sms-a, albo patrzy na facebooka -masakra, ale zawsze bedzie winny kierowca samochodu. ..., trzeba zmienić prawo, dlaczego kierowca ma odpowiadać a to, ze ktoś był pod wpływem, albo wjechał w nie dozwolonym miejscu, lub pod prąd.
Piesi w dupie mają chodzą jak swiete krowy a potem kierowcy mają problemy i stres. Powinno się karaźć nie tylko kierowców że potrącili pieszego ale i pieszych że doprowadzili do takiej sytuacji.
Ja też jechałam rowerem i taksówkarz wyjechała mi ja się przywróciłam a on pojechał nawed nie stanęło
a tu zonk nie zlotowy wina
20:23 - jako rowerzysta to obserwuję i jako pasażer - patrzyłem na licznik prędkości. Do szybszej jazdy osmiela licznych taksówkarzy wielka wprawa i znajomość ulic, warunków na tych ulicach. Jest też coś szczególnego: szybkie nabieranie prędkości i nagłe jej wytracanie, czyli styl jazdy, który często rowerzyści odczytuja jako niebezpieczny, bo czasem do końca nie wiadomo, czy taksówka zahamuje, czy nie. (Ale tego przypadku nie przesądzam, piesi skandalicznie sie zachowują).
* sobie mozecie bylem tam podczas wypadku. Droga brukowa w takich deszczowych poglądach jest jak lodowisko więc samochód nie zdążył wyhamować pomimo reakcji kierowcy. Pozdro dla ziomeczka.
Przejścia dla pieszych należy pokryć miękkim, izolującym materiałem, żeby potrąceni nie przeziębili się leżąc bezpośrednio na asfalcie
Cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo. Wchodzisz na drogę rozejrzyj się we własnym interesie, nawet na pasach.
Myślę że czas zamontować tachografy w taxi, aby wytrącić z ręki argumenty że jakoby taxi szybko jeżdżą w mieście. W takich sytuacjach szybko możnaby było sprawdzić i zweryfikować te oszczerstwa. pozdrawiam
MORFIK SIEROTA
ŁAŻĄ JAK BARANY NA ŁĄCE. KTO ICH TEGO NAUCZYŁ ?
Baranem jest Złotówa, ktory będąc na dyżurze 12-godzinnym jest niedysponowany, przemęczony i jeździ dalej. Dla znającego temat...
Stoch ma konkurenta? Napisz coś więcej.. kto dostał takie wysokie noty?
Nawet na pasach TRZEBA UWAŻAĆ.
Nie od dzisiaj wiadomo że"złotówy" to najgorsi i najbardziej niedouczeni kierowcy w naszym mieście, jeżdzący swoimi zasadami i prawami, za nic mając przepisy. I tym razem było tak samo.Prędkośc nie dostosowana do warunków panujących i tragedia gotowa. A to że to stary kundel nie powinno już mieć dzisiaj znaczenia STOP TAKSÓWKARSKIM PIRATOM !!
Dopóki sprawa nie została do końca wyjaśniona, powstrzymajcie się z obarczaniem winą taksówkarza. Jeżeli to było wtargnięcie na jezdnię, podejrzewam, że większość obarczających winą kierowcę taksówki, nie zdążyłaby odpowiednio zareagować w takich warunkach pogodowych. A najwięcej wymądrzają się i krzyczą Ci, którzy zamawiają taksówkę na ostatnią chwilę. Trochę szacunku do zawodu taksówkarza. Idź baranie jeden z drugim na kilka 12-to godzinnych dyżurów i zobacz, jaki to łatwy chleb.
Bo na ulicach jest ciemno jak w du...ie!
Szokujący widok potrąconego człowieka, lecącego nad skrzyżowaniem!! znowu babol chyba na kto tam pisze!!
Mam nadzieję że ofiara przeżyła, napiszcie coś o tym.Współczuję poszkodowanemu, nasze miasto ogólnie bezpieczne nie jest, zwłaszcza na drogach. Nie wiem dokąd się tak ludziom śpieszy ?
Mogło być tak, że jak zwykle taksówkarz bardzo sie spieszył, z moich obserwacji wynika, że najszybciej jeżdżą taksówki i lokalni dostarczyciele pewnych dóbr, np.z pizzerii oraz młodzi mężczyźni. Ilekroć jako rowerzysta słyszę z tyłu dźwięk silnika na podwyższonych obrotach - są to taksówkarze (rzadziej młodzi debile w głośnych od ryku głośników furach). 90% z nich jeździ SZYBKO, a to znaczy szybciej niż 50 km/h, czyli to, co na ogół obowiązuje w terenie zabudowanym.--Napisałem:" mogło byc tak", bo nie chcę uogólniać, są też porządni taksówkarze, a bywają piesi zagadani rozmową telefoniczną lub nagle wpadający na pasy - bardzo to niebezpieczne.
Nie tylko rowerzyści. Kierowcy jeżdżą jak wariaci nie zatrzymują się przed znakiem stop! Wjeżdżając na ścieżkwii rowerowe! Powinni wszyscy być surowo karani!
Oj bardzo musiało się" złotówie| śpieszyć
Zacznijmy od tego że podczas deszczu nie widać idiotów pchających się na pasy. w Polsce panuje durna moda ubierania się na czarno. Pełno kobiet i mężczyzn łazi jak święte krowy, a po zmroku to już w ogóle nie ma szans zobaczyć takiej osoby która na dodatek uważa że auto zatrzyma się na odcinku długości 1 metra. LUDZIE -WŁĄCZCIE M Y Ś L E N I E !!
Jak spadną buty to zawsze po chlopie