a na Roksie ciągle te same stare rury !

natychmiast zmienic projekt a odpowiedzalnego za ten aktualny obciazyc kosztami

super by bylo jakby jeszcze troche wiecej pasow na ulicach pomalowali sa miejsca np. kolo mrowki gdzie bo stronie mrowki nie ma chodnika a po drugiej jest ale nie ma pasow zeby do mrowki i okolicznych magazynow przejsc. Albo idziesz po ulicy od pasow albo przechodzisz bez pasow. takich miejsc jest bardzo duzo w naszym miescie niestety o kraweznikach wysokich nie wspomne (super ze na sciezkach rowerowych zostaly obnizone) bo matki z dziecmi w wozkach niepelnosprawni musza niezle sie nagimnastykowac zeby pokonac niektore przescia

Urzędasy mają problem z logicznym myśleniem. Wszystko czego się tkną, to gniot.

Proste wyjście - zamykać w sezonie tę ulicę dla ruchu samochodowego

Zmieściłoby się 5 osób i byłoby wam mało. Łazicie jak święte krowy całą szerokością chodnika, bez uważania na to, że ktoś może chciałby was wyminąć z tyłu. To samo na nabrzeżu w mieście. Chodnik szeroki na kilka metrów, wszyscy by się spokojnie zmieścili, ale nie-trzeba w dziesięć osób jedna koło drugiej iśc mając w poważaniu innych użytkowników. Zasady poruszania się powinny być przedmiotem obowiązkowym na lekcajch. To samo się tyczy odcinków pieszo-rowerowych.Ludzie nie wiedzą, że mamy ruch prawostronny w Pl.

MALKONTENCI, WSZYSTKO IM NIE PASUJE

Trzyosobowy chodnik - a jaki ma być ? - może 2 pasmową autostradę dla pieszych wybudować. Nie rozumiem pretensji" czytelnika". Czy to ten z typu co wszystko mu przeszkadza ? Zamiast zaakceptować że w końcu chodnik jest zrobiony.

8:09- Klarowne, w punkt opisanie problemu., zwłaszcza w tym fragmencie:" piesi aby dostać się na chodnik muszą przejść przez jezdnię ulicy Uzdrowiskowej przez co przerwany został naturalny ciąg tworzony przez promenadę." 7:56 - ja regularnie, choć nie często tam jeżdże, a dlatego nie często, ponieważ na widocznym na zdjęciu odcinku nie sposób było przedrzeć się przez ławę pieszych, którzy kompletnie ignorowali, gdy był to ciąg pieszo-rowerowy, istnienie rowerów, szli SZEROKĄ ławą. Słysze że dzis jest tam wyłącznie ścieżka dla rowerów. To UTOPIA - piesi i tak będą tam szli, gdyż to naturalny dalszy ciąg promenady. To jest PROWOKOWANIE przez magistrat DO ŁAMANIA PRZEPISÓW.

Ale chodnik dla pieszych jest chyba po drugiej stronie ulicy, czy zle widzę? A ze trzeba przejść przez ulice, aby nie łamać przepisów, No cóż... takich przykładów jest u nas więcej, np. Na Daszynskiego przy Wodociągach

Zacznijmy może od tego, że chodnik dla pieszych jest (na zdjęciu) z lewej strony jezdni. Ścieżka rowerowa jest z prawej strony jezdni. Wybrukowaną część ścieżki rowerowej należy traktować jak" pobocze" tejże ścieżki - to nie jest chodnik ! Ludzie przestańcie na wszystko narzekać !

CHODNIK JEST PO DRUGIEJ STRONIE IMBECYLU

Tam się chodzi parami :-)

Chodniczek piesi mają po drugiej stronie...

Wybudują nowe hotele to i promenada się przedłuży

Może najpierw kilka faktów. Chodnik dla pieszych była tam konieczny, ale od kilkudziesięciu lat. Zbudowano go dopiero wraz z drogą dla rowerów. Chodnik i droga dla rowerów zostały od siebie odseparowanie jezdnią to najlepsze rozwiązanie. A teraz błędy - piesi aby dostać się na chodnik muszą przejść przez jezdnię ulicy Uzdrowiskowej przez co przerwany został naturalny ciąg tworzony przez promenadę. Opisywany chodnik jest o wiele za wąski i dodatkowo przecinany pasami bruku - rozwiązanie estetyczne tyle, że dla matek z wózkami i dla inwalidów uciążliwe. Podejrzewam, że chodnik wkrótce ponownie stanie się dzikim parkingiem, którego w pobliżu zwyczajnie brakuje. Obawiam się zatem, że problem braku rzeczywistego szlaku pieszego został rozwiązany jedynie połowicznie, a konflikty między pieszymi, a rowerzystami pozostaną na długo. A fizycznie możliwe były o wiele lepsze rozwiązania, tyle że droższe i trudniejsze w realizacji.

to na plaze prosze sobie isc, jest szersza, bezpieczniejsza i czystsze powietrze

często tam jeżdzę rowerem i nie widzę żadnego problemu nie dzwonię na nikogo a owszem trochę ludzi się kręci przeważnie niemcy. Tam gdzie korysta się z kultury to wszyscy się zmieszczą.