iswinoujscie.pl • Czwartek [05.10.2017, 07:26:10] • Świnoujście
Czytelnik: Czy w Miejskiej Bibliotece Publicznej panuje cenzura? Nie ma ani jednej książki o Angeli Merkel i Gerhardzie Schröderze!

fot. iswinoujscie.pl
W niedzielę, w Niemczech odbywały się wybory parlamentarne. Nie wiadomo, czy właśnie przy okazji wyborów u naszych niemieckich sąsiadów, Czytelnik postanowił przyjrzeć się bliżej dwóm ważnym politykom z Niemiec. Mowa o kanclerz Niemiec, Angeli Merkel, a także byłym kanclerzu Gerhardzie Schröderze. Mieszkaniec twierdzi, że w żadnej z miejskich bibliotek nie ma ani jednej książki na temat tych dwóch polityków. Są za to inne publikacje. Jakie? - Za to jest pięć książek o Władimirze Putinie, jest jedna o Silvio Berlusconim, są też o Elżbiecie II. Czym kierują się władze miasta, które decydują o wyposażeniu bibliotek (oczywiście zbiory mogą powiększyć się również o darowizny) jeżeli naszego najbliższego sąsiada możemy poznać jedynie z książek z czasów II Wojny Światowej? - pyta Czytelnik.
Mieszkaniec zwraca także uwagę na nieco inny fakt.
- W budynku Biblioteki Głównej znajduje się tablica pamiątkowa osoby, której nie znam, która przyczyniła się do lepszych stosunków polsko - niemieckich. Czy te lepsze stosunki to przemilczanie najnowszej historii Niemiec z powodu jakiś przyszłych interesów? - dopytuje Czytelnik.
By poznać odpowiedź na to pytanie, zwróciliśmy się z tą sprawą do dyrekcji Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świnoujściu.
Jak się okazuje nasz Czytelnik nie do końca ma rację.
- Miejska Biblioteka Publiczna w Świnoujściu buduje swój księgozbiór głównie w oparciu o bieżące zakupy oraz darowizny książek. Wyboru literatury dokonuje się poprzez stałe analizowanie rynku wydawniczego, kierując się ekonomią wydatków. W wyborze konkretnych tytułów pomaga literatura branżowa, reklama w mediach, popularność niektórych pozycji książkowych oraz poczytność jej autorów. Zasadniczy wpływ na jakość zakupów mają jednak nasi użytkownicy, którzy w różny sposób sygnalizują swoje czytelnicze oczekiwania. I to właśnie preferencje czytelnicze są dla nas kluczowe, jeśli chodzi o ostateczny kształt oferty bibliotecznej. Życzenia czytelników są zawsze skrupulatnie odnotowywane przez dyżurnych bibliotekarzy, w agendach Biblioteki (wypożyczalnie, filie) istnieje możliwość bieżącego składania pisemnych propozycji można tego również dokonywać elektronicznie lub telefonicznie. W każdym przypadku rozważamy możliwość zakupu z uwzględnieniem sugestii czytelników. Wśród niezliczonej liczby nowości wydawniczych pojawiających się na rynku (różnej jakości), biblioteka musi dokonywać trudnych wyborów: zawsze jednak staramy się dokonywać zakupów mądrych i adekwatnych do potrzeb naszych mieszkańców. Odpowiadając na meritum Państwa korespondencji, obecnie w naszych zbiorach są dostępne:
1) Höhler, Gertrud- „Matka chrzestna: jak Angela Merkel przebudowuje Niemcy”( o nr inwentarzowym: I -S-120932-DO-W), dostępna w wypożyczalni dla dorosłych w bibliotece głównej;
2) Reuth, Ralf Georg- „Pierwsze życie Angeli M.” (o nr inwentarzowym I-4-26393), dostępna w filii nr 4 (Logos);
Dodatkowo polecamy:
3) Dönhoff, Marion- „ Kanclerze Republiki Federalnej Niemiec jakich nie znamy” (o nr inwentarzowym I-S-093705-DO-W);
4) Bartoszewski, Władysław- „O Niemcach i Polakach : wspomnienia, prognozy, nadzieje” (o nr inwentarzowym I-S-115486-DO-W);
5) Teltschik, Horst- „329 dni : zjednoczenie Niemiec w zapiskach doradcy kanclerza” (o nr inwentarzowym I-S-076343-DO-W).
Wszystkie pozycje są dostępne w wypożyczalni dla dorosłych – Biblioteka Główna, ul. Piłsudskiego 15. W przypadku zainteresowania wyżej wymienionymi pozycjami zapraszamy do naszej Biblioteki. Książkę można także zarezerwować korzystając ze swojego konta czytelniczego. Dostępność interesujących pozycji można sprawdzić korzystając z naszego elektronicznego katalogu pod adresem: https://szukamksiążki.pl/SzukamKsiazki/katalog/index.html?selectedAuth=322, z każdego miejsca z dostępem do Internetu. W przypadku braku jakiejś pozycji w naszych zbiorach, istnieje możliwość sprowadzenia książki z innej biblioteki w ramach usługi wypożyczeń międzybibliotecznych. Dostępność książki w innych bibliotekach można sprawdzić, na przykład, rozszerzając wyszukiwanie w powyższym katalogu na inne biblioteki, korzystające z tego samego systemu bibliotecznego. W przypadku braku umiejętności posługiwania się kontem i katalogiem elektronicznym, wszelkich niezbędnych informacji udzielą dyżurujący bibliotekarze - informuje nas dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świnoujściu, Bożena Łukaszewska.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Pamietam czasy szmuglowania do Polski ksiazki m.in." Kultury Paryskiej"(choćby" proces taterników") i najlepiej było trzymać je na wszelki wypadek w domku, ale tym na działce. Bo smutni panowie wręcz rwali się, żeby je sobie" pożyczyć" i samemu przeczytać po cięzkiej pracy w prokuraturze. Dzisiejsi prokuratorzy i policja sa zdecydowanie lepiej oblatani i oczytani, ksiązek ludziom nie kradną. Na manifestacjach ich twarzy też nie widziałam.
Niedlugo grudzien, napisz juz list do swietego mikolaja...moze dostaniesz.
jprdl żygać mi sie chce jak ten obleśny jezyk slysze i widze tych hitlerow
Czytelniku polecam bibliotekę w Ahlbecku :-)
17:28 - Samo to, że możesz napisać te słowa świadczy, że nie ma komuny, bo za komuny nie można było krytykowac władzy. We wtorek miała miejsce trzecia w ciągu 10 dni manifestacja przeciw rządowi w Swinoujściu, wprawdzie kabaretowa, jak każda z nich (24 IX - 8 osób, 1 X -15 osób, 3 X -40 osób), ale bez zakazu, ostatnia nawet z ochroną policji. Pamiętam manifestacje w l.80, gdy ZOMO blokowało protestujących, biło. W Polsce nadal sa rozmaite media, różne ideowo, jak TV Republika, TVP, TVN, Polsat, Radio Zet, RMF, Tok Fm, R.Maryja, Onet, Niezalezna, wp, interia, fronda. Sprowadzono wojska USA, krzewi sie pamięć o żołnierzach skazanych na zapomnienie przez komunistów, wskaźniki gospodarcze sa wyborne, malutkie bezrobocie, najmniejszy deficyt od chyba 20 lat, zarobki rosną, po raz 1. w historii uznano Polskę już nie za kraj rozwijający się, lecz rozwinięty - ogłoszono to na świecie kilka dni temu.
Do 170...ale o burakach takich jak ty, zasrancach ze sloma w butach to napewno sa ksiazki.
Tak w Polsce jest CENZURA ! IPN i ministrowie Błaszczak i Maciarewicz mówią głośno co jest właściwe a co ZŁE bo powstało przed 1989 rokiem ! Pamiętacie hasło, , komuno wróć'. Właśnie wróciła i to w wydaniu partii P iS !
12:31 - jest książka o pisowni" nadziei", by Strażnik Żyrandola, miłośnik" Gęsiarki" i polowania skorygował swą pisownię.
Niech czytelnik zakupi i podaruje Bibliotece takie książki, skoro uważa, że nie można się bez nich obejść. Ja jakoś żyję i mam się dobrze, a nasza biblioteka jest super!
Skoro jesteście obywatelu tak spragnieni wiedzy to czy są tam też książki o komuniście, Altiero Spinellim i jego" Manifeście z Ventotene"?. Manifeście, gdzie już na samym początku jest napisane że" państwa trzeba zdemontować" by nie przeszkadzały w budowaniu (masońskoneo-marksistowskiego)" raju""?!!. To filar ideologiczny UE który min. owa Merkel i inni przywódcy" starej Europy" potwierdzili obecnością na wyspie Ventotene i oddaniem hołdu ww. neomarksiście oraz w" Białej Księdze Unii Europejskiej"!. Wiedzieliście o tym?.
W tym samym budynku było Stowarzyszenie Mniejszości Niemieckiej, ale biblioteka nie miała woli współpracy. Dziś, w innych częściach RP Mniejszość Niemiecka rowadzi oprócz poznawania kultury niemieckiej również naukę języka niemieckiego. Natomiast germanofobom nic się nie podoba, a Kanzlerz Niemiec, jaki by nie był, zawsze stawiał potrzeby Niemiec i narodu na pierwszym miejscu, co widać po. ..np. opiece lekarskiej czy poziomie życia niemieckich emerytów Ksiązki o sąsiadach powinny yc promowane, nie zaś bzdury psujące stosunki sąsiedzkie.
Po co komu Main Kampf poczytaj broszurki Rydzyka i PIS to samo.
Czy jest bajka o dwóch takich co ukradli księżyc? -jak jest to się zapiszę w kolejkę mam zamiar jumnąć słońce w prosty sposób zapiszę się do PIS.
Pozdrawiam przemiłe Panie z Biblioteki Miejskiej, które zawsze służą pomocą zarówno w dziale dla dorosłych jak i dla dzieci. Wyrazy uznania dla Waszych starań w pracy, miłej i kompetentnej obsłudze.
A czy jest książka o carycy, Katarzyny Wielkiej ? No bo jak Suski zapyta, a nie będzie, to będzie obciach.
I bardzo dobrze ze nie ma. Jak chcesz sobie czytelniku poczytać faszystowskie lektury, to se czytelniku kup. CZYTELNIKU
Mój sposób - jak chcę przeczytac jakąś książke albo czytać jakąś gazete, piszę do dyrekcji biblioteki pismo z prośbą o zakupienie lub zaprenumerowanie. Nigdy mi nie odmówiono.
To sa juz szczyty. Jaki jeszcze Problem bedzie mial mieszkaniec swinoujscia?? Obstawiajcie! Dlaczego niemieckie mewy wlatuja do miasta a Zmurkiewicz nic z tym nie robi, czy dlaczego w autobusach KA drzwi sa tak waskie, ze nie miesci sie kanapotapczan?
Biblioteka jest super, mówią turyści z całej Polski.
Sprawdziłem można wypożyczyć w Heringsdorfie, warunek należy znać język niemiecki oraz posiadać dokument tożsamości.
Przynajmniej nad jakością księgozbioru nie dyskutujcie niemoty. Zostawcie to kompetencji pracownikom biblioteki!! Przeczytanie elementarza w I klasie do tego w żaden sposób nie upoważnia!
I co z tego?? Czytelniku??
Nawet Main Kampf nie ma. CENZURA??
WŁADZE MIASTA NIE DECYDUJĄ O" WYPOSAŻANIU" W KSIĄŻKI BIBLIOTEKĘ, NALEŻAŁOBY POSIĄŚĆ TAKĄ PODSTAWOWĄ WIEDZĘ ZANIM ZACZNIE SIĘ COŚ KŁAPAĆ GĘBĄ
Proponuje zmienić leki.
Czytać o lewackiej qu..., która zdradziła swój Kraj i całą Europe za żydowskie srebrniki, to trzeba mieć naprawdę nasrane w bani.
A jest ksiazka o wspanialym niepodleglym przywódcy WW Putinie? Fajnie by bylo mniec niezaleznego prezydenta od pewnego kraju nielegalnie połozonym w Palestynie..
Tam swoje publikacje ofiarowuje pewna sekta wydawnicza, drukująca aż w USA swoje publikacje utrzymane w jarmarcznych kolorach. Poziom tych książek jest niesłychanie niski, można porównać z innymi publikacjami o wierze na półkach biblioteki. Np. oni twierdzą, że świat powstał zaledwie kilka tysięcy lat przed Chrystusem. Jest też jeszcze dziedzictwo komuny na półkach biblioteki, książki o Biblii wydawane w PRL, kompletnie bezwartościowe. Ale jest coś złego moralnie, ale cennego poznawczo, " Dzieła" Lenina. Nie są na podorędziu, trzeba je zamawiać, wydobywają z piwnicy. Z lektury dzieł Władimira Iljicza, mordercy i państwowego terrorysty, można dowiedziec się, jak tworzył państwo totalitarne - jest tego ok.40 tomów. Jak" pojedzie" się według haseł w skorowidzu, to włosy staja dęba. I pomysleć, że to polscy towarzysze drukowali jako wzorzec dla nas.
Też gościu nie masz czego czytać, tylko jakieś barachło o faszystowskiej komunistce w burce...
Main goten i co teraz niemcen zrobiren?
O KACZYŃSKIM TEŻ NIE MA? A O MACIEREWICZU ZAKAZANA?
IKS DE!
Biblioteka jest super i Panie bibliotekarki również.
Może jest jakaś biografia kontrkandydata w wyborach Schulza?
NIE MA I DOBRZE, CHCESZ TO IDZ I SOBIE KUP FASZYSTO, ZA FRYKO CHCIAŁBYS POCZYTAC, A ZAPŁAC ZA SWOJĄ PRZYJEMNOSC.
Naprawdę mieszkańcom w tym mieście się nudzi :)
tez się dziwie, a niedaleko był plac A.Hitlera a w bibliotece nie ma ani jednego Main Kampf.
Nie wszyscy wiedzą, że jeśli dana książka w ciągu 15 lat nie ma żadnego wypożyczenia, to jest kasowana. Prawdopodobnie jest niszczona - mam nikłą nadzieję, że przekazywana innym bibliotekom, ale chyba nie, bo byłyby kłopoty z pieczątką w książce i jej unieważnianiem (choć ja juz w życiu widziałem przekreslone pieczątki, a obok nową). Dla mnie to jest straszne - kasowanie książki, bo nie jest czytana. Można by zapytać: a co zrobiliście, by CENNĄ, WARTOŚCIOWĄ książkę czytano? Każdy, kto miał studia wie, że sa OBIEKTYWNIE dobre książki, np.na dany temat najlepsze merytorycznie. Jeśli w prowincjonalnym Ś-ciu nie znajdzie sie czytelnik takiej książki, to moim zdaniem nie należy karać jej śmiercią. Jestem niemal pewny, że jeśli są w holu biblioteki wyłożone książki przyniesione przez czytelników, za złotówkę, to tamte skazane na śmierć nie sa wykładane, lecz niszczone (w wyłożonych nie widziałem pieczątek). Dlaczego?!
UWAŻAM ŻE TO I TAK ZA DUŻO
Przepraszam, ale czy to jest biblioteka, która ma obowiązek posiadania każdej książki? Zazwyczaj istnieje kanon lektur i do niego dokłada się te, które nie będą leżeć na półkach tylko będą wypożyczane i czytane. Biblioteka chyba ma swój budżet na księgozbiór i musi się w nim zmieścić. Zatem zakup pozycji, które wypożyczy tylko jedna osoba - przykro, ale trzeba to stwierdzić - byłby zakupem chybionym. Tak to trudno zrozumieć? Nie trzeba do tego dorabiać ideologii. Nie róbmy sensacji na siłę.