Na ulicy Ludzi Morza przy parkingu Euroterminalu bardzo często leży rozsypany piasek, który może być zagrożeniem dla motocyklistów. Zdaniem Czytelnika, opisującego problem, mieszkańcy mogą o tym wiedzieć, ale motocyklista spoza tego rejonu już nie. Znalazłszy się na zakręcie wysypanym piaskiem, może wpaść w poślizg, ulec groźnemu wypadkowi.
Poniedziałek, 15 grudnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Niny, Celiny, Waleriana.
- Pożar turbiny wiatrowej między Koniewem a Skoszewem
- Mieszkańcy: najpierw był potężny huk, potem słup ognia
- Świąteczna magia jarmarków. Nie wiesz, jak zaplanować wizytę?
- Morsy w mikołajowych czapkach zanurzyły się w Bałtyku. Kilkaset śmiałków świętowało mikołajki
- Gorąca sesja Rady Miasta
- Miasto płaci za lata zaniedbań: „Trupy z szafy zaczynają wypadać”. Zobacz film!
- Test kompetencji cyfrowych w Świnoujściu. Nagrody dla najlepszych uczniów i szkół
- Koniec wizji apartamentowców. Basen Północny pozostanie dla mieszkańców
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Miejska potańcówka rozgrzała Muszlę Koncertową. Mróz nie przeszkodził nikomu!
- Kulisy akcji podnoszenia. Odkrycie, którego nikt się nie spodziewał
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Rozsypany piasek jest zagrożeniem dla motocyklistów
Do gościa IP: 77.115.32.**, jakie szkody dla miasta masz na myśli ? Widać że na temat zakładów produkujących byton towarowy wiedzę masz mizerną, mieszkałbyś w szałasie gdyby nie beton.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
jak będą wolniej jeżdzili tonie będzie zagrożeniem..
przy predkosci do 50 wylozyc sie na piasku to wstyd. ..
Może następny pierdziawkowiec padnie. ...
to nie piasek tylko beton z cemexu szkody jakie przynosi ich działalność dla miasta są przeogromne tylko nikt nie zwraca na to uwagi
50 SIATKA NA h. TEREN ZABUDOWANY . koniec kropka CZYTELNIKU.
Witam Dla wyjaśnienia to nie jest piasek tylko wysypujący się materiał z wyjeżdżających betonowozów z firmy Cemex znajdującej sie na terenie Euroterminalu
Na podobnym zakręcie (jeszcze chyba bardziej gorszym) na 11go Listopada (naprzeciw Lidla) niemal codziennie jest niebezpiecznie, bo nie dość, że piasek zalega, to jeszcze motocykliści próbując wyprzedzać auta na ulicy i się przepchnąć slalomem sami sobie stwarzają zagrożenie życia i zdrowia. A wiadomo, ulica ze światłami, bo jak ruszą z kopyta ze skrzyżowania to jazda na całego po 23ej gdy już ciemno późnym wieczorem urządzają SUPERwyścigi.
Skoro znaki nie wystarcza to piasek potrzebny.
Wypowiadają się ciule, którzy motocykl widzieli na obrazku.
Piaskoradar
Piasek kiepska sprawa
Idiota, który pisze o umiłowaniu dużych prędkości przez idoitów na dwóch kółkach. O ile pamięć mnie nie zawodzi, na drogach publicznych obowiązuje jedno prawo dla wszystkich. Dotyczy to zachowania, prędkości sposobu jazdy, warunków technicznych (w tym głośności pojazdu). Tak więc jak chcesz idioto jeden z drugim rozwijać prędkości rzędu 10 mach, to leć na lotnisko, wynajmij se pas startowy i szalej, może wywali cię w kosmos i będzie spokój z twoimi chorymi ambicjami. Dla mniejszych prędkości można wynająć jakiś tor wyścigowy.
Mogą nie świrować i będzie git! A jak wariują na drodze, to piach przeszkadza, samochody, piesi, cykliści i psy.
oj oj jakie niebezpieczeństwo
Skoro patroli policyjnych jak na lekarstwo, fotoradarów także, to choc może piasek pohamuje debilizm pewnych kretynów na motocyklach, którzy notorycznie łamią ograniczenia prędkości.
A POLICJA NIE MA NA WARSZOWIE CZASAMI POSTERUNKU? WALCIE MANDATAMI !
Ty ip94 może do kabaretu jakiegoś asap
Widać że nikt nie dba o Elite czyli motocyklistów na drogach szkoda
Czyli, może się wysypać.
Baba i chłop jadą furmanką po autostradzie. Nagle wyprzedza ich motocyklista bez głowy. Chłop trochę się zdziwił, lecz nie zareagował. Za chwilę wyprzedził ich drugi motocyklista, także bez głowy. Po kilku następnych podobnych przypadkach zdziwienie chłopa sięgnęło zenitu i z wielkim trudem zaczął się zastanawiać zaistniałą sytuacją. Wreszcie klepie się w czoło i woła do baby: - Ej, stara! Rzuć no tam tę kosę gdzieś wyżej.
Motocyklista wybrał się na przejażdżkę. Było zimno, więc założył kurtką tyłem na przód. Jechał zbyt szybko i wpadł na drzewo. Wokół ofiary wypadku zebrał się tłumek wieśniaków. Po chwili do poszkodowanego przeciska się lekarz pogotowia: - Czy on żyje? - Po wypadku jeszcze żył, ale jak my mu głowę przekręcili na właściwe miejsce, to umarł biedaczysko.
Bardzo dobrze nie będą szaleć i warczeć jakby czołgiem jechali, do póżnej nocy, muszą zwolnić, a to im nie zaszkodzi a nam pomoże!