Wszystko zaczęło się od nerwowych działań poprzednich właścicieli lokalu, którzy chcieli jak najszybciej sprzedać małą gastronomię.
- Poprzednia właścicielka bardzo naciskała na to, żebyśmy teraz kupili lokal gastronomiczny na popularnych Bermudach. Tłumacząc, że wyjeżdża. Liczyliśmy się z tym, że będzie likwidacja Bermudów, ale szczerze mówiąc mieliśmy nadzieję, że likwidacja będzie dopiero po przyszłym sezonie. Myśleliśmy, ze jeszcze rok uda nam się to poprowadzić i dlatego zdecydowaliśmy się kupić - wyjaśnia nowa właścicielka lokalu gastronomicznego.
Nowa właścicielka przejęła biznes dokładnie 1 września.
- Zaczęliśmy wszystko załatwiać, podpisywać umowy i wtedy na koniec sierpnia poprzedni właściciele zaczęli być bardzo nerwowi i 30 sierpnia pojawiła się informacja, że w tym roku będą dawane wypowiedzenia. Początkowo w to nie wierzyłam, ale dosyć szybko okazało się, że jest to prawda. Byłam załamana, już pomijając te pieniądze, które wydaliśmy to nie spodziewaliśmy się, że tak szybko będzie to likwidowane i już na starcie będą takie problemy. Pomijam koszty związane z rozpoczęciem działalności, co wiąże się z zakupem pewnych rzeczy- opisuje nowa właścicielka.
Co dalej z jej biznesem?
- Teraz trzeba to wszystko zdemontować i wywieźć - mówi.
Kobieta dodaje, że jeszcze nie dostała wypowiedzenia, ale jest przekonana, że wypowiedzenia umów już wkrótce trafią do przedsiębiorców z Bermudów.
Do końca listopada, wszystkie punkty gastronomiczne mają zniknąć z Bermudów.
Czy nowa właścicielka ma żal o to, że ktoś sprzedał jej taki biznes?
- Jeżeli te osoby, które nam to sprzedały zrobiły to celowo to kiedyś to do nich wróci prędzej czy później. To nie jest na szczęście jakaś tragedia życiowa. My sobie z tym poradzimy, jeżeli te osoby świadomie nam to sprzedały to zostawiam to ich sumieniu- podsumowuje właścicielka, która chce pozostać anonimowa.
O bermudach było wiadomo był w styczniu, że to ostatni sezon.
oczywiście ze świadomie, od dawna było wiadomo że Bermudy idą na odstrzał
Odkupie za tysiaka
Ktoś cie puknął...
Kto sprzedaje lokal ktory jak mozna wywnioskowac przez sezon zarabia ponad 100tys haha Baba wiedziala ze bedzie likwidacja a kupila... Stragan postawic z warzywami bo rosna jak apteki i kantory po deszczu
Poznaniacy, to tacy ludzie. Współczuję. Chamstwo.
no to się nazywa uczciwość w biznesie
naiwniacy... myśleli ze chwycili pana boga za nogi... mał informacji jest? daleko do urzędu?
100 000 za te budy? Ładny interes. Inna sprawa, że pani myślała, że dopiero w 2018 będą poprawiać promenadę, więc wyliczyła, że przez rok zarobi ponad 100000 - dobry biznes plan.
To jest tylko i wyłącznie wina kupującego. Jeżeli ktoś kupuje punkt gastronomiczny podejrzewajac zamknięcie w wokół innych punktów powinien się upewnić jak będzie na pewno
Takie rzeczy tylko w Polsce 😱😱😱