Przeciez pisze wyraznie ze juz w poniedziałek zostaly i smieci i kible zabrane!

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Ehh - żeby choć jeden taki kibelek stał podczas sezonu na przedłużeniu Trentowskiego...

Według tego czytelnika lepiej srać po krzakach jak załatwiać się w tych toaletach.

Odpowiedź jest prosta. Zrobił to ktoś z konkurencji WC SERWIS lub REMONDIS. Była impreza więc ludzie gdzieś musieli się załatwiać, śmieci były to i kosz na śmieci stał. Obok kontener sanitarny. Pewnie zasłonił" mało obskurną" toaletę konkurencji. Czytelnik który zadał sobie trud aby donieść redakcji o tej sytuacji jest co najmniej niepoważny a redaktor który opublikował taką bzdurę wcale nie lepszy od niego. Podsumowując: jaki portal takie informacje. Ż E N A D A ! ! !

Toalety zostały zabrane w nocy po imprezie, a śmieci w poniedziałek rano 11 września 2017. Szanowna redakcja ma coś spóźniony zapał ! Najpierw wypadałoby sprawdzić, czy co takiego ma miejsce, a potem pisać, a nie wstawiać zdjęcie z dnia kiedy odbywała się impreza !

Ot gościu się doczepił, - że co, że nie było pokropu?

Te śmieci przywiózł jakiś dobry obywatel. Jak prawdziwy Polak, za chwilę będzie pluł jadem na coś innego, ze świętym oburzeniem na panujące zło.

Bardzo dobrze buraki to jest natura 2016 wasza ulubiona

PO DNIACH TWIERDZY! ELEGANCKO POSPRZATANE I PRZYGOTOWANE DO ZABRANIA. BRAWO DLA MIASTA ZA SZYBKIE ZALATWIENIE SPRAWY !!

A dzięki skorumpowanej działalności Kope*aka, będzie jeszcze gorzej.

Tam w środku tanie państwo pis.

Czytelnik esteta niech zrozumie, że każda impreza generuje śmieci. W niedziele impreza w poniedziałek posprzątane - to chyba normalne. Po Przystanku Woodstock sprzątali przez dwa tygodnie...

Dziwne... gdy spojrzałem na to zdjęcie, przygotowany na gigantyczne zgorszenie brzmieniem tytułu... to nie zgorszyłem sie, lecz uświadomiłem sobie, że nawet w kategorii dzikich wysypisk uczyniliśmy postęp. W PRL taki widok oznaczałby coś nowoczesnego, opanowanego przez cywilizację. Przecież te śmieci są w workach, inne w pojemnikach, no, pojemnik jest półotwarty, ale jednak trzyma w szachu te smieci. Toalety nie wygladają miło, no bo to toalety, ale jednak świadczą o walce z dzikim, rozpasanym wypróżnianiem się po wydmach, po sosnowym igliwiu. Nie, czytelniku, zdecydowanie uczyniliśmy postęp, choć... należy sie doskonalic i wyczuc nowe prądy w estetyce kiblowo-śmieciowej i może kupić toaletę przerabiającą odchody w chipsy, czyli w recykling ery postatomowej.

SYFOZA UZDROWISKO !