Do zdarzenia doszło w nocy, między godziną 4:00 a 5:00 rano przy ulicy Bogusławskiego.
fot. iswinoujscie.pl
Jak się okazuje, w naszym mieście zakopują się już nie tylko karetki. Tym razem co ciekawe, ta sytuacja nie miała miejsca na świnoujskiej plaży, tylko zaledwie kilkanaście metrów od budynku Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu. Jak zawsze, niezawodni w takich sytuacjach okazali się strażacy. Na miejsce wezwano 1 zastęp straży pożarnej.
Do zdarzenia doszło w nocy, między godziną 4:00 a 5:00 rano przy ulicy Bogusławskiego.
fot. iswinoujscie.pl
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w trakcie policyjnego patrolu policyjny radiowóz się zakopał. Strażacy przepchnęli ręcznie pojazd - informuje rzecznik świnoujskiej straży pożarnej, Marcin Kubas.
Na szczęście, strażacy w ciągu kilkudziesięciu minut uporali się z problemem.
źródło: www.iswinoujscie.pl
same barany z was...skoro już tak o zwierzętach...
Masakra jak można się zakopać słaby kierowca, ci nailepsi najlepsi kierowc już nie pracują
Piesowwaty myślał, że jest fajny, ale życie zweryfikowało jego ciapciakowatość i po raz kolejny udowodniło Jemu, że jest cienką fają... A przy okazji, to dobrze, że te wiejskie sznurki się tam nie potopiły w kałuży.
Schade!
To blisko komendy, mogli zawołać trzech kumpli i po kłopocie.
Ukarać za bezpodstawne wezwanie straży pożarnej !!
i kto zaplaci za akcje ratownicza strazy pozarnej ? za paliwo zuzte na dojazd? Co to policja nie mogla wezwac innego radiowozu na pomoc ? wstyd
Śmieszne ciekawe czy do obywateli też by straż przyjechała...
Gliny zakopane w blocie, ale jaja?
A dlaczego nie pomógł pchać nadgorliwy pod3, 14erdalacz. Tam nie ma się gdzie zakopać - musiał być kierowca fajfus...
Ludzie, przecież te wypielęgnowane rączki służą do głaskania przedszkolaków podczas pogadanek a nie do wypychania samochodów z błota. Nie bądźcie bezczelni.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Rok czy dwa lata temu policja miała Defendera - przynajmniej jeździł po Warszowie
Strażacy przepchnęli radiowòz ręcznie bo policjanci o tym nie pomyśleli? Czy nie dali rady? Nie wjeżdżac na plaże albo zainwestować w napęd na 4 koła.
A co to milicjanci nie mają rączek by wypchnąć auto ?
sprawdziliśmy w Swinoujsciu tylko Straż Graniczna Posiada Samochody z Napędem na 4 Koła i tylko Oni mogą wjechać na Plażę i gdzie chcą
Jak byłem mały to opowiadali że za Stalina w tym miejscu gdzie tera plac zabaw naprzeciwko komendy to utopiła sie krowa.