iswinoujscie.pl • Wtorek [12.09.2017, 20:39:39] • Świnoujście
Znika kolejny punkt dawnej rozrywki - w Gryfii odbyła się ostatnia impreza

fot. Andrzej Ryfczyński
Przez lata stanowiła obowiązkowy punkt rozrywki "z konsumpcją" trwającej do białego rana. Dziś właściciele chcieliby podziękować wszystkim, którzy choć raz bawili się w Gryfii. Nadszedł koniec kolejnego kultowego lokalu w naszym mieście. W sobotę odbyło się tam ostatnie wesele.
Kiedyś kojarzyła się z dancingami, orkiestrą, okrąglakiem, na patio latem sprzedawano piwo, stały stoliki i krzesła. Potem w tym miejscu wybudowano dom, ale "stara" Gryfia zachowała swój klimat i najwierniejszych bywalców. O to wszystko przez długie lata dbali właściciele.

fot. Andrzej Ryfczyński
I podczas, gdy z mapy dawnej rozrywki znikały bezpowrotnie kolejne lokale: Bim Bom, Parkowa, Europa, Scandia, Ewa, Gryfia trwała na posterunku.

fot. Andrzej Ryfczyński
Teraz kończy działalność, o czym poinformowali naszą redakcję właściciele lokalu.

fot. Andrzej Ryfczyński
W sobotę, 9 września odbyła się ostatnia impreza weselna.

fot. Agnieszka Puszcz
Za naszym pośrednictwem, właściciele dziękują wszystkim, którzy byli gośćmi Gryfii, którzy bawili się podczas Sylwestrów, karnawału, imprez okolicznościowych, prywatnych. Niech pozostaną miłe wspomnienia i zdjęcia zrobione przez te wszystkie lata.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Teraz czas na Penelopę i już w Świnoujściu chyba nigdzie się nie pobawisz ? Jakieś spelunki, knajpki prywatne, gdzie rządzi tylko młodzież.
Dlaczego w Świnoujściu nie ma takiej restauracji żeby starsze osoby nie mogły się spotkać przy kolacji i się pokręcić przy dobrej muzyce. Tylko wszędzie łubu-du i naćpana młodzież.
Geslerówka robi rewolucje!
Pracowałam w tym lokalu w latach 80 i 90 to były wspaniałe, bale wesela i różne imprezy ale prowadził to PSS.Kiedy za czeli to prowadzić tzw.prywaciarze to niestety wszystko się zepsuło. Najpierw odszedł zespół, potem pomału kelnerzy, barmanki oraz pracownicy kuchni.Zawsze uważałam że ten lokal upadnie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ś.p. Doktor Źywica super fajna lekarz-ginekolog. Była kobietą do tańca i do leczenia, zawsze trafnie stawiała diagnozę Umiała leczyć oraz się bawić. Szkoda źe juź jej niema wśród żywych.
Bandyta A* K* pomimo wydanego rozkazu przez komendanta Stańczyka by nie strzelać zabił chłopaka z zimną krwią panowie i IPN-u powinni zbrodniarzem się zająć a nie głupotami
Gość Środa [13.09.2017, 12:52:43] [IP: 5.60.0.***] - gościu, w D żeś był i G widział. Albo pewniej, skakałeś wtedy jeszcze staremu z jajka na jajko.
nareszcie przecież nad tym lokalem mieszkają ludzie
Żenujące sa wpisy na temat dezertera z bronią. Proponuje Temu" bohaterowi" wznieść pomnik.
Oj pamiętam, cynkciarze, *, Szwedzi, to były czasy. Mmmmm
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Szkoda, w Świnoujściu już nic nie ma, ale żmur i tak się lansuje na niby najlepszego gospodarza, to to fałszywy zwykły skorump_ likwidator.
Cieszę się, ze dane mi było przeżyć młodość w latach 70-tych. Dziś już nie ma takich lokali jak Gryfia, Parkowa, dawny Albatros... Cudowne czasy, cudowne wspomnienia. Panie Andrzeju - dziękuję za wszystkie zamieszczane zdjęcia!! Jest Pan WIELKI dla naszego miasta!!
Jak statki PPD i UR ODRA wracały z morza to następnego dnia załoga spotykała się w lokalu Gryfia, to były dobre czasy.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Trzeba przypomnieć ten wieczór w Gryfii gdy odbyła się ta strzelanina pamiętam jak biedne kelnerki chowały się po szafkach ze strachu dwóch tajniaków na czworaka umykało do Piastowskiej ten w środku przeszedł do kuchni wojsko dwa samochody obstawiło cały teren postrzelono pielęgniarkę był tam punkt krwiodawstwa jak podjechał Skot wyłączono prąd w dzielnicy zaczeło się zastraszanie owego żołnierza rozbito wtedy Lokal setki kul w ścianach gaz wtłoczony do środka w bardzo dużej ilości przez rok śmierdziało straszono go cały czas Prokuraturą Człowiek w środku był spokojny oddawał pojedyńcze strzały dla samoobrony przed wojskową szarżą Tym Skotem tylko narobili strat demolka Lokalu szkoda człowieka teraz był by szczęśliwym człowiekiem a tak to zginął z ręki OPRAWCY
To ostatnia speluna jak można było tam przebywać.
Pozostaną tylko miłe wspomnienia.
Witek Rysiu Franek Pozdrawiam Adam Ci Panowie dawali do pieca w swoim czasie to były balety
Kobiety w takim stanie jak na pierwszym zdjęciu tracą cały swój urok. Pewien specjalista od rodziny, miłości, więzi małżeńskiej, Pulikowski, autor wielu książek, twierdzi, że mężczyzna jest też i po to u boku kobiety, by panować nad jej czasem nieznającą skali emocjonalnością.
i co z tego
Ktoś ma krótką pamięć albo mataczy. Żołnierza zabił jednym strzałem niejaki ADAM KALETA, żołnierz nie zdążył strzelić do nikogo a tym bardziej do siebie. To była egzekucja wykonana przez ograniczonego typa o instynktach mordercy. Za komuny tak było, sprawę zabójstwa wyciszono.
Ojej, Jola Żywica. Fajna z niej był dziewczyna i dobry lekarz. Za szybko odeszła.
A pamiętacie jak trudno było się tam dostać w sezonie? Pierwsze zdjęcie zrobione na siłę - żenada.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Daria trzymaj się wszytko trzeba kiedyś skończyć ZDROWIA I POMYSLNOŚCI, na emeryturze nie jest tak żle, przecież nie jesteś sama!
Podobno jadłodajnia z Bryzy ma się tam przenieść. Budynek Bryzy ma być też wyburzony
, , Demokracja, , wykończyła wszystko co było dobre dla Ludzi. ..
Po prostu żołnierz uzbrojony wszedł do gryfii i może chciał się napić. Niestety z terroryzował będących w środku ludzi ale w końcu prawie wszyscy opuścili Gryfię po za bratem mojego kolegi. Otóż brat ten korzystając z okazji chciał wyrwać podczas jego nieuwagi broń żołnierzowi i wtedy został ciężko ranny. Po tym incydencie przyjechało WSW oraz dowódca kompanii wartowniczej. Negocjacje z żołnierzem przyniosły taki efekt że wyszedł z Gryfii z przyłożonym karabinem do szyi i na progu kawiarni odebrał sobie życie zaraz potem oddał któryś z żołnierzy strzał do niego ale strzał ten już nie był potrzebny. Dowódcą tej kompanii wartowniczej był Pan Kaleta i to on był na miejscu wydarzeń. Tak mniej więcej to wyglądało.
Ci tzw. właściciele to była porażka. Pracowników zatrudniali z łapanki i z przypadku. Grajki w ostatnich latach - mega porażka. Kolega chciał tam grać to kazali mu dodatkowo salę sprzątać i pomagać kelnerom. Zaproponowali 800 zł / mc. Nic dziwnego, że ciągle były tam pustki a poziom spadał z roku na rok. Dobrze, że ci starzy ludzie to w końcu sprzedali. Powoli zniszczyli dobrą reputację z lat 70.
łza sie w oku kreci :-(
moja młodość, , , piękne wspomnienia i te bale. Dzięki za piękne zdjecia
Wielka szkoda. Poproszę jeśli to możliwe o więcej zdjęć z tamtego okresu.
Niebawem po Gryfii otwarty zostanie kolejny sklep z ciuchami na wagę?
Łezka sie kręci ale tylko do działalności do lat 90, później to już nie byla ta Gryfia juz nie ten klimat. Dziewczyny miały wtedy inny urok, ludzie potrafili się bawić, szaleć a na drugi dzień iść do pracy i wszystko grało, A teraz człowiek człowiekowi Wilkiem, może i sie starzejemy, ale tamte czasy miały swój urok. Nawet wódka inaczej samakowała. Zostaja tylko wspomnienia i nostalgia.
JESZCZE PENELOPA ZOSTAŁA DO ZBURZENIA.BO JAK NARAZIE TO STRASZY TYLKO JEJ WYGLĄD.
I dobrze złodzieje ukradli nam sprzęt i ubrania dopiero po interwencji z policją część odzyskaliśmy za dwa dni. Nawet wódkę z imprezy kradli złapani na gorącym uczynku.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wielką szkoda 😕
Co jest" wspaniałego" w bruku? Głośne, śliskie, wymagające regularnego przekładania kostki na stronę" nie sliską" i wyrównania powierzchni. Miała sens przy ruchu konnym, czy starych samochodach. Dzisiaj ma sens na deptakach i jakichś uliczkach" przy rynku", ale nie tam gdzie jeżdżą współczesne samochody, w dzisiejszych ilościach.
Wielka szkoda tyle lokalów już nie ma, ale wspomnienia pozostaną Gryfia, Jantar, Parkowa, Europa, Klub, Teatralna.Tych lat nikt nie zabierze nam.Dziękujemy bardzo!
Żal, że to już koniec pewnej historii. Pozdrowienia dla Darii i Stanisława!
Wszystko znika, gryfia, sklep kosika, lotos, motyl, otworzą castoramę to i sklepik ze śrubkami na konstytucji zniknie. Głupia władza, tu wszystko dla szkopa.
Czy to tam na tym trawniku było to zdarzenie z żołnierzem? On popełnił samobójstwo czy został zastrzelony już nie pamiętam, bo byłem mały, a pamiętam tylko obstawiony teren przez milicję i chyba strzały.
nie byłam i nie żałuje pewnie jakiś restaurator-koleżka przejmie teraz lokal cała ulica koleżki
Jezu, nie wierzę, że to już koniec!!
Ale wesoło... Pani Doktor Jola Żywica..wspaniala osoba.. Brakuje takich lekarzy przesympatycznych 😇.
Żołnierz był z batalionu ochrony KPW. Został zastrzelony przez swego dowódcę
fajny był ten skwer z okrąglakiem... szkoda że teraz pozostałość pięknej historii odchodzi już bezpowrotnie... brak tych wszystkich klimatycznych miejsc z dawnych czasów... żeby choć Teatralna się reaktywowała to już by było lepiej - przecież stoi pusta i niewykorzystana..
Kiosk stojacy z boku sklepu Cepeli to kolektura Totalizatora Sportowego.
Niepotrzebnie zginął, jeden taki popisał się" okiem",
A Izba jak pieknie śpiewał! Po obronie pracy dyplomowej był piękny bal właśnie w Gryfii
Na jednym zdjęciu widać Ul. Piłsudzkiego o wspaniałej nawierzchni. Do dzisiaj istnieje przykryta cienką warstwą asfaltu.
Do Żołnierz z ak47. To był polski żołnierz.
Bal lekarzy, dr. Szuster, śp. dr Żywica...
Zespół super tam grał.." Franki"... Świetny był klimat
Ja w 1969w sierpniu, brałam ślub i tam było robione przyjęcie weselne było super i to zostanie mi w pamięci
Miałem tam wesele i imprezę po chrzcie syna w 2006 roku. Było super. Pozdrawiam właścicieli i pracowników z tego okresu.
Tez mam wspaniale wspomnienia!!tam calowalam sie pierwszy raz z moim mezem!ale tez pamietam ta orginalna gryfie, wtedy bylam mloda a ta sala okragla i taka wielka!teraz to wszystko takie sentymentalne jak sie wspomina!Gdzie sa teraz takie lokale??
co teraz tam bedzie? lumpex? moze bar mleczny? tam jest cala infrastruktura kuchenna, mozliwe ze zdezelowana ale na bar mleczny wystarczy
Obecni właściciele kończą tam działalność, natomiast lokal gastronomiczny będzie działał dalej - będzie tam kontynuacja innego lokalu.
Żal...tylko wspomnienia, nam zostały po tamtych lokalach i uciekający czas.
Proszę przybliżyć sprawę z radzieckim żołnierzem którego zastrzelono albo w gryfi albo przed lokalem.strzelał późniejszy komendant straży miejskiej.
Mialam tam robione wesele i chrzciny tam wyprawialam teraz tez planowalam szkoda dziekuje za udana slubna impreze i pieknie zrobione chrzciny 😘☺
Może trzeba było zmienić mentalność że tylko lokal nocny, może coś dla seniorów, jakies wieczorki dla starszych jakies tańce dla samotnych. a tu nic tylko po staremu żarcie i dansing, czasy się zmieniły szkoda takiego lokalu, szkoda
DZIĘKUJĘ I ŻAŁUJE ŻE NIE NAGŁOŚNIONO WCZEŚNIEJ ŻE ORGANIZUJĄ OSTATNI DASING
No to już jest tylko pustynia, po Bim-Bomie, Hotelowej znika Gryfia !! Świnoujście nie ma już historii :-(
Świetne zdjęcia.
Fajna fota...w stylu...caluje twa" noge" Madame!A pamietacie samobójstwo żołnierza w Gryfi ?
Ja to nawet dwa wesela tam zaliczyłam i było super. Dzięki za świetny klimat
Pierwszy raz to był rok 1963-co tu pisać-smutno coś odchodzi, tak jak dawni bywalcy.
O Witek jak miło cie widziec
Szkoda fajne wspomnienia z tego miejsca
My tez dziekujem !! :) Kiedys byl klimat ludzie umieli sie bawic - same te neony robily tez fajny klimat ! a teraz to. ..
W starej Gryfii w latach 70-tych poznałam mojego męża, z którym jestem do dzisiaj.Później wielokrotnie tam bywaliśmy.Wielki ukłon dla właścicieli i serdeczne podziękowania za lata wspólnie spędzone w ich progach.
Dziekuje za klimat i mile wspomnienia.Zycze wlascicielom aby w nowym miejscu dalej kontynuowali klimat GRYFI.
Panie Andrzeju - wspaniałe zdjęcia!! Łza się w oku kręci... Stare, dobre czasy... Nie wrócą już... Żal...