Aby uciąć wszelkie dywagacje Tyszkiewiczowie powinni opublikować ten wyrok w całości. Dzisiaj jest tylko słowo za słowo i niewiadomo komu wierzyć. Na pewno nie powierzył bym złamanego grosza żurowi ale z Tolkiem to też różnie bywało.

Jeden z ostatecznych wyroków jest i to na korzyść Tyszkiewiczów, jego treść mówi mniej więcej że " nie można robić dróg publicznych na prywatnych nieruchomościach i na nieruchomości Państwa Tyszkiewiczów nie wolno robić żadnej drogi" - tak mówi wyrok WSA i jest on PRAWOMOCNY. Żmurkiewicz ten wyrok skrzętnie ukrywa, udaje że go nie ma i nie chce się jemu podporządkować - To dopiero państwo prawa! Prezydent miasta ukrywa i lekceważy prawomocny wyrok!

jeden dokument byl ze sluzebnoscia a juz drugi. .nie...i który teraz jest prawdziwy? najbardziej nieuczciwi sa urzednicy daja zludne nadzieje aby tylko dostac koperte...

Nic mnie nie obchodzą ci materialiści i spekulanci. Ceny w Świnoujściu mamy extra wysokie przez ich chciwość. Nie powinno się takim drapieżnikom ułatwiać życia ustawianiem parkingu na terenie prywatnym! Żmurkiewicz odczep się od Tyszkiewiczów!! AAAAAAAAAAAAA!!

Polska - państwo prawa... Jakiego prawa? Jedna sprawa zajmuje lata, a tracą na tym głównie osoby nie mające bezpośredniego związku z całym zamieszaniem. Przecież to jest paranoja! Czy naprawdę nie ma jednego mądrego, który będzie w stanie wydać ostateczny wyrok?? Kpina... Jak długo to jeszcze będzie trwało? Rok, dwa, pięć?? Nasz system to bajka dla łatwowiernych i ignorantów, co widać na załączonym obrazku. Palikot na prezydenta!

Faktycznie dopiero teraz widać jaka to ulga dla mieszkańców i jak spokojnie zrobiło się w tym kwartale, koniec warkotu silników, smrodu spalin i kurzu no i przede wszystkim nie strach dziecka wypuścić na podwórko. Żmurkiewicz niech sobie zrobi drogę publiczną pod drzwiami swojego żółtego pałacyku.

Niech żyją Tyszkiewiczowie w swojej walce przeciwko prostemu niewykształconemu ludowi pragnącemu jedynie konsumpcji w swoim prostym i pustym życiu!!

Ciekaw jestem jak wy byście zareagowali gdyby ktoś za wszelką cenę robił wam parking publiczny na waszej ziemi, bo wielmozny pan jeden czy drugi nie może dojść parę kroków do ksiegarni. Dlatego trzeba wyciągać wszystkie ploty na forum publiczne i oczerniać? Paranoja! A może tak przesiąść się na rowerki? Popieram całkowicie tych państwo, ja tez bym nie chciał mieć drogi publicznej na swoim podwórku.

Niestety, ale nigdzie nie pisze, ze działka ma miec dostep do drogi publicznej z 4 stron. Pisze, że dostep do drogi publicznej ALBO drogi dojazdowej. ALBO, ALBO. Koniec, kropka.

Tyszkiewicz to pracodawca Możejki, więc ten walczy o niego jak o niepodległość, bo inaczej Tyszkiewicz przestanie mu płacić. I stąd cała zadyma. Skandal-tym powinno zając się CBA, ABW, Prokuratura, Kościół i komisja rewizyjna.

Lubię jak Tyszkiewiczowie grają Żmurowi i UM na nosie. Tak trzymać. Niech się Żmur popisze talentem Forbes'owym i zapewni swobodę ruchu i miejsca parkingowe w sezonie. Tyszkiewiczowie powinni za mordę wziąć Policję za to, że siłą ich usunęli z placu i zarządać odszkodowania. 3 maja w Warszawie przed trybunami z politykami i dyplomatami stanęli sympatycy Radia Maryja z transparentem" Zdrajcy do Trybunału" i nikt ich nie ruszył.

Tyszkiewiczowie powinni stosować zapisy aktu notarialnego który sami podpisali, jak jest wpisana służebność to trzeba ją wykonać i tyle. Smi się pod tym podpisali, a teraz udają greka.I nie ważne jest czy inne działki mają dostęp do drogi publicznej czy nie. Mogą mieć nawet dostęp z czterech stron. Grunt był tańszy bo ze służebnością. A teraz chcą orżnąc miasto, a wspiera ich pan Możejko, który lubi tropić wszelkie przekręty w miejskim majątku.

Świnoujscie to wyjatkowe masto, gdzie normalni sa uważani za wariatów, a wariaci za normalnych. Pseudo biznesmenem to jest raczej prezio, ktory inwestuje na wariackich papierach. Niech zbada stan prawny swoich nieruchomości, a wyjdzie mu MNIEJ NIZ ZERO.

Dedykacja piosenki" Mniej niż zero". dla ludzi popierających głupote. Od 8-miu, 10-ciu lat ci psełdo biznesmeni powinni robić biznes, a nie użerać się. Z nich tacy biznesmeni jak z koziej dupy tromba.

czemu z tym mieście rodzi się tyle d* ?

A ten pan na zdjęciu to dawny kulturysta przedwojenny

Bardzo dobrze zrobili. Zapisy w akcie notarialnym niezgodne z prawem sa NIEWAŻNE /Art. 58 par. 1 kc/. Wszystkie okoliczne działki w kwartale maja dostep do drogi publicznej i Tyszkiewiczowie nie musza nikomu dawać służebności. Akurat sprawy nieruchomości sa przedmiotem działań pewnych organów i ktos wreszcie za wstrzymywanie ludzi od inwestowania i ich prześladowanie beknie.

Większość ludności miasta przyczynia się do zacofania w tym mieście a nie Tyszkiewiczowie. Masy są najmniej potrzebne miasto. Czyli większość na tym forum.

Tyszkiewiczowie * wam w * bo brak mi juz slow

Pokazać publicznie akt notarialny i po sprawie. Czyżby denka od słoików przeszkadzały w rozumieniu tekstu czytanego ?

Ale śmietnik. Miasto, my tracimy. Paru ludzi rozwala miasto.Utrudnia normalny rozwój, życie. Będzie to trwało, aż powymierają. Kiedy to nastąpi?

oczywiscie wszystko powinno byc w akcie notarialnym, skoro kupili taniej i z umowa"słzebnosci " to musza udostepnic wjazd i wyjazd ludziom tam pracujacym i mieszkjacym...ale nie musza udostepniac kierowcom ktorzy przyjechali do cetrum coś załatwic i traktuja posesje prywatna jak. .bezpłatny parkin...wiem to z autopsji..pod mojm blokiem tez stale sa parkowane auta chociaz stoi znak zakazu!!

Tolek Tyszkiewicz to kolega Stasia z początków Solidarności. W latach 80-tych pracował jako dozorca przy budowanych budynkach na Osiedlu Zachodnim. Mieszka tam dalej przy Wielkopolskiej. Potem nie wiadomo jak dorobił się kasy ?

Może niech wypowie się Pan Darek Ryżczak jacy to fantastyczni ludzie.W czasie kiedy Pan Darek opuszczał Teatralną pojawił się tajemniczy jegomość, który zachwycony wystrojem lokalu postanowił go odkupić i w całości przenieść do Szczecina -podjechała ciężarówka i zabrała wszystko. Po czym pojawiła się parę tygodni później i cały wcześniej zdemontowany sprzęt (wystrój) został w niezmienionej postaci zainstalowany w lokalu o niezmienionej nazwie. Jeśli liczyli na to, że takie idiotyczne zachowanie nie fair w stosunku do konkurencji przejdzie im płazem to się grubo mylili. Na szczęście Pan Dariusz przyjął tę sytuację na chłodno i nie przejmując się działalnością karzełków moralnych wykreował nowy lokal o nazwie Centrala, przy którym Teatralna to niebezpieczna śmierdząca dziura.

Niestety państwo Tyszkiewiczowie sądzą się od kilku lat i wszystkie procesy przegrali. Wiem, bo dostaję wszystkie dokumenty ze spraw sądowych, jako jeden z właścicieli lokali, któremu należy się służebność tego przejazdu. Nikt mi nie powie że sąd w Warszawie ma układy z prezydentem Świnoujścia. Nie bądźcie śmieszni. Facet kupił działkę za mniejsze pieniądze bo była służebność. A tak a propo to nieźle załatwił faceta który miał wcześniej Teatralną. Niecierpię takich śliskich podstepnych ludzi. Swoją drogą budynek po teatralnej zgodnie z planem rozbudowy miasta miał też być o jedno piętro wyższy. Facet ma w nosie przepisy, nie mam pojęcia dlaczego miasto nie zrobi z nim porządku? Nie wiem czy nie ma przepisu, że jeśli ktoś niezgodnie z umową postepuje, to umowa jest nieważna ? zabrać mu tą działkę i już