iswinoujscie.pl • Czwartek [07.09.2017, 22:22:47] • Świnoujście
Budżet obywatelski. Walczymy o plac piknikowy w Przytorze-Łunowie

fot. Organizator
Od poniedziałku 11 września 2017 r. rusza głosowanie na projekty do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego 2018. – Nasz projekt to budowa placu piknikowego tuż obok domu kultury – mówi mieszkaniec Przytoru -Łunowa i radny Sławomir Nowicki. – Mam nadzieję, że podobnie, jak w poprzednich edycjach budżetu obywatelskiego, także i tym razem świnoujścianie zagłosują na nasz plac. Chcemy, aby było to miejsce dostępne dla wszystkich. Każdy będzie mógł tam zorganizować sobie grilla z rodziną czy znajomymi.
Głosowanie trwa od 11 do 29 września. W Przytorze-Łunowie głosować będzie można we wszystkich sklepach oraz w budynku przychodni zdrowia.
Zarząd Osiedla i mieszkańcy tej części miasta popierają pomysł.
- Co roku organizowane są u nas imprezy na rozpoczęcie sezonu letniego. Przychodzi mnóstwo ludzi, przyjeżdżają także z innych części miasta. Ustawiane są wtedy stoły, ławy do siedzenia, ale to nie to samo, co plac z całą tak zwaną małą architekturą: ławkami, miejscem na grilla czy ognisko, toaletą, sceną – mówią mieszkańcy – Tym bardziej, że miejsce jest. Trzeba je tylko zagospodarować.
Dodają, że gdyby taki plac był, to i wszelkiego rodzaju imprezy, spotkania byłyby częściej organizowane.
- A wiadomo, że to najlepiej cementuje społeczność, mieszkańców – argumentują.
Zgodnie z projektem, plac byłby ogrodzony i monitorowany całą dobę, a na noc zamykany.
- Zdaję sobie sprawę, że przy okazji głosowania, odezwą się również głosy krytyki mojej osoby za to, że nie powstało przejście na plażę, które wygrało w pierwszej edycji budżetu obywatelskiego – mówi Sławomir Nowicki. – Ale to, że do tej pory go nie ma, nie oznacza, że odpuściłem temat. Absolutnie. Cały czas pilnuję sprawy i doprowadzę do jej szczęśliwego finału, mając zapewnienia prezydenta Żmurkiewicza.

fot. Organizator
Radny dodaje , że sprawa przejścia na plażę w Łunowie, przeciąga się w czasie, nie z jego czy miasta winy.
- Były kłopoty z koleją, przez której tory będzie przebiegało przejście – dodaje. – Najpierw się zgodzili, potem wycofali. Ostatecznie będzie biegło pod torami, a nie nad nimi. Trzeba było zmienić projekt. To znowu wymaga czasu. Stąd te opóźnienia. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda się ogłosić przetarg na wykonanie tej inwestycji.
Dzięki poparciu mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego, wyłożono kostką plac przed kościołem.
Dzisiaj obiekt wygląda pięknie i dojazd do cmentarza jest lepszy.
- Proszę mieszkańców również teraz o poparcie naszego obecnego projektu. Za oddany głos dziękuję w imieniu własnym i zarządu osiedla.
Organizator
W latach 40-tych XX wieku Niemcy i Rosjanie zatopili w Bałtyku ok. 50 tys. ton różnego rodzaju broni chemicznej. Beczki z fosforem białym, sarinem czy iperytem, zamiast być topione na głębokości 500-1000 metrów, nieraz trafiały do bałtyckiego szelfu na głębokość 10-12 metrów. Niestety, po ponad 70 latach zaczęły one rdzewieć, a groźne substancje wydostawać się na zewnątrz. Jakby tego było mało w latach 1989-92 Rosjanie zrzucali do Bałtyku również odpady atomowe,
radny nowicki pojawia sie zawsze 1.jak juz wszystko jest zorganizowane 2.kiedy pali mu sie stolek pod tylkiem 3.zeby sie wylansowac na super radnego a prawda jest taka ze jeden drugiego klepie po plecach i mowi jaki ty super jestes plac piknikowy poco na jedna impreze w roku a na piknik to ludzie jezdza nad wode do lasu a nie w srodek wsi a mieszkancy lunowa przytoru niech lapiej popatrza jaka maja straz budynek razem z samochodem to jak muzeum maja razem chyba ze 120 lat, brak sprzetu, brak miejsca, w porownaniu z karsiborem to wstyd na calego pozdrawiam
Sławek wybory za pasem że wszędzie Ciebie pełno?? Daj już sobie spokój...
Mam nadzieję, że wszystkie projekty bedą mogły się zaprezentować w mediach !
Sławek nie przejmuj się. Zawsze się znajda tacy, którzy krytykują - bo tylko na tyle ich stać. Nie są w stanie zrobić niczego. Jedno wielkie NIC. Zatem, niema się czym przejmować. Pomysł z placem super, reszta zazdrości od zawsze naszych integracji, współdziałania i klimatu. Nasza dzielnica od zawsze imprezowała. Jak dr. Pluciński pisze, 120 lat temu" przepili" na kilkudniowym festynie - nawet wierzę kościoła, którą wybudowali po ustaniu silnych wiatrów -w następnym roku :-) Super że potrafisz się tak angażować chociaż nie wszystko każdemu pasuje. Pozdrawiam
Chodniki, plac zabaw, ścieżki rowerowe. To są ważniejsze sprawy niż kostki pod kościołem i płace piknikowe
Otwieram lodowke, a tam Nowicki