Do końca listopada wszyscy handlowcy muszą opuścić starą promenadę! Setki ludzi stracą pracę! Zobacz film!
fot. Sławomir Ryfczyński
Szok i niedowierzanie towarzyszyło handlowcom z "Bermudów", którzy kilka dni temu otrzymali informacje, że do końca listopada muszą opuścić swoje miejsca pracy! OSiR i Urząd Miasta już rozpoczęli wypowiadanie umów dzierżawy niektórym przedsiębiorcom z popularnych "Bermudów". W sumie prace może stracić kilkaset osób. Są to nie tylko właściciele straganów, czy punktów gastronomicznych, ale także ich pracownicy. W rozmowie z dziennikarzami portalu iswinoujscie.pl przedsiębiorcy nie kryją żalu tym, że zostali potraktowani w ten sposób.
- Wczoraj, w godzinach popołudniowych zaczęły do nas przychodzić wypowiedzenia umów dzierżawy z dniem 30 listopada. Chcielibyśmy wiedzieć co się dzieje? Bo wcześniej nie było żadnych przesłanek, które zapowiadałyby coś takiego. Powinniśmy dostać jakiś dłuższy okres na przygotowanie się do tej nowej sytuacji. Praktycznie większość z nas zostanie w tym momencie bez źródła utrzymania i co wtedy? - pyta jeden z handlowców, Łukasz Łakomy.
Przedsiębiorcy się jednak nie poddają i od wczoraj zbierają podpisy pod petycją w tej sprawie. Jak przyznają w rozmowie z dziennikarzami portalu iswinoujscie.pl największy problem będą mieli z pracownikami na których wzięli dotację z Urzędu Pracy oraz z nowym towarem, który na pewno nie sprzeda się do końca listopada.
fot. Sławomir Ryfczyński
- W środę, od godzin porannych chodzimy i zbieramy podpisy pod petycją, tam są zawarte m.in. czynniki, które chcielibyśmy, żeby urzędnicy wzięli pod uwagę jest to m.in. to, że wypowiedzenie takich umów powinny zawierać większy czas., tak aby nas przygotować na to. My już się "zatowarowaliśmy" na jesień i wiosnę, aby mieć jakikolwiek start. W tym momencie co my zrobimy z tym towarem, to są duże pieniądze. Kolejny problem to brak jakichkolwiek wcześniejszych konsultacji, tak aby nas na to przygotować. Duża część nas posiada pracowników zatrudnionych na umowę o pracę, część wzięła dotację na te osoby i musi te stanowiska utrzymać bo inaczej będzie musiała wszystkie te pieniądze zwrócić i skąd mamy mieć na to pieniądze? Z tego co wiemy, to działki są na sprzedaż pod zabudowę hotelowo- usługową. Nie wiemy co się będzie teraz działo, nie wiemy co się będzie teraz działo w listopadzie. - dodaje pan Łukasz, który od 4 - lat sprzedaje pamiątki na "Bermudach".
W sumie na dolnym placu znajduje się 12 stoisk handlowych, gdzie zatrudnionych jest kilkadziesiąt osób. To jednak nie wszystko, do tego dochodzą punkty gastronomiczne znajdujące się przed samym wejściem na plażę.
Jaki los czeka teraz handlowców?
- Nie wiemy co z tym towarem będziemy robić co się da, żeby częściowo to sprzedać. Myślałem, że mi się uda tutaj dłużej pracować, ale niestety będę chyba musiał się przebranżowić- podsumowuje Pan Łukasz.
W dużo gorszej sytuacji, jest właściciel punktu gastronomicznego, Pan Paweł, który prowadził małą gastronomię na promenadzie przez 17 lat!
- Na tę chwilę nie dostaliśmy żadnego wypowiedzenia i nikt nas jeszcze nie poinformował o tym i nikt nam nie chce nic powiedzieć w tej sprawie. Tydzień temu byłem w urzędzie, tam zrobili wielkie oczy i byli zdziwieni, że jest likwidacja "Bermudów", a w poniedziałek przyszła informacja, że jest likwidacja tego placu. My jeszcze nie wiemy, OSiR nam jeszcze nie powiedział, ale dolny plac już się o tym dowiedziały od Urzędu Miasta. My mieliśmy to wynajmowane od OSiR-u, a oni od Urzędu Miasta. Urząd Miasta wypowiedział, a OSiR nam jeszcze nie wypowiedział umów, ale już wiemy, że nam wypowie, bo jesteśmy tutaj 17- lat i mamy znajomych w OSiRZE., którzy nas nieoficjalnie poinformowali o tym, że jesteśmy tutaj do końca listopada i musimy rozebrać i opuścić ten plac. Nie mamy żadnych planów, zostajemy bez planów - podsumowuje Pan Paweł.
Jak przyznaje Pan Paweł w najgorszej sytuacji są pracownicy, którzy praktycznie z dnia na dzień zostaną wyrzuceni na bruk!
- Nie powiem, że środków do życia nie mamy, ale nasi pracownicy na pewno mają gorzej bo są ludzie, którzy mają różne kredyty i zobowiązania z banków i oni są najbardziej załamani. Ja zatrudniam 15 osób i wszyscy pójdą na bruk – mówi portalowi iswinoujscie.pl właściciel lokalu gastronomicznego na promenadzie, Paweł Skuza.
Portalowi iswinoujscie.pl udało się dotrzeć do innych zaskakujących informacji na ten temat. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić zlikwidowane zostaną także obiekty znajdujące się na tzw. "Słodkim Centrum".
- Te budynki na "Słodkim Centrum" też mają być zburzone i wszystkie inne znajdujące się przy zejściach na plażę należących do OSiR-u i Urzędu Miasta - mówi nam jeden z Czytelników chcący zachować anonimowość.
150 tysięcy złotych - tyle rocznie muszą zapłacić właściciele punktów gastronomicznych na popularnych "Bermudach". W sezonie, jest to koszt 25 tysięcy złotych miesięcznie.
- Najgorzej, że nic nam nie zagwarantowano w zastępstwie- mówią nam handlowcy.
Z likwidacją związana jest także likwidacja wielu miejsc pracy, dla niektórzy osób praca na promenadzie to jedyne źródło dochodu.
- Bardzo dużo osób zostanie bez pracy. Niejednokrotnie są sytuacje, że było to utrzymanie dla całych rodzin. Nie wyobrażam sobie, że małych przedsiębiorców się wciąż likwiduje i stawia się tylko na ekskluzywne hotele. To jest niewyobrażalne bo te punkty na promenadzie mają swój klimat. Klienci to uwielbiają, lubią tu przychodzić. Jeżeli to zostanie zlikwidowane to tak jakby Świnoujście zamieniło się w beton. Nie będzie nic klimatycznego- dodaje jedna z właścicielek.
Handlowcy mają teraz ogromny żal do urzędników, że dopiero teraz zostali o tym zbyt późno poinformowani.
- Ludzie maja ogromne pieniądze zainwestowane w towarze. W dwa miesiące po sezonie nie da się tego sprzedać- podsumowują.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jak sprawę komentuje OSiR?
- W związku z budową nowej promenady, OSiR wypowie przedsiębiorcom, 18 umów dotyczących najmu pod gastronomię- wyjaśnia dyrektor OSiR-u, Anna Kryszan.
fot. Sławomir Ryfczyński
Co na to miasto? Rzecznik prezydenta poinformował nas, że jak dotąd miasto wypowiedziało umowę dzierżawy 11 przedsiębiorcom. Osoby te otrzymały wypowiedzenia do końca października tego roku.
- Aktualnie miasto przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na wyłonienie wykonawcy budowy Promenady Zdrowia. Rozpoczęcie inwestycji planowane jest jeszcze w tym roku. Obejmie odcinek od ulicy Małachowskiego do Trentowskiego. Będzie to miejsce nie tylko do spacerów. Zostaną również wydzielone pasy dla rolkarzy i rowerzystów. Wśród elementów wyposażenia pojawiają się między innymi te przeznaczone do aktywnego spędzenia czasu: niewielkie trampoliny ziemne, urządzenia rekreacyjne, takie jak równoważnie, mini siłownie zewnętrzne, gry interaktywne. Nie zabraknie także zieleni i elementów małej architektury. Elementem przebudowanej promenady będą też fontanna i tężnie. Całość inwestycji szacowana jest na około 9,5 mln złotych, z czego 3,5 mln złotych to dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2014 – 2020.
Od kilku lat miasto informowało, że przygotowuje się do przebudowy tej części promenady. Na odcinku, który obejmuje inwestycja, miasto wydzierżawia aktualnie teren pod 11 stoisk z pamiątkami oraz jeden kiosk ruchu. Osoby, z którymi podpisano dzierżawę, otrzymały wypowiedzenia do końca października bieżącego roku- mówi rzecznik prezydenta miasta, Robert Karelus.
A ja uważam, że przy promenadach powinno być trochę jarmarkowo. Powinna być mała infrastruktura w postaci opomiarowanych punktów pobierania energii elektrycznej, co pewien odstęp kibelki i to nie tojtoje, kibelki powinny być utrzymywane przez straganiarzy. Postawić wtedy warunki odnośnie wyglądu straganów i niech się kręcą małe biznesiki. Stragany dodają kolorytu promenadzie. Promenada sama w sobie nie jest miejscem atrakcyjnym, łazić w tłumie dla samego łażenia, to już parki są ciekawsze.
Prawda to jest taka, że ceny są tam jak z Ameryki i wczasowicze prawie nic tam nie kupują. Idą do Żabki albo na rynek do centrum miasta. Właścicielom tych punktów to już dawno nasr...o pod sufitem. Każdy z nich zarabiał ponad milion złotych za jeden sezon. Kasy maja jak lodu a pracowników traktowali jak śmieci. Jak się mieszka w Ś-ciu i chodzi na promenadzie to widać to na każdym kroku. Mnie ich nie żal. Pracownicy jak w całej Polsce - szukać nowej roboty. W grudniu czy w lutym i tak nikt tam nie pracował więc po co tyle gadania. Macie 6-7 miesięcy, żeby znaleźć robotę.
Mi szkoda tych malych przedsiebiorcow..Moze i akurat ja tam na Bermudy nie chodzilam, ale jednak to mialo tzw.stary klimat. Smutno tak bedzie jak zlikwiduja i pozamieniaja wszystko na jedno kopyto na promenadzie, to wspomnienia mojego dziecinstwa i nie oszukujmy sie - do dzisiaj kazdy tubylec wchodzi na plazy od wejscia np."od Slodkiego Centrum" czy" od Gryfu" tak sie zawsze mowilo, a teraz bedzie jakas promenada zdrowia..No mowie Bermudy akurat byly brzydkie, jedzenie tam tez niezbyt mi przypadlo, ale mozna bylo wyglad tych bud troche zmienic a nie wszystko likwidowac :(.. A Slodkie Centrum ma dobre kawiarnie i jest juz ladniejsze jak je zamienia na beton to przestane chodzic na promenade!
Wreszcie zlikwidują ten bród i smród i disco polo.
Cała promka powinna wyglądać jak Miami - hotele i 2 albo 3 mola. Teraz to wygląda jak chlew. Sikają i sra... gdzie popadnie, z kanalizacji śmierdzi na całą dzielnicę i i ta wrzaskliwa muzyka spod namiotu !
I teraz nasz Świnoujście zostanie jedynym miastem nadmorskim bez stoisk z pamiątkami czy straganikami... Aż żal patrzeć co się wyprawia w tym mieście, jedyne chyba o czym nasi urzędnicy myślą od paru lat to jak sprawić żeby Świnoujście było bardziej ekskluzywne i właśnie przez to straci cały swój urok. W następnych latach nie będą tutaj przyjeżdżały całe rodziny z dziećmi tylko snobistyczni pseudo biznesmeni, którzy będą pluli dookoła jadem bo" herbata o 2 stopnie za ciepła, a zupa przesolone". Nic nie zostaje tylko uciekać jak najdalej i jak najszybciej
To jest nie odpowiedni termin do likwidacji jak sami mówią że się zaopatrzyli w towar, moim zdaniem to powinno być do likwidacji przed sezonem letnim, kwiecień, maj bo to wielki wstyd taki syf utrzymywać.
Gość ze Śląska • Piątek [01.09.2017, 01:00:46] • [IP: 89.65.17.***]
Hm, dziwne... byłem lipcu w Swinoujściu i od taksówkarza się dowiedziałem że" stara promenada" ma do końca listopada umowy dzierżawcze, a potem przebudowa. Coś wariata grają przedsiębiorcy, chyba, że to tacy biznesmeni co nie wiedzą co się dookoła dzieje. Turysta wie, a przedsiębiorca nie? A może wiedzieli, ale myśleli, że to taka gadka szmatka urzędnicza.
Moim zdaniem to wszystko idzie dobrym torem, pod warunkiem ze, np. zagwarantuje się tym przedsiębiorcą wieloletnim prawo dzierżawy obiektów w nowej inwestycji po tej samej stawce lub dogadanie się z inwestorem za pośrednictwem miasta aby mogli nadal prowadzić swój interes tylko ze w w wyższym standardzie. to by było ok.
Bo rzeczywiście w grudniu-styczniu-lutym handlowcy na bermudach zarabiali takie kokosy że ho ;-) Nie wygłupiajmy się. To najlepszy z możliwych terminów wypowiedzenia umowy. Rozumiałbym oburzenie, gdyby miasto wygnało ich stamtąd na przełomie lipca i sierpnia. Poza tym - jak już pisał ktoś wcześniej - sorry, ale nie może być mowy o tym że" nikt nic nie wiedział". Od lat była o tym mowa. Od lat. Jak rozumiem teraz handlowcy dostali 3 miesięczne wypowiedzenie (i to, jak wspominałem, pozasezonem). Nie wiem więc o co to całe jojczenie.
Uważam, że można zmienić wygląd stoisk ale by to likwidować to przesada w każdym nadmorskim kurorcie w kraju i w całym świecie są krąg z pamiątkami, zabawkami plażowy mi dla dzieci przecież to jest potrzebne i normalne - to przecież tworzy klimat nadmorskich miejscowości - a tego i tak w Świnoujściu coraz mniej😕 Lubie nowoczesność i luxus ale tego w Świnoujściu już w bród a czy kolejny betonu potrzebny?- nie długo nie będzie już ani zieleni, ani zwierząt, ani klimatu kurortu tylko same hotele i luksusowe sklepy ale chyba nie o to chodzi bo potrzebne jest wszystko - zdrowa równowaga. Dla mnie która kocham od dziecka to miasto i każdego roku spędzam tam wiele czasu to smutna rzeczywistość😐
żenada, wszystko wyciąć, wyburzyć i tylko nowe hotele stawiać, małych przedsiębiorców się niszczy a daje zarobić tym co mają już napchane worki kasą, zastałem świnoujście zielone a zostawie murowane. .. turyści uwielbiają takie kolorowe jarmarki, szczególnie niemcy którzy napędzają te miasto, setki ludzi zostanie pozbawione źródeł dochodu... porażka
#tematdlauwagi
ale ściema xD wszyscy dobrze wiedzieli już przynajmniej od 3 lat że już koniec pseudo gastronomi i handlu pamiątkami z chin... to znaczy znad morza... miało niby być wszystko pogonione w tamtym roku... ale no cóż trzeba udawać zaskoczenie xD
Faktycznie, od niemalże dwóch lat mówi się o budowie nowej promenady, 99% mieszkańców Świnoujścia o tym słyszało, tylko zainteresowani nic nie słyszeli. Próbuje się grać na emocjach, ale to nie powinno nikogo obchodzić, teren jest dzierżawiony i właściciel ma prawo w każdej chwili taką dzierżawę wypowiedzieć i dzierżawcy doskonale o tym wiedzą, ale jak to Polacy, liczą na" drapane". Skończy sie w końcu ten bangladesz, wystarczy nam jeden, wzdłóż Woj. Polskiego.
A od kiedy to w listopadzie bermudy tetnily zyciem ? podpisali takie warunki umowy z takim terminem wypowiedzenia i do kogo zal? a swoja droga to najgorszy syf tam byl jak w bangladeszu przejsc nie mozna bylo spokojnie. Pracownicy na dotacje w branzy sezonowej ? pierwsze slysze jeszcze moze obwincie miasto za to ze sezon byl deszczowy ?
Jakie setki, ludzie skąd bierzecie te informacje? To, że budki mają wymówione miejsce dzierżawy to nie znaczy, że nie mogą się przenieść w inne miejsce, wystarczy pomyśleć. Mało czasu Wam dali urzędnicy? Litości, macie cały kwartał na ogarnięcie się. Zamiast jojczyć, to bierzcie tyłki w troki i myślcie by zaklepiać nowe, dobre miejsce gdzieś w innej części promenady z tymi całymi" paciorkami". Dla mnie nie jest to ani klimatyczne miejsce, ani ładne, jako mieszkaniec omijam szerokim łukiem, ale co kto lubi. Co do ludzi zatrudnionych z dofinansowania - wystarczy, że się dogadacie - pracownicy sami wypowiedzą umowę to nie będziecie musieli płacić, chociaż nie wiem jak to będzie rozpatrywane jak już poleciały pisma z wypowiedzeniami.
A ja uważam, że przy promenadach powinno być trochę jarmarkowo. Powinna być mała infrastruktura w postaci opomiarowanych punktów pobierania energii elektrycznej, co pewien odstęp kibelki i to nie tojtoje, kibelki powinny być utrzymywane przez straganiarzy. Postawić wtedy warunki odnośnie wyglądu straganów i niech się kręcą małe biznesiki. Stragany dodają kolorytu promenadzie. Promenada sama w sobie nie jest miejscem atrakcyjnym, łazić w tłumie dla samego łażenia, to już parki są ciekawsze.
Prawda to jest taka, że ceny są tam jak z Ameryki i wczasowicze prawie nic tam nie kupują. Idą do Żabki albo na rynek do centrum miasta. Właścicielom tych punktów to już dawno nasr...o pod sufitem. Każdy z nich zarabiał ponad milion złotych za jeden sezon. Kasy maja jak lodu a pracowników traktowali jak śmieci. Jak się mieszka w Ś-ciu i chodzi na promenadzie to widać to na każdym kroku. Mnie ich nie żal. Pracownicy jak w całej Polsce - szukać nowej roboty. W grudniu czy w lutym i tak nikt tam nie pracował więc po co tyle gadania. Macie 6-7 miesięcy, żeby znaleźć robotę.
Mi szkoda tych malych przedsiebiorcow..Moze i akurat ja tam na Bermudy nie chodzilam, ale jednak to mialo tzw.stary klimat. Smutno tak bedzie jak zlikwiduja i pozamieniaja wszystko na jedno kopyto na promenadzie, to wspomnienia mojego dziecinstwa i nie oszukujmy sie - do dzisiaj kazdy tubylec wchodzi na plazy od wejscia np."od Slodkiego Centrum" czy" od Gryfu" tak sie zawsze mowilo, a teraz bedzie jakas promenada zdrowia..No mowie Bermudy akurat byly brzydkie, jedzenie tam tez niezbyt mi przypadlo, ale mozna bylo wyglad tych bud troche zmienic a nie wszystko likwidowac :(.. A Slodkie Centrum ma dobre kawiarnie i jest juz ladniejsze jak je zamienia na beton to przestane chodzic na promenade!
Wreszcie zlikwidują ten bród i smród i disco polo. Cała promka powinna wyglądać jak Miami - hotele i 2 albo 3 mola. Teraz to wygląda jak chlew. Sikają i sra... gdzie popadnie, z kanalizacji śmierdzi na całą dzielnicę i i ta wrzaskliwa muzyka spod namiotu !
I teraz nasz Świnoujście zostanie jedynym miastem nadmorskim bez stoisk z pamiątkami czy straganikami... Aż żal patrzeć co się wyprawia w tym mieście, jedyne chyba o czym nasi urzędnicy myślą od paru lat to jak sprawić żeby Świnoujście było bardziej ekskluzywne i właśnie przez to straci cały swój urok. W następnych latach nie będą tutaj przyjeżdżały całe rodziny z dziećmi tylko snobistyczni pseudo biznesmeni, którzy będą pluli dookoła jadem bo" herbata o 2 stopnie za ciepła, a zupa przesolone". Nic nie zostaje tylko uciekać jak najdalej i jak najszybciej
To jest nie odpowiedni termin do likwidacji jak sami mówią że się zaopatrzyli w towar, moim zdaniem to powinno być do likwidacji przed sezonem letnim, kwiecień, maj bo to wielki wstyd taki syf utrzymywać.
Hm, dziwne... byłem lipcu w Swinoujściu i od taksówkarza się dowiedziałem że" stara promenada" ma do końca listopada umowy dzierżawcze, a potem przebudowa. Coś wariata grają przedsiębiorcy, chyba, że to tacy biznesmeni co nie wiedzą co się dookoła dzieje. Turysta wie, a przedsiębiorca nie? A może wiedzieli, ale myśleli, że to taka gadka szmatka urzędnicza.
Moim zdaniem to wszystko idzie dobrym torem, pod warunkiem ze, np. zagwarantuje się tym przedsiębiorcą wieloletnim prawo dzierżawy obiektów w nowej inwestycji po tej samej stawce lub dogadanie się z inwestorem za pośrednictwem miasta aby mogli nadal prowadzić swój interes tylko ze w w wyższym standardzie. to by było ok.
Bo rzeczywiście w grudniu-styczniu-lutym handlowcy na bermudach zarabiali takie kokosy że ho ;-) Nie wygłupiajmy się. To najlepszy z możliwych terminów wypowiedzenia umowy. Rozumiałbym oburzenie, gdyby miasto wygnało ich stamtąd na przełomie lipca i sierpnia. Poza tym - jak już pisał ktoś wcześniej - sorry, ale nie może być mowy o tym że" nikt nic nie wiedział". Od lat była o tym mowa. Od lat. Jak rozumiem teraz handlowcy dostali 3 miesięczne wypowiedzenie (i to, jak wspominałem, pozasezonem). Nie wiem więc o co to całe jojczenie.
kilkaset przez 10 lat tam nie pracowalo hahahaha
Uważam, że można zmienić wygląd stoisk ale by to likwidować to przesada w każdym nadmorskim kurorcie w kraju i w całym świecie są krąg z pamiątkami, zabawkami plażowy mi dla dzieci przecież to jest potrzebne i normalne - to przecież tworzy klimat nadmorskich miejscowości - a tego i tak w Świnoujściu coraz mniej😕 Lubie nowoczesność i luxus ale tego w Świnoujściu już w bród a czy kolejny betonu potrzebny?- nie długo nie będzie już ani zieleni, ani zwierząt, ani klimatu kurortu tylko same hotele i luksusowe sklepy ale chyba nie o to chodzi bo potrzebne jest wszystko - zdrowa równowaga. Dla mnie która kocham od dziecka to miasto i każdego roku spędzam tam wiele czasu to smutna rzeczywistość😐
I bardzo dobrze ze te komusze budy z pierwszej łapanki likwidują - zwykle wieśniackie ohydztwa !!
żenada, wszystko wyciąć, wyburzyć i tylko nowe hotele stawiać, małych przedsiębiorców się niszczy a daje zarobić tym co mają już napchane worki kasą, zastałem świnoujście zielone a zostawie murowane. .. turyści uwielbiają takie kolorowe jarmarki, szczególnie niemcy którzy napędzają te miasto, setki ludzi zostanie pozbawione źródeł dochodu... porażka #tematdlauwagi
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
O budowie tunelu też było słychać od wielu lat
Mnie tez kiedys tak wyrzucilo miasto i jakos nikt o tym nie pisal !
Jaki sens ma budowanie tężni nad morzem??
ale ściema xD wszyscy dobrze wiedzieli już przynajmniej od 3 lat że już koniec pseudo gastronomi i handlu pamiątkami z chin... to znaczy znad morza... miało niby być wszystko pogonione w tamtym roku... ale no cóż trzeba udawać zaskoczenie xD
Faktycznie, od niemalże dwóch lat mówi się o budowie nowej promenady, 99% mieszkańców Świnoujścia o tym słyszało, tylko zainteresowani nic nie słyszeli. Próbuje się grać na emocjach, ale to nie powinno nikogo obchodzić, teren jest dzierżawiony i właściciel ma prawo w każdej chwili taką dzierżawę wypowiedzieć i dzierżawcy doskonale o tym wiedzą, ale jak to Polacy, liczą na" drapane". Skończy sie w końcu ten bangladesz, wystarczy nam jeden, wzdłóż Woj. Polskiego.
Sprzedają bursztyn z Chin i paciorki z Bangladeszu, wypad z tym szajsem, za darmo badziewia nie chce
wielu jest tu takich którzy cieszą się jak komuś zaczyna się źle wieść.
Nareszcie. Jak doczekam że zrobią porządek z budami na Wojska Polskiego to będę hepi.
A od kiedy to w listopadzie bermudy tetnily zyciem ? podpisali takie warunki umowy z takim terminem wypowiedzenia i do kogo zal? a swoja droga to najgorszy syf tam byl jak w bangladeszu przejsc nie mozna bylo spokojnie. Pracownicy na dotacje w branzy sezonowej ? pierwsze slysze jeszcze moze obwincie miasto za to ze sezon byl deszczowy ?
Jakie setki, ludzie skąd bierzecie te informacje? To, że budki mają wymówione miejsce dzierżawy to nie znaczy, że nie mogą się przenieść w inne miejsce, wystarczy pomyśleć. Mało czasu Wam dali urzędnicy? Litości, macie cały kwartał na ogarnięcie się. Zamiast jojczyć, to bierzcie tyłki w troki i myślcie by zaklepiać nowe, dobre miejsce gdzieś w innej części promenady z tymi całymi" paciorkami". Dla mnie nie jest to ani klimatyczne miejsce, ani ładne, jako mieszkaniec omijam szerokim łukiem, ale co kto lubi. Co do ludzi zatrudnionych z dofinansowania - wystarczy, że się dogadacie - pracownicy sami wypowiedzą umowę to nie będziecie musieli płacić, chociaż nie wiem jak to będzie rozpatrywane jak już poleciały pisma z wypowiedzeniami.
I bardzo dobrze niech miasto się rozwija!