iswinoujscie.pl • Czwartek [24.08.2017, 15:20:01] • zachodniopomorskie
Trwa walka z żywiołem
fot. Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
Przerwany wał przeciwpowodziowy, zalane agregaty, podtopiona stacja pomp i budynek mieszkalny w Żukowie Morskim. Kolejny dzień trwa walka ze skutkami silnych opadów w okolicach Darłowa. Na prośbę wicemarszałka Jarosław Rzepy do akcji włączyło się wojsko. Na miejscu są już amfibie, a ok. godziny 11 do akcji ma się włączyć wojskowy śmigłowiec.
- Tuż po tym jak otrzymałem informacje o sytuacji na rzece Grabowej, jeszcze w dniu wczorajszym zwróciłem się do Wojewody Zachodniopomorskiego o szybką interwencję w postaci wysłania wojska. Mimo ciągłego monitorowania zagrożenia powodziowego i natychmiastowej interwencji pracownicy Zarządu Melioracji nie dysponują ciężkim sprzętem, który jest w takich sytuacjach niezbędny. – mówi wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Jarosław Rzepa.
Bardzo wysoki poziom wody na rzece Grabowej się wciąż utrzymuje, wały przeciwpowodziowe coraz mocniej przesiąkają, a grząski grunt utrudnia działanie. Mimo, że opady deszczu ustały, sytuacja w okolicach Darłowa wciąż jest bardzo trudna. Zlewnia rzeki Grabowej to ok. 100 km2 i to obrazuje jakiej skali żywioł trzeba opanować.
fot. Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
Przerwany wał od wczoraj próbują uszczelnić pracownicy Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie, na miejsce przybyło kilkudziesięciu żołnierzy wraz z amfibią. O ich interwencję prosił Wojewodę Zachodniopomorskiego - Wicemarszałek Województwa Zachodniopomorskiego Jarosław Rzepa. Do akcji ma się również przyłączyć wojskowy śmigłowiec, który ułatwi lokowanie big-bagów z pisakiem w wyrwie. Na miejscu działa już blisko 100 osób. Jak szacuje Zachodniopomorski Zarząd Melioracji woda z polderu Darłowo Rusko II może schodzić nawet do kilku tygodni.
fot. Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
Na miejscu pracuje m.in. blisko 30 osób na zlecenie ZZMiUW w Szczeicnie, którzy wczoraj ułożyli blisko 1000 worków z piaskiem oraz 25 worków typu big-bag. Wciąż podtopiony jest jeden budynek mieszalny w Żukowie Morskim, ale nie podjęto decyzji o ewakuacji jego mieszkańców. Obiekt jest zabezpieczany, a zebrana w jego pobliżu woda będzie skierowana na pobliskie pola. Zalana jest również miejscowa stacja pomp, gdzie zalane zostały nawet specjalnie dostarczone awaryjne agregaty.
fot. Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
Jak przekazuje Zarząd Melioracji, sprowadzony specjalnie z Białogardu sprzęt wypompowuje wodę z zalanej stacji pomp w Bukowie Morskim. Stwierdzono także ok 2m wyrwę w wale w miejscowości Jeżyczki, gdzie woda przelewa się na użytki zielone wsi Boryszewo. Przesiąki wałów zlokalizowano także w pobliżu Bagiennicy.
Biuro Prasowe
Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego