Przecież problem jest rozwiązany. Może toitoi estetyką nie grzeszy, lecz jeśli tylko jest czysty to zaspokaja potrzeby podróżnych. Czasami nawet lepiej niż słabo utrzymana toaleta stała. Zapewniam Was, że ważniejsza jest sprawna toaleta niż ładna. Niech ten toitoi tylko działa.

Jak można kierować ruchem pociągów w państwie, gdy nie można rozwiązać problemu WC na małej stacyjce 40 tys. miasteczka na końcu trasy ?

pewnie nie ma firmy od toalet nie ma wc a jest boski

Jak PKP pisze, że sprawa jest" tymczasowa" to pewno potrwa z dziesięć lat

Piękna wizytówka PKP !! brawo pisiorki, brawo !!

A co będzie jak pociągiem przyjedzie Zorro? ma isc w tym płaszczu i kapeluszu do śmierdzącego Toi-Toia? A James Bond? On uwzględnia tylko klozety wstrząśnięte, nie zmieszane wszystko ze wszystkim.

PKP się leniwi. Robią na odczepne. Na dworcu PKP w Szczecin Dąbiu jest identycznie. Toaleta zamknięta i stają TOI TOI. To kpina.

Prezes PKP doszedł do wniosku że nikt z (KAŁ-BOYÓW)nie mylić z amerykańskimi pastuchami (COW BOYE) nie jest chętny na wydzierżawienie kolejowej latryny (wychodka)...W związku z tym, niby tymczasowo postawił cieknące TOI-TOJE, a że wokół tego zrobiło się zamieszanie i dużo smrodu, jak przystało na portowe miasto...Prezes PKP aby rozwiązać ten irytujący problem zamierza za torami wykopać dół kloaczny osłonięty chaszczami i krzaczorami gdzie przyjezdni będą mogli załatwiać swoje potrzeby za fri (bezpłatnie) i ekologicznie nie tak jak w tych TOI-TOJACH...A zamiast papieru toaletowego będzie snopek słomy lub balot siana które nie spłonęło na Ognicy podczas pożaru, a to dlatego że dzielna Przytorska Straż Ognista stłumiła pożar w zarodku podając dwa prądy wody (*nie ognistej) tylko H2O prosto z sikawek...No i taki pomysł Pana Prezesa PKP co do działalności wychodków jest godny pochwały i naśladowania...amen

Tymczasowa? Bez jaj! W czerwcu jadąc do Szczecina o 8.00 musiałam skorzystać z toalety, oczywiście była nieczynna a w toitoiu brud, smród i ubóstwo. Wstyd, nasze miasto odwiedzają tysiące turystów a tu taka wizytówka. Najwyższy czas zrobić z tym porządek, zaraz koniec sezonu.

Ta tymczasowość będzie trwała do listopada, zobaczycie.

To dalej prowadźcie sobie rozmowy a ja wam będę sikał na peronie i co mi zrobicie ?

Przecież ta żenująca sytuacja z WC na dworcu PKP w Świnoujściu trwa kilka lat.O co w tym wszystkim chodzi?Zapewne o kasę.

Świnoujście to jeden wielki trypel

Jest tymczasowa i trwa dwa lata. ..

oj tam, do srania potrzebne te toalety... dosłownie ;)

Naczelnik stacji powinien być ukarany potężną grzywną.

Tak jak pisałem wcześniej, spółki należące do grupy PKP wypychają każda działalność nie przynosząca dochodów na firmy zewnętrzne, mało tego wymagania stawiane tym firmom są jak z kosmosu i dzierżawco martw się o zarobek lub taki dzierżawca musi podnieść ceny do niebotyczny szczytów nieakceptowanych przez podróżnych

Niech prezes PKP tam zasiądzie na tym zaszczytnym miejscu dziadka klozetowego, bo tylko do tego się nadaje.

"Obecnie prowadzimy rozmowy z potencjalnym najemcą – tłumaczy PKP."...A co było przed" obecnie"? Bo te Toi-Toie to od długich miesięcy czy lat. I nie wiedziałem, że babcie klozetowe zostały zastąpione przez firmy. W czasach PRL był też taki zawód" kaowiec", czyli animator, instruktor kulturalny na różnych imprezach, ale też był zawód" kaŁowiec"- ktos od imprez w WC. Te dwa zawody kojarzą mi się z PRL. Ściślej instruktor" babcia klozetowa kałowiec"- zawsze organizowała na imprezach zamkniętych w WC papier toaletowy, patrzyła znużonym wzrokiem na kolejnego ssaka, którego historie związane z jak to sie mówi na wydziałach humanistycznych uczelni" dołem materialno-cielesnym" znała na wylot i sam wylot znała na wylot.

Wracamy do korzeni:)

Sytuacja w Świnoujściu jest tymczasowa. Sytuacja tymczasowa to dzień lub dwa, a nie pół roku i więcej; wiec po co takie pieprzenie, po co ?

Trwaja negocjacje z nowym najemca? Smiech na sali!! Te toalaty co chwile mialy nowych najemcow, byli to kloszardy warszowskie ktore robily sobie tam zbiorowe picie, spanie i bzykanie.Pkp żąda od najemcy kaucji w nie malej kwocie, zalozenia wlasnej działalności gospodarczej, i sporej dzierżawy!!czyli dla Pkp czyste pieniądze i zero odpowiedzialności! Powinni zatrudnić pania klozetowa i jej placic pensje, zus itd... a nie czekac na" jelenia".Tak Pkp zalezy na wygodzie i standardach dla swoich klientów!!wstyd

PKP kłamie, a nie wyjaśnia. Jest wiek XXI.Jak może być stacja kolejowa bez toalety. ... to przystanek dyliżansu na prerii w Górach Skalistych.

Od lat w PKP wszystko jest tymczasowe.

Wszystko w tym grajdole jest tymczasowe od kilkunastu lat.

tak tymczasowa minie sezon i toie stać będą dalej. Chcą za dużo od najemcy dlatego nie mogą znaleźć babci klozetowej. A po sezonie to najemca będzie miał problemy aby z tego lokalu uzbierać na dzierżawę.