iswinoujscie.pl • Wtorek [01.08.2017, 11:08:42] • Świnoujście
Sztuka Jacka Sroki w Świnoujściu

fot. Organizator
Dzisiejszego wieczoru o godzinie 18.00 zapraszamy państwa do galerii Art przy Miejskim Domu Kultury na otwarcie wystawy rysunków i grafik Jacka Sroki. Biegłość w posługiwaniu się graficzną formą, przyprawiona niepokornością rysunku i wybranych tematów, zapowiada znakomite wydarzenie. Prace krakowskiego artysty są bardzo wysoko oceniane i można je podziwiać w najlepszych galeriach całego świata, warto więc przekonać się o tym osobiście i odwiedzić wieczorem galerię. Zapraszamy serdecznie, wstęp wolny.
Prace Jacka Sroki wykraczają poza łatwą estetykę socjologicznego komentarza, i jeśli dotykają rzeczywistości w sposób znamienny, to poprzez narrację właściwą sztuce. Artysta pokazuje w nich egzystencjalny dramat jednostek, które, w kompulsywnym rytmie wydarzeń politycznych, tworzą wspólną Historię. Narracja Sroki to przenicowana rzeczywistość, ukazująca, że złożoność współczesnego świata składa się z losów i dramatów zwykłych ludzi. Taka sztuka nie przemija wraz z czasem w którym powstała, ponieważ niesie w sobie uniwersalną opowieść o człowieku.
Siła, ale też dramat zawarty w sztuce Sroki, wywodzi się z akceptacji procesu nieustannej transgresji, ciągłego przekraczania codzienności i zawartego w niej samego siebie. A to znamionuje przecież twórcę w pełni awangardowego. Dla którego granica nie jest celem, ale pretekstem do jej przekraczania.

fot. Organizator
Jacek Sroka .
Malarz, grafik i rysownik. Urodził się w Krakowie w 1957 roku. Studia na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, dyplom w 1981 roku w Pracowni Miedziorytu prof. Mieczysława Wejmana. W latach 1981-1988 asystent na Wydziale Grafiki krakowskiej ASP.
Wystawiał obrazy i grafiki na stu dwudziestu pokazach indywidualnych ( m.in. w Krakowie Warszawie, Wrocławiu, Paryżu, Tokio, Berlinie, Reykjaviku, Amsterdamie, Maastricht, San Francisco, Wiedniu, Lyonie, Kurytybie, Pekinie) i kilkuset zbiorowych w Polsce i świecie. Retrospektywne wystawy muzealne: Musee Des Beaux Arts,Chambery, Francja,1995; Musee d’Ussel, Francja, 2005; Muzeum Narodowe w Krakowie, 2008; Kunstverein Offenburg, Niemcy, 2008; Muzeum Narodowe, Przemyśl, 2011; Muzeum Ziemi Lubuskiej, Zielona Góra, 2011; Museu Oscar Niemeyer, Kurytyba Brazylia, 2013; Muzeum Górnośląskie Bytom 2017.
Prace artysty znajdują się w zbiorach muzealnych w Polsce ( m.in. Muzeum Narodowe
w Krakowie, Muzeum Okręgowe im. L. Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, Muzeum Górno - śląskie, Bytom; Muzeum Sztuki Współczesnej, Radom, Biblioteka Jagiellońska, Zbiory Graficzne PAU ) i w świecie ( m.in. Metropolitan Museum, Nowy Jork; Graphishe Sammlung Albertina, Wiedeń; National Gallery of Art, Waszyngton; Musee Savoisien, Chambery; Cabinet des Estampes, Bibliotheque National de France, Paryż; Utsunomiya Museum of Art, Utsunomiya; Museu Oscar Niemeyer, Kurytyba) oraz licznych kolekcjach prywatnych.

fot. Organizator
Artysta jest laureatem nagród i wyróżnień m.in. na Biennale Grafiki w Mulhouse (1984),
Międzynarodowej Wystawie Miniatury w Toronto (1986), Graphica Atlantica w Reykjaviku (1987), na Biennale Grafiki w Vaasa (1987), Grand Prix na Biennale Grafiki w Seulu (1988), Nagrody im. I.Trybowskiego na Międzynarodowym Triennale Grafiki w Krakowie (1994 ). Nominowany do Paszportu "Polityki" w 1996 roku; laureat Nagrody im. Witolda Wojtkiewicza (2001); odznaczony Brązowym Medalem „Gloria Artis” (2016).
Jacek Sroka jest bohaterem dokumentalnego filmu „Dziennik obserwatora” („Diary of a
Beholder") w reżyserii Jarosława Migonia, który w 2017 roku otrzymał trzy nagrody na World Media Festival w Hamburgu ( Intermedia Gold Globe za najlepszy film w kategorii Dokument - Sztuka,Intermedia Magic Eye za warstwę wizualną oraz Intermedia Grand Award za najlepszy film).
Od szeregu lat Jacek Sroka odwiedza Chiny. Kilkakrotnie odbył rezydencje artystyczne w Nantongu. Wystawiał swoje prace w Nantongu, Luodai, Pekinie, Changzhou, Ningbo i Shanghaju.
Obejrzałem dzieła J.Sroki - malarsko sa pierwszorzędne, a w ogóle w pewnym sensie to rzadkość dziś MALOWAĆ, bo liczni malarze poszli w stronę instalacji i performance'u. Niemniej patrząc na jego obrazy własnie doszedłem do wniosku, że dzis malarstwo nie przebije się, jeśli nie jest drapieżne, wyzywające. Szkoda, że tak jest.--A nam, świnoujścianom, może spodobać się jako gorzki żart jego obraz" Czarny deszcz" z ludźmi na plaży atakowanymi przez czarne jakby owady. Coś aktualnego.Wpiszcie jego nazwisko w Google, w kategorii" grafika", znajdziecie ten obraz.
Czyżby znów malarska rozprawka na temat" nędzy człowieka"? Człowiek w samochodzie jak w puszce sardynka, kopuluje, jest zmiażdżony, śpi w nim, itd. - gdzies odpłynęło piękno, pochwała tego, co dobre, no i jak maja ludzie nie mieć depresji? A może to własnie jest sztuka wyrażająca śmierć Europy? Bo religię odsunięto, absolut uczyniono z psychologii głębi, socjologii, psychiatrii, seksuologii, więc czy może te dziedziny interesowac normalność albo wręcz świętośc człowieka? Świętości nie bierze się pod uwagę." Ona zawsze jest podejrzana, bo może skrywac patologię, jest ucieczką przed czymś". Oto próbka postmodernistycznego myślenia.
Nareszcie coś przyzwoitego w tym Grechucie, widziałam wystawę tego pana w Warszawie, polecam