Osoby, które mogą pomóc w jego odnalezieniu, proszone są o kontakt pod nr: 604 526 500.
fot. Czytelnik
Mały, czarny, zaledwie miesięczny kotek, widoczny na zdjęciu zaginął z posesji przy ulicy Zamkowej 6.
Osoby, które mogą pomóc w jego odnalezieniu, proszone są o kontakt pod nr: 604 526 500.
oby sie szybko znalaz! przy okazji - jesli kotek nie jest w trakcie leczenia to wymaga wizyty u weta (oczka).
Paniusia z pieskiem bez smyczy nie panująca zupełnie nad nim przy plaży. Pies atakuje ludzi nie wiadomo czy ugryzie ale na pewno mocno wystraszy.To powinno być karalne bo w końcu ktoś się zdenerwuje i pies ucierpi.
Sliczny kotek. Mam nadzieje ze sie znajdzie i wroci caly i zdrowy.do swojego domku. To jeszcze maluszek. Trzymam kciuki i dajcie znac!!.a na debilowate komentarze nie zwracajcie uwagi. Takich debili wszedzie pelno!!
Życzę żeby się odnalazł. Ci, którzy nie mogą pomóc niech nie zabierają tu głosu i nie czytają tego artykułu. Dzięki takim artykułom wiele zwierząt się odnalazło. Jestem przekonana, że są jeszcze dobrzy ludzie, ale gdy czytam te komentarze to jestem przerażona.
Oby się znalazł; śliczny!
TA SPRAWA POWAŻNA MOŻNĄ RZEC W CHIŃSKIEJ GO WIDZIANO W PIĘCIU SMAKACH
Tytuł mówi sam za siebie. Po co ktoś kto ma większe problemy otwiera artykuł o takim tytule i czyta. Nawet w gazetach nie czyta się wszystkiego jak leci tylko wybiera to co nas interesuje. Dla właścicieli zwierząt ich zaginięcie i jest akurat wielkim zmartwieniem. Śliczny ten kotek jak mu się nic nie stało to wróci z powrotem. Ale warto poszukać bo jest maleńki.
Ludzie mają większe problemy a tu wyskakują z kotem i to nie pierwszy raz Poraźka mam nadzieję że będzie 1000 telefonów bo mało to kotów
Ludzie mają większe problemy a tu wyskakują z kotem i to nie pierwszy raz Poraźka
Z tym kotkiem popierwsze do lekarza (chore oczy) cierpiący i i i