Nowa, tegoroczna mazda, skradziona została kilka godzin przez jej odzyskaniem przez wspólny patrol BPOL i Straży Granicznej. Gdy samochód znajdował się jeszcze po niemieckiej stronie funkcjonariusz BPOL w oparciu o bazę danych błyskawicznie ustalił że jego polska rejestracja należy do innego pojazdu, toyoty z firmy leasingowej. Już po krótkim pościgu, 50 metrów od granicy, po stronie polskiej, auto zatrzymano do kontroli. W Systemie Informacyjnym Schengen znajdował się wpis, że mazda podlega zatrzymaniu, 20 lipca została skradziona w Niemczech.
Kierowcę wraz z zatrzymanym samochodem Straż Graniczna przekazała Policji w Mierzynie, która prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.
Tadeusz Gruchalla
wz. rzecznika prasowego Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku
Fot. BPOL
Brawo, a gnój dożywotni zakaz wjazdu do Uni