iswinoujscie.pl • Środa [26.07.2017, 08:45:10] • Świnoujście
Pracownicy PEC-u piszą do CBA. Kto rozwikła sprawę tajemniczego zniknięcia węgla ze składowiska!?
fot. Sławomir Ryfczyński
Afera w świnoujskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej!? Czy z placu przed budynkiem firmy ulotniła się spora część węgla? Jak dotąd to wewnętrzna komisja inwentaryzacyjna Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Świnoujściu sprawdza czy z placu składowego przedsiębiorstwa zniknął węgiel. Gdyby informacje jakie otrzymaliśmy anonimowo od pracownika firmy miały się potwierdzić to ze składu PEC-u zniknąć miał opał wart około 400 tysięcy złotych. Jak dotąd, dyrekcja nie potwierdziła straty, ale z odpowiedzi na nasze zapytanie wynika, że trwa intensywna inwentaryzacja. Sprawa wzbudziła nasze szczególne zainteresowanie bo przecież Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej to jedna z miejskich spółek, nie tylko dysponująca publicznymi środkami, ale również odpowiedzialna za zaopatrzenie mieszkańców w tak ważną dla ich codziennego bytu - energię cieplną. Na załączonym do informacji zdjęciu zobaczyliśmy grupę kontrolną pracującą na terenie magazynów opału. Zdjęcie zrobiliśmy 12 maja 2017 roku przed godziną 9.00.
Pytamy prezes zarządu spółki PEC-u Grażynę Kołowiecką i rzecznika prezydenta Świnoujścia Roberta Karelusa.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po pierwszym sygnale jaki otrzymaliśmy w tej sprawie od ananimowego pracownia, z dyrekcji firmy dotarła do naszej redakcji wiadomość, która nie wyjaśniła co prawda przyczyn zaistniałej sytuacji ale – bez wątpliwości - potwierdziła problem z jakim boryka się dyrekcja spółki.
W mailu z dnia 24 lipca (poniedziałku) biuro zarządu PEC wyjaśnia:
„W odpowiedzi na zapytanie z dnia 21.07 uprzejmie informujemy, że wskutek zmian w kręgu osób odpowiedzialnych materialnie za stany magazynowe powstała konieczność przeprowadzenia inwentaryzacji stanu materiałów i opału. Przedmiotowe postępowanie jest prowadzane przez powołaną w tym celu komisję inwentaryzacyjną i nie zakończyło się do dnia dzisiejszego. Nie zawiadomiono ani policji, ani prokuratury, ponieważ brak jest podejrzenia popełnienia jakiegokolwiek czynu zabronionego. Informujemy również, że obiekty Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej podlegają obowiązkowej ochronie na podstawie planu ochrony, przyjętego na mocy decyzji Wojewody Szczecińskiego, w uzgodnieniu z Komendantem Wojewódzkim Policji. W przedsiębiorstwie funkcjonuje monitoring wizyjny z 30-dniową archiwizacją danych.”
Czy dyrekcji uda się tę zagadkę wyjaśnić własnymi siłami tak by nie mieli czego szukać tu agenci CBA? Przekonamy się o tym być może już w najbliższych dniach.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jak będzie węgiel to będzie wojna przed wojną też był.
Czy Ochrona prowadzi ruch kołowy, ruch pieszy, każdy wjazd powinien być zapisany elektronicznie lub papierowo książką wjazdu i wyjazdu i prowadzona zapis kwitów wagowych i inne zlecenia, np:miał nr kwitu dane kierowcy cel przyjazdu nr rej samochodu data i godzina i podpis ochroniarza . Tak prowadzi Ochrona w Porcje i nie tylko, Jak nie?, tylko kwity wagowe mogą z rączki do rączki, miał węglowy w inny kierunku na plac składowy !! można porównać czas wjazdu tira zapisem i kamer przemysłowych To jest kopalnia czarnego złota. Ochrona obowiązkowa Bezpieczeństwo publiczne w szczególności elektrownie i ciepłownie i nie tylko.
Zniknął w czelusciach komina lub cechą naturalną jest odparowywanie więc odparował. Tyle
A co na to tzw. prezes, super księgowa ?
Prawdopodobnie węgiel wjechał tylko na papierze, tak zwykle się dazieje.
a takie szychy w zarządzie zasiadają...i co??
Jak to kto rozwikła, ten co zajumał czyli TEN CO MIAŁ KLUCZ, TAK ZAWSZE JEST!
Podpieprzyć z placu tyle węgla to niemożliwe, problem jest w dostawie i tu wietrzę przekręt. Ktoś nie rozdysponował dostarczanego powietrza. Tyle, a my zapłacimy.
On nie zniknął!On tam nigdy nie dotarł.Ten opał.Scena jak z filmu Miś."Wungiel wungiel..."
Długo trwa ta pseudo inwentaryzacja, oraz dziwne godziny nad lidzbowe dla pracowników grupy technicznej, pora na zmiany, prezesa tego molocha o tym mówią w kuluarach długoletnie pracownice działu finansowo -księgowego, imają swoja kandydatkę na prezesa,. .
Eee, to nie jest możliwe.
400 tys złotych? to daje grubo ponad 800 ton węgla, czyli jakies 1100 metrow szesciennych. Zakładajać, że ktos wywoził to najwiekszą możliwą wywrotką... to daje 30 transportów. Jak dla mnie nierealne do wywiezienia" ukradkiem" nawet przez 10 lat. A jeśli zostało to w jakis sposób wyprowadzone (transport nie dojechal do PEC tylko gdzies indziej), to na pewno góra o tym wie.
CBA jest to Centralne Biuro Antykorupcyjne czyli Formacja Policyjna należy się Emerytura Mundurowa tym Funkcjonariuszom
Komuchy jak komary i dziki, trudno je wytępić.Nadchodzi czas że dobiorą się im do dupy.
W czym problem?jak stwierdzą braki to zrobią podwyżki i my pokryjemy szkodę.Założę się że tak będzie.