Pytamy prezes zarządu spółki PEC-u Grażynę Kołowiecką i rzecznika prezydenta Świnoujścia Roberta Karelusa.
fot. Sławomir Ryfczyński
Afera w świnoujskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej!? Czy z placu przed budynkiem firmy ulotniła się spora część węgla? Jak dotąd to wewnętrzna komisja inwentaryzacyjna Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Świnoujściu sprawdza czy z placu składowego przedsiębiorstwa zniknął węgiel. Gdyby informacje jakie otrzymaliśmy anonimowo od pracownika firmy miały się potwierdzić to ze składu PEC-u zniknąć miał opał wart około 400 tysięcy złotych. Jak dotąd, dyrekcja nie potwierdziła straty, ale z odpowiedzi na nasze zapytanie wynika, że trwa intensywna inwentaryzacja. Sprawa wzbudziła nasze szczególne zainteresowanie bo przecież Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej to jedna z miejskich spółek, nie tylko dysponująca publicznymi środkami, ale również odpowiedzialna za zaopatrzenie mieszkańców w tak ważną dla ich codziennego bytu - energię cieplną. Na załączonym do informacji zdjęciu zobaczyliśmy grupę kontrolną pracującą na terenie magazynów opału. Zdjęcie zrobiliśmy 12 maja 2017 roku przed godziną 9.00.
Pytamy prezes zarządu spółki PEC-u Grażynę Kołowiecką i rzecznika prezydenta Świnoujścia Roberta Karelusa.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po pierwszym sygnale jaki otrzymaliśmy w tej sprawie od ananimowego pracownia, z dyrekcji firmy dotarła do naszej redakcji wiadomość, która nie wyjaśniła co prawda przyczyn zaistniałej sytuacji ale – bez wątpliwości - potwierdziła problem z jakim boryka się dyrekcja spółki.
W mailu z dnia 24 lipca (poniedziałku) biuro zarządu PEC wyjaśnia:
„W odpowiedzi na zapytanie z dnia 21.07 uprzejmie informujemy, że wskutek zmian w kręgu osób odpowiedzialnych materialnie za stany magazynowe powstała konieczność przeprowadzenia inwentaryzacji stanu materiałów i opału. Przedmiotowe postępowanie jest prowadzane przez powołaną w tym celu komisję inwentaryzacyjną i nie zakończyło się do dnia dzisiejszego. Nie zawiadomiono ani policji, ani prokuratury, ponieważ brak jest podejrzenia popełnienia jakiegokolwiek czynu zabronionego. Informujemy również, że obiekty Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej podlegają obowiązkowej ochronie na podstawie planu ochrony, przyjętego na mocy decyzji Wojewody Szczecińskiego, w uzgodnieniu z Komendantem Wojewódzkim Policji. W przedsiębiorstwie funkcjonuje monitoring wizyjny z 30-dniową archiwizacją danych.”
Czy dyrekcji uda się tę zagadkę wyjaśnić własnymi siłami tak by nie mieli czego szukać tu agenci CBA? Przekonamy się o tym być może już w najbliższych dniach.
źródło: www.iswinoujscie.pl
CZY DD TO TY DANKA, BAWISZ SIE W TO G..NO, CZYZBY TAK WIELKIE POPARCIE ZALOGI DLA EMERYTKI MARIOLI
GRAŻYNKO na alegro są tanie walizki, czas pakować się, dział finansowy ma swoją kandydatkę na stanowisko Prezesa, poparcie gwarantowane kandydatki przez załogę pozdrawiamy D D,. .
Teraz my za wszystko zapłacimy tak jak za wszystko. Stawki, przesyły w górę i ludziki zapłacą bo nie maja innego wyjścia. Cieszcie się ludzie mający własne ogrzewanie nawet nie zdajecie sobie sprawy ile my musimy bulić za wszystko
Kto tu w ogóle pisze te komentarze? Ile zawiści, ile jadu? Drodzy anonimowy pyskacze - nie defekuje się we własne gniazdo, nawet jeśli to gniazdo nie jest najlepsze. Przestańcie obrażać PEC, pracowników i siebie nawzajem, bo to świadczy tylko o Was. Jak widać stwierdzenie - Polak, Polakowi wilkiem - nie wzięło się z powietrza. Ludzie, szanujcie się wzajemnie. Nie badźcie przysłowiowymi chamami, bo wstyd. Jeden anonim pisze bzdury do mediów, drugi pisze bzdury o pracownikach, a trzeci pisze bzdury o dwóch pozostałych. Nie macie innych, swoich, problemów życiowych? Zajmijcie się sobą, a nie tracicie czas pod bezsensownym artykulikiem.
PRZYCHODZE DO PRACY I MYSLE" TEZ pRACA" CO ZROBIC ZEBY SIE NIE NAROBIC - MOZE ZAPLACZE WITAJCIE ZAPRACOWANE DZIEWCZYNY Z" KLUBU PLACZACYCH ORLIC", MOZE CZAS ZABRAC SIE DO PRACY SZCZEGOLNIE TROJCA Z DZIALU FINANSOWO KSIEGOWEGO POZDRAWIAM WSZYSTKICH FAWORYTOW, PUPILI, DUPOWLAZOW KTORZY ZA DOBRA PRACE DOSTAJA NAGRODY, PRMIE TRZYMAJCIE SIE
Za komuny znikały takie tony miesięcznie. Nikt się nie dwnerwowal, bo każdy... Sorry, prawie każdy " organizował" 😉
A jak może zniknąc tyle węgla/ Ha? a co nie ma stróza tam który to pilnuje? To nie czapka niewidka . Ludzie co wy piszecie ?
Już kiedyś taka sprawa była w PEC-u i starsi pracownicy pamiętają kogo w kajdankach milicja wyprowadzała. Więc powtórka z rozrywki. Teraz pracownicy wypłaty mają na czas, nie tak jak w innych firmach. Wysokość nie zła jak na Świnoujskie warunki, Pani Prezes mocno trzyma ster w ręku. Ma swoich faworytów i to nie wszystkim się podoba zwłaszcza przy podziale premii i nagród. Nie jedna pani w biurze uroniła łezkę po wizycie na dywaniku. Czyli typowa sielanka jak wszędzie.
Jaki szef taki PEC, jaki PEC taka rada nadzorcza, no wita rozumita.
Pisząc taki tekst to największym bezmózgiem jesteś Ty.
Wszystkie wjazdy i wyjazdy monitorowane sa na bramie. Dostawa powinna być na podstawie w/z. Skoro brakuje to albo nigdy nie wjechaly na teren PEC, albo wjechaly i wyjechaly załadowane (zamiast popiołu był miał). Tak czy inaczej strażnicy o tym powinni wiedzieć. A co z ubezpieczeniem firmy ochraniarskiej ? Czy ponoszą odpowiedzalnosc za chronione mienie?
polecam wage w ot port roznica jest okolo 4 ton oczywiscie na niekorzysc kupujacego hehehe zato w yomanie bylo tylko 2 t kazdy wiedzial ze walki w ot pport sie robi pozniej wegiel prywatnie sie sprzedawalo bez dokumentu ale tzeba bylo wykupic transport w ot port odpowiednio do zabranych ton tak sie sprzedaje w ot wegiel bez dokumentow
To już nie pierwsza taka afera w PEC-u, ale warto wyjaśnić!
Wszystkim anonimowym malkontentom zatrudnionym w budżetowce, obrażonym na to, że w ogóle trzeba pracować i zbulwesrowanym na egzekwowanie obowiązków przez przełożonych (nota bene każdy z Was wyciąga raz w miesiącu rękę po wypłatę) polecam zatrudnienie się u prywaciarza, wówczas drodzy hejterzy może przestalibyscie narzekać i napuszczac jedni na drugich i poznali smak prawdziwej pracy. ..nic dziwnego, że w PL nie dzieje się dobrze, jeśli 90 % społeczeństwa to takie bezmózgi jak większość tu komentujących
Czyżby odezwał się kandydat na prezesa mistrz kotłowni pan P.K??
Nie można bagatelizować tego problemu bo nie zginęły miotły czy łopaty ale miał w ilości około 1200 ton.Nikt tego nie ukradł z terenu PEC-u, ten wegiel poprostu nigdy nie był dostarczony, i tutaj nasuwa się pytanie dlaczego firma która przewala w roku ok.30.000 ton nie ma własnej wagi.Ważniejsze jest malowanie, koszenie trawy i inne kolory farb w toalecie czy gładzenie ścian w miejscach conajmniej średnio potrzebnych.
a ile w zarządzie pałuczaja ziarenek co miesiąc!!??
Przestańcie ludzi pisać donosy, jak ktoś ma wiadomości potwierdzone to zgłość do prokuratora, albo CBA, a nie obgadywać !
Tłumaczenia rzecznika buhahaha! Sciemnianie i proba zamiecenia pod dywan, ale niedługo prawda wyjdzie i tak.
Jak się jest takim zasiedziałym od 15 lat prezydentem to potem takie sytuacje. Czas na zmianę.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
drogi pismaku kto jest tworca tego burdelu chyba ci wszyscy ktorym nie chce sie pracowac, jedyna praca to szcucie na siebie ludzi
Kontrola najlepszą formą zaufania. ps to po ile ten węgiel można kupić?
Jeżeli nie szanuje się ludzi, jest się prezesem tylko dla dwóch osób to czego się spodziewać?.Firma dobrze zarządzana to taka do której chce się przychodzić a jak jest naprawdę po prostu burdel..
DO PAN Z DZIALU KSIEGOWOSCI MOZE BY TAK ZABRAC SIE DO PRACY SZCZEGOLNIE POKOJ W KTORYM" PRACYJA" TRZY NAJLEPSZE PRACOWNICE W PEC MOZE KTORAS Z NICH ZOSTANIE PREZESEM ULUBIONY KOLEGA Z CIEPLOWNI