- Możliwe również, że zwierzę to przeniosło się z lasu przy ulicy Szkolnej, w którym była ścinka drzew - przypuszcza Czytelnik.
fot. Czytelnik
Kuny- nielubiane, tępione i kojarzone tylko ze stratami w inwentarzu -znów pojawiają się w naszym mieście. - Chciałbym powiedzieć, że coś typu kuna czy łasica grasuje w okolicach ulic Małopolskiej i Wielkopolskiej- zaczyna się list naszego Czytelnika - To "coś" gryzie koty, przez co powstają im ropne rany, które trzeba leczyć weterynaryjnie. Lekarz podaje kotu antybiotyki, musi czyścić rany, przez co wychodzą koszta leczenia. Sam Czytelnik, wracając do domu około godziny 22:00, widział w ogrodzie zwierzę, które szybko uciekło. Zdążył jednak zrobić mu zdjęcie.
- Możliwe również, że zwierzę to przeniosło się z lasu przy ulicy Szkolnej, w którym była ścinka drzew - przypuszcza Czytelnik.
Autor: vaclav(fot. Fotolia.com )
Z pewnością grasująca kuna stanowi duże zagrożenie, skoro atakuje koty, jest agresywna, niebezpieczna, możliwe też, że roznosi jakąś chorobę. Mieszkańcy okolic, opisanych przez Czytelnika, pilnujcie swoich domowych pupili!
Kuny pojawiają się znaczenie rzadziej, niż zadomowione na naszych ulicach i w parkach dziki, grasują raczej samotnie i trudno je schwytać. Żyją w lesie, czasem wyruszają na łowy w okolice siedzib ludzkich i wtedy stają się groźne, zwłaszcza dla mniejszych zwierząt domowych.
źródło: www.iswinoujscie.pl
a to franca
Kuna matata?
Każdy chce żyć
Na naszym terenie występują dwie kuny: domowa i leśna. Ta domowa jest prawnie chroniona i może kota gryźć w zadek.
Kuna jest gatunkiem łownyn. Tzn. że łapanie w sidła, zabijanie, niszczenie gniazd jest przestępstwem kłusownictwa z art 52 prawa łowieckiego zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 2 oraz grzywną do 5000 zł
drugie zdjęcie z artykułu jest zapożyczone, więc niekoniecznie jest to to zwierze które widział autor listu do redakcji ;) wystarczy użyć żywołapek...na kuny są np tu za nieduże pieniądze ;) straż miejska powinna mieć takowe na stanie bo to w ich kompetencji leżą interwencje m.in. do dzikich zwierząt ;)
Bardzo dobrze może zje wszystkie parchate koty pałętające się po cudzych posesjach.
gronostaj Mustela erminea łasica Mustela nivalis gronostaj jest większy - 18-32 cm, łasica 17-23 cm długość ogona - gronostaj 9-14 cm, łasica 3-6, 5 cm waga - gronostaj 150-300g, łasica 40-170g charakterystyczna cecha gronostaja - czarny czubek ogona, po którym można zimą i latem rozpoznać go i odróżnić od mniejszej od niego łasicy, która to nigdy nie ma czarnego czubka ogona
To może być czupakabra. Wiem, bo znam się na tym
specjalnie tresowana na kociska które sraja w nie swoich ogródkach
Potwierdzam obecność kuny w okolicach markiewicza, kuna wygryzła w 2 samochodach matę wygłuszającą pod maską silnika. Poważna sprawa zrobi się, kiedy kuna przegryzie jakiś przewód.
Mogę pożyczyć mojego sierściucha, to rozprawi się z tymi kunami...
A może to ALF
Gronostaj, ani kuna ani łasica...
Jak na zdjęcie o 22 to jest bardzo słonecznie :)
Śliczna. Zabieramy jej środowisko naturalne na WYSPACH("prosimy o więcej nieprzemyślanych decyzji względem zielonych, zalesionych terenów" he, he...), to zaczyna się przystosowywać do życia na terenach zabudowanych. Przyroda, przyroda i jej mądre zwierzęta :-).
To jest KUNA, uwaga : uwielbiają przegryzac przewody w autach.
NA ZDJĘCIU JEST ŁASICA, ZWIERZĘ TO U SŁOWIAN BYŁO TRZYMANE W DOMACH PRZED POJAWIENIEM SIĘ KOTA DOMOWEGO. NIC DZIWNEGO, ŻE ŁASICA WYGRYZŁA KOTA Z CHATY, WALCZY O SWOJE.
ladna bestia
Wątpię, zeby kuna atakowała 3x wiekszego od niej kota. Chyba raczej było odwrotnie
Gdyby Kuna zaatakowała to martwe zwierzę będzie to kura byla a.nie Kuna ha ha
To Pewnie czlonek Armii z Krzywej
To" coś " może i drapieżne, ale jakie śliczne!! :)
Heniu, czy to ty??
Tydzień temu takie coś przebiegło mi na Toruńskiej o 6 tej.