Jeżeli gdziekolwiek zobaczycie zdezorientowane zwierzę to jak najszybciej dzwońcie pod numer telefonu 724 151 040. Dla znalazcy czeka nagroda pieniężna!
fot. Czytelnik
Ta piękna kotka ze zdjęcia gdzieś zniknęła. Zrozpaczeni właściciele kociaka proszą naszych Czytelników o pomoc! Ten rasowy kot Brytyjski ma 3 lata, kolor niebieski z jasnymi łatkami. - Ostatni raz widziana była na początku ubiegłego tygodnia- mówią właściciele zguby.
Jeżeli gdziekolwiek zobaczycie zdezorientowane zwierzę to jak najszybciej dzwońcie pod numer telefonu 724 151 040. Dla znalazcy czeka nagroda pieniężna!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Proszę się nie przejmować głupimi komentarzami ludzi którzy wszystko krytykują. Widocznie mają jakieś braki. Strata kociego przyjaciela to dla dzieci tragedia. Życzę szybkiego znalezienia kotka.
Oby się znalazła, przykro mi, ale jak zniknęła?
ROZGLADALEM SIE NA PLATANIE, ZYCZE ZEBY SIE ZNALAZLA, SZKODA KOTKI
Dziękuję za miłe słowa które tu napisano. Strata kotki to dla mojej córki wielki ból. Za to nie rozumiem komentarzy durnych, złośliwych i przykrych. Doprowadziły dziś moje dziecko do łez. Po co piszecie takie rzeczy? Jesteście aż takimi pustakami pozbawionymi empatii/ tak, wiem trudne słowo?/ Stała się rzecz przykra. Dziecko straciło kotka który był w rodzinie od kilku lat. Ale kilu z Was musi dowalić. Bo swojego życia nie ma to w obce wleźć trzeba? Proponuję, żeby zamiast komentarzy o paragrafach, ucieczkach i innych wyssanych z d..y teoriach podali numer telefonu i umówimy się. Przedstawcie swój punkt widzenia bezpośrednio ojcu zapłakanej córki.
Ktoś się pewnie cieszy, że znalazł sobie rasowego kota 😁
I po co te debilne komentarze??sliczna kotka. Trzymam kciuki zeby sie odnalazla!!Dajcie znac
Przeciez kot ma plecak do zdiecja slicznie wyglada
Kot z plecakiem ludzie nawet z kota wariata zrobią
Nie piszcie bzdur, że właściciele zli, jeśli ich nie znacie. Wiem kim jest właścicielka kota i na pewno nie działa mu się krzywda w tamtym domu. A od chwilowego założenia kotu plecaczka, który nic nie waży krzywda się nie dzieje
może jest na łysej górze z tym plecakiem.
Zniknęła z ul. Chełmońskiego
Za takie maltretowanie kocicy, to Jarosław ten od kotów może domagać się sądownie łącznej kary dla właścicielki co najmniej 5 lat paki czytaj: (więzienia o zaostrzonym rygorze)...Koty w tym Kraiku zwanym WOLSKĄ są pod ścisłą ochroną...Najprawdopodobniej ta kocica w tym plecaczku poniosła DULARY za dobre traktowanie jako datek dla Ojca Tadeusza z Rydzykowa...amen
Nie dziwię się że nutka dała dyla skoro ktoś robi z niej wariata !! Szkoda że czapki z daszkiem jej nie założyli tylko plecak. !! Ludzie to mają naprawdę posr.. .. w głowach.u mnie na podwórku jest babsztyl co wychodzi z kotem dachowcem na dwór na smyczy!! Ten kot się szarpie zrywa bo to kot dachowiec chce wolności ale wariatka go ciągnie za sobą.patrząc na to zastanawiam się czy ona tego kota nie męczy. ?? KOMENTARZ TREPA!
to chyba spadochron...moze dala dyla...
Patrząc na zdjęcie to się nie dziwię że się zawinol
Widziałem wczoraj w pociągu do Warszawy. Pojechała protestować przed pałacem rezydenta.
Oj... oby wróciła... Może ktoś ją przygarnął i przeczyta apel zrozpaczonej rodziny. Trzymam kciuki za szczęśliwy powrót Nuty do domu :)
Nie dziwię się że nutka dała dyla skoro ktoś robi z niej wariata !! Szkoda że czapki z daszkiem jej nie założyli tylko plecak. !! Ludzie to mają naprawdę posr. ... w głowach.u mnie na podwórku jest babsztyl co wychodzi z kotem dachowcem na dwór na smyczy!! Ten kot się szarpie zrywa bo to kot dachowiec chce wolności ale wariatka go ciągnie za sobą.patrząc na to zastanawiam się czy ona tego kota nie męczy. ??
Nosząc taki plecak też bym uciekł :O Ładna kotka
no ludzie, kot to nie lalka. Chyba kazdy kto mial kiedys kota o tym wie. Zakladanie plecaka na kota to pierwszy powod dla ktorego kicius zwial.
Już widzę trzeci komunikat z tego cyklu" Zagubione zwierzę" bez podania w jakiej okolicy zwierzę zaginęło. Oczywiście, koty sa dalekobieżne, wbrew pozorom, ale taki domowy ciepluch, nawet jesli jest z plecakiem, to raczej nie będzie eksplorował całej wyspy. Warto wyczulic wrażliwość mieszkańców najbliższej okolicy.
Zwykly siersciuch...pewnie go jakis Pitbulla albo Inny Rottwailer rozszarpal...albo rozjechala smieciarka!
Zniknęła albo ktoś ukradł kota bo i tacy się znajdą
Patrzac na zdjęcie to właścicieli trzeba by ukarać za znęcanie się nad zwierzętami i odebrać im kota.
Dlaczego nie ma obrozki z nr tel wlasciciela ?? dopiero teraz O laboga rety. Ile razy mozna ludziom klasc do glowy taki prosty sposob zabezpieczenia swojego pupila, chyba, ze maja nadzieje nauczyc pupila mowic.