PROWADZE KILKA DOMKOW LETNISKOWYCH W PRZYTORZE MAM DWA MIESZKANIA DO WYNAJMU W SWINOUJSCIU PISZA ZE ZWINOUJSCIE BE ZE BRZYDKO DROGO WODA ZIMNA ITP A I TAK MAM ZAWSZE WSZYSTKO JUZ WYNAJETE W LUTYM ALBO MARCU JAKI Z TEGO MORAL GADAJA NAZEKAJA A ITAK JADA DO SWINOUJSCIA HEHEH

Zapomnieli jeszcze dodać że są w mieście DZIKIE ŚWINIE. Dziki ryją gdzie się da, a spod przeprawy Karsibór nie sposób je wygonić. Podobnie jak z Warszowa, a i na Uznamie dziki potrafią się pojawić.

Prezes obiecywał wczasy w Egipcie, to wyp...ć tam.Nam się tu podoba.

Miasto starych niemcow ostatnio bylem na plazy to masakra jakas wszedze szwaby ale taki mamy klimat. ...

Piękna bagienna woda wymieszana z zielskiem. Do tego cieplutka że palce wykręca. No i kolorowa plaża od parawanów. Pogoda gwarantowana jak w Grecji. ZAPRASZAMY DO ŚWINOUJŚCIA.😁😁😁😁

Do komentujacych : znacie bajke o wezu ?

Witam ! Jak czytam ye wszystkie komentarze, to bardzo mi smutno, ale popieram tych turystów, bo to ze nasze miasto tak wygląda, to wina rządzących tym miastem, zero estetyki, to że powstają nowe hotele, to nie wszystko. Pan Prezydent szczyci się naszym miastem, bo jak inaczej, ale Panie Prezydencie, brakuje u nas porządku na każdym kroku. Dokuczliwe komary, to nie tylko w tym roku, powtarza się rok rocznie z tym problem. Ceny za wszystko z kosmosu.nie zrzucajmy na pogodę, która w tym roku taka jest, jak jest, ale nasze miasto w ogóle jest nie przygotowane na turystów ! Ludzie, którzy promują nasze miasto, niech popatrzą, jak u nas wygląda. Życzę wszystkim spędzającym u nas wypoczynek, lepszej pogody ! Może kiedyś będzie inaczej.

Za Gierka rodziło się liczbowo więcej dzieci, bo były to dzieci wyżu lat 50, a wyż lat pięćdziesiątych, to były dzieci roczników lat 20, gdy rodziło się rocznie około MILIONA! Sukcesu nie trąbiono, bo nie liczą się gołe urodzenia a przyrost naturalny i dzietność matek. A dzietność i przyrost od wojny spadają z każdym rokiem, już za Jaruzela dzietność była poniżej wymaganej reprodukcji narodu, a spadła na łeb-szyję po transformacji ustrojowej, bo do 2016, czyli 26 lat polityki prorodzinnej nie prowadzono, raczej odwrotnie. Nie prowadzi się dalej, nawet w naszym mieście, które ma dzietność najniższą w kraju. Oto skutki lekcji uczących, jak założyć prezerwatywę, zamiast jak założyć dużą rodzinę!

9:36 - Co to za bajki z mchu i paproci? Nigdy za mojego zycia, obejmującego i lata 70., nie było tak, że wejście na plażę było płatne.

Cytat:" W mieście są 2 muszle koncertowe, ale w nich nikt nie występuje..." (ta druga to amfiteatr?) - to mnie uderzyło. Gdy się przejedzie przez Ahlbeck, Heringsdorf, Bansin w sumie małe miasteczka, zobaczy się za jednym zamachem czasem kilka koncertów. U nas Z-Zawodu-Dyrektor Wydziału Kultury nie potrafi nawet w ułamku osiągnąć to, co lokalny biznesmen o niespecjalne dużym kapitale uzyskiwał - Ryżczak i jego Jazz Centrala.

Nie da się dogodzić wszystkim. Gdyby ten artykuł miał być rzetelny, to należało by przeprowadzić sondę i opublikować jej wyniki. Najbardziej zaś żałosny jest zwrot - cukierkowaty. Czyli według autora tego gniota miast wyłącznie ma się biczować i samooskarżać? To chyba normalne, że każdy chwali się tym co ma najlepsze? Tak jest na całym świecie i nikt mi nie powie, że np. w tej tak tu wychwalanej Chorwacji są wyłącznie wspaniałe miejsca. Nie dalej jak wczoraj rozmawiałem z kolegą, który był tam w tym roku i stwierdził, że więcej tam nie pojedzie.

Co ci ludzie pitolą Corso to największa atrakcja miasta. . juhhuu

do 10 lat w UK. Wracaj Maras, nie mam z kim bro wypić. G.

A MY NIE LUBIMY TURYSTOW. NI PODOBA SIE TO WYNOCHA

TO PRAWWDA CENY Z KOSMOSU I JESZCZE KOMARY I BRUDNA ZIMNA WODA JA TEZ POPIERAM POSKA DROGA

W latach 71-80 miasto pomimo że było biedniejsze przeżyło najazd turystów jednego dnia na plaży od pilnie strzeżonej granicy do wiatraka było oficjalnie bo po ilościach sprzedanych biletów wstępu, tak były czasy kiedy za wejście na plażę się płaciło (mieszkańcy mieli karnet) ok 150tys, słownie sto pięćdziesiąt tysięcy, ludzi I nikt nie narzekał no chyba że na brak wody do picia, brak miejsca do spania brak komunikacji bo pomimo że na linii 1 jeździły 3 lub 4 autobusy jeden za drugim to nie było jak się wcisnąć brak miejsca w pociągach ludzie oknami wchodzili i wychodzili na bramkarzy w albatrosie czy innej Ewie wszystko było dosłownie zawalone stonką . Był to efekt wczasów pracowniczych i otwartej swiezo granicy z NRD. A ile dzieci później się rodziło? Nie trzeba było żadnych programów bo głównym zagłębiem produkcji dzieci byly plażę i Mazury no i ścisk na plaży sprzyjający bliższym kontaktom Dzisiejszy turysta? Na złotej tacy ma podane i źle

Rozsądny • Niedziela [30.07.2017, 08:36:24] • [IP: 92.42.117.***] Zawsze możesz rozsądnie się przeprowadzić.Tylko pamiętaj że wszędzie jest dobrze tam gdzie nas nie ma.

Ceny ceny jeszcze raz ceny z kosmosu!!

Jednak wysokie ceny przewijaja sie najczesciej w komentarzach wiec moze czas cos z tym zrobic?! ;) Mieszkancy tez wcale nie sa z nich zadowoleni;w innych rejonach Polski nie jest tak drogo! Nawet jesli tez sa to kurorty jak np.Szklarska Poręba, jedynie chyba takie same ceny są w Kolobrzegu i tych przereklamowanych Zakopane i Warszawie ;)..To o czyms swiadczy i skutecznie w polaczeniu z kiepska pogoda(na ktora nie mamy wplywu) odstrasza turystow! Ich i tak duzo, ale coraz wiecej tych tylko zagranicznych przede wszystkim niemiaszków

W sezonie coś się dzieje, poza sezonem jak jest to już najlepiej niech się młodzież wypowie, szczególnie ta, która wyjechała z tego miasta" do szkół".

Tekst totalnie tendecyjny, nie wiadomo komu i czemu mający służyć. Co zatem robią tu te tysiące turystów, zapelniajcych każdą kwaterę, których nie odstraszają kolejki, dziki, komary i ceny? Sami idioci do nas przyjeżdżają? A niezadowolony zawsze ktoś będzie, to jest norma. Dziwne by było gdyby nie udało się znaleźć kogoś narzekajecego.

Komary, kleszcze, ujadajace kundle, smród balkonowych grillów, sklerotyczne dziady * od świtu na piłach tarczowych - oto atrakcje czekające na turystów w 'cichej i spokojnej' dzielnicy Posejdon. Jakim trzeba być desperatem, zeby tu przyjeżdżać

Bałtyk jest piękny, ale faktycznie plażowanie rzadko się udaje. Plaża u nas piękna, woda ciepła, niestety, nie oszukujmy się, najbardziej mętna i zielona na całym polskim wybrzeżu. Mieszkam tu, lubię to miasto, także latem, ale mimo to co roku urlop spędzam gdzieś nad Morzem Śródziemnym. Ceny porównywalne, wszystko inne nie porównywalne. Zresztą innej opcji nie ma, bo dokąd wyjechać" nad morze" skoro się nad nim mieszka? Ale też znając ceny tu i np. w Grecji ciągle dziwię się ludziom ryzykującym deszczowy urlop nad Bałtykiem kiedy za te same pieniądze mogą mieć nieporównywalnie lepszy w Chorwacji, Grecji itd. Ja bym przyjechał do Świnoujścia, ale nie na główny, letni urlop.

Poza kwestią oceny Świnoujścia przez turystów lub samych mieszkańców, która jest różna, a radni i zarząd miasta powinni ją znać i rozważać, niech redakcja iswinoujscie pokaże miasto, które się promuje pokazując swoje słabości. Redakcja oczekuje, że miasto będzie się promować (czyli popularyzować) jak? Bo prosta zasada jest taka: dobre pokazywać (promować/popularyzować), złe zmieniać na dobre (warte promocji/popularyzacji).

Mimo że mieszkam z rodziną w UK już 10 lat nadal tęsknię za moją przepiękną wyspą i kiedyś tu wrócę