Niebezpieczna blacha co prawda nie znajduje się w samym centrum miasta, ale jednak warto byłoby zwrócić na nią uwagę, tak aby nie było za późno.
fot. iswinoujscie.pl
Jeden z naszych Czytelników, zastanawia się jak długo jeszcze ostra jak brzytwa blacha będzie czyhać na przechodniów. Zdjęcie zostało wykonane przy ulicy Steyera. Mieszkaniec zwraca się z prośbą do świnoujskich urzędników, aby miejsce to zostało jak najszybciej zabezpieczone. - Ostra jak brzytwa blacha jest szczególnie niebezpieczna dla małych dzieci. Czy czekamy na to, aż małe dziecko o nią zahaczy? - pyta Czytelnik.
Niebezpieczna blacha co prawda nie znajduje się w samym centrum miasta, ale jednak warto byłoby zwrócić na nią uwagę, tak aby nie było za późno.
Poprosiliśmy o to rzecznika prezydenta miasta, Roberta Karelusa.
W odpowiedzi prezydencki rzecznik, zapewnia nas, że dzięki interwencji Straży Miejskiej właściciel terenu naprawił ogrodzenie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Blacha nadal wygieta -stan na piątek 15.10
PRYWATNY INWESTOR ZAJĄŁ PLACEM BUDOWY CZĘŚĆ CHODNIKA NALEŻĄCEGO DO MIASTA. CZY URZĄD MIASTA NALICZYŁ MU ODPOWIEDNIĄ, PRAWNIE PRZYSŁUGUJĄCĄ OPŁATĘ ZA TO, ŻE PIASEK I BLACHĘ TRZYMA NA NASZYM CHODNIKU ?
w chorym kraju chytrusow nawet nie mozna przyjsc podjechac z fleksem obciac na zlom bo dziadki z solitow sekretuf dzwonia po kolegow ktorzy nie ogarna przy 100 zgloszeniach na raz
Spychologia...szczescia zycze
Spychologia...
Blacha dawni obłożona płytami i zabezpieczona - portal mógłby sprawdzić przed zamieszczeniem artykułu...
Nie przesadzajmy. Blacha jest doskonale widoczna, przejście szerokie, małe dzieci nalezy pilnować. Jeśli ktoś nie potrafi ominąć tej" przeszkody", powinien położyć się z dala od domu (w mieszkaniu może sufit spaść na głowę) i nie poruszać sie, zapewni sobie w ten sposób pełne bezpieczeństwo, nie potknie sie o krawężnik, nie zahaczy o blache, nie. ...
Straż miejska ! Zawsze pomogą i bardzo mili panowie. Pozdrawiamy!
A od strony ulicy Grunwaldzkiej leje się woda na tej budowie.
radzę zobaczyć blachy na Boh. Września
TO TEREN NAJCHTRZEJSZEGO CZŁOWIEKA NA ŚWIECIE A MOŻE I W CAŁYM KOSMOSIE.
WYSTAJĄCA BLACHA TO JESZCZE NIC. ALE JAK PUSZCZĄ OSTATNIE WKRĘTY TO TĄ BLACHĄ KTOŚ MOŻE NIEŹLE OBERWAĆ , A poTEM PRZYSYPIE GO PIASEK.
Człowiek, to stwór, który musi mieć bat nad sobą. Kierownik budowy powinien być ukarany. Przynajmniej, raz dziennie musi obejść teren budowy, aby wiedzieć. Piwo pijemy wieczorem w domu, a nie w kontenerze.
Kiedyś na zakręcie ścieżki rowerowej vis a vis" Albakory" przy ul.Konst.3 Maja właścicielka terenu postawiła sobie płotek o wysokości ok.pół metra - tuż przy krawędzi ścieżki - ostro zakończony - każda sztacheta była na czubku ostra, że nawet jakby się mocno uderzyło dłonią, byłaby rana. Na samym zakręcie ścieżki łatwo było o strate równowagi, przewrócenie sie rowerzysty i nabicie się na sztachety. Przez magistrat interweniowałem. Trwało to 3 miesiące. Dzwoniłem chyba 3 razy, pilnowałem sprawy. Skutecznie. Dziś tam nie ma niebezpiecznego ogrodzenia. Bez aktywności poszczególnych mieszkańców źle będzie w naszym mieście.