Do zdarzenia doszło 8 lipca w Lidlu przy ul. Bohaterów Września 41, gdzie nasz Czytelnik
robił zakupy. Kiedy za nie zapłacił, podszedł do niego ochroniarz.
Zamiast się przedstawić od razu wyskakuje do mnie ze słowami, cytuję: ,, Proszę otworzyć plecak/plecaczek" - pisze nasz Czytelnik, dodając przy tym, że działo się to przy mnóstwie klientów. W takiej sytuacji każdemu byłoby wstyd.
Nasz Czytelnik zapytał ochroniarza o powód kontroli.
Nie odpowiedział mi nic, tylko powtórzył (oczywiście był pewny siebie) - opowiada nasz Czytelnik.-Zgodziłem się, ale pod okiem mojej kamery w telefonie. I co się okazało? Że nie miałem nic kradzionego!(widać to na nagraniu). Słychać też jak (ochroniarz- przyp. red.) mówi, że ma prawo zajrzeć, co jest chyba bzdurą. Oczywiście mnie nie przeprosił za daną sytuację/pomyłkę i się oddalił.
Czułem się jak złodziej - pisze bez ogródek nasz Czytelnik. - Moim zdaniem pan nie potrafi wykonywać swoich obowiązków i nie miał prawa tak postąpić.
jeżeli czujesz się skrzywdzony to idź do sądu i wykaż swoją rację, a tak to zachowujesz się jak dziecko i roztrząsasz temat.Szkoda Ci na adwokata? Jak wygrasz sprawę to zyskasz więcej, ale z tego co wiem to Twoje dowody aby wykazać winę pracownika ochrony są trochę mierne.
Widac po prostu jak zakłamujecie i bronicie kompana nieudolne próby tłumaczenia trzeba takim bara... jak wy to wytłumaczyć.I tak to jest słowo przeciwko słowu.Już wciskacie kit że byłem podejrzany, agresywny może lub nie miałem koszyka ku stuknij sie w głowe człowieku. Czyli nawet w sklepie nie mozna patrzeć obejrzeć towary bo już przeszukanie.Mowisz że przepraszał niestety znowu brednie bo bym słyszał a co po tym miałem go wyzywać i sie z nim bić.A co jak wchodzi 500 osób dziennie do sklepu to 60% ma torby torebki plecaki jak by każdy mial tak podchodzic i mowić zwariował by.Rozumiem mam stare zakupy wczorajsze brak paragonu to mozna..Prawidłowe zachowanie pracownika niestety nie bylo a i szkoda mi kasy na adwokaty i sądy po prostu smieciowy sklep i trzeba go omijać.A bronić zawsze się bede.Widać tu jakieś nieudolne formy obrony ochroniarza.
Widać jakieś nieudolne próby tłumaczenia się osoby sprawdzonej przez pracownika ochrony który gdy zauważył podejrzane zachowanie klienta to miał prawo poprosić o pokazanie zawartości plecaka.Klienci kradną, a później są ździwieni, że są kontrolowani..Ośmieszasz się coraz bardziej i, , Płaczesz jak dziecko nad rozlanym mlekiem" Z tego co wiem to po kontroli nie zgłaszałeś zastrzerzeń i wiem, że byłeś przeproszony za zaistniałą sytuację, a dopiero następnego dnia robisz wielki szum z prawidłowego działania pracownika ochrony.Czyżby Twoja duma została urażona? Trzeba było wziąść koszyk i przy wejściu do sklepu pokazać zawartość plecaka i by nie było problemu.Przecież pracownik ochrony nie może odwracać głowy gdy widzi dziwne zachowanie klienta.Jeżeli czujesz się urażony prawidłowym zachowaniem pracownika ochrony to wnoś pozew do sądu.
20:01:40] • [IP: 94.254.237.**], , Jak widać z większości zamieszczonych wpisów to zachowanie pracownika ochrony było prawidłowe bo w kulturalny sposób skontrolował klienta i jego przeprosił' CO ZAKŁAMUJESZ FAKTY NIE BRON KOLEGI Z PRACY WIĘKSZOSĆ 70% mnie popiera 15% sa neutralni i trole internetowe a 15% to są znajomi, przyjaciele z pracy i pracownicy lidla.Było to wiadome że będa to robić i mnie posądzac wieć gościu znowu zakłamujesz.Nie publikował bym i nie pisał skarg do firm jak by wszystko było zrobione jak miało być.A teraz przyjaciele bronia a ochrona struga niewiniatko.
15:05:29 Pretensjonalna osoba. Ochroniarz nie krzyczał, nie wyzwał, nie nazwał 'złodziejem', nie szarpał, nie grzebał, a i podziękował. Jak by tak bylo ci.. by już nie pracował.A po co miał utrudniac jak był niewinny.Za taką akcje moim zdaniem powinien przeprosić klienta i tyle.Dobrze że nagrywał po to są te cuda techniki.Troche to dziwne mial podejrzenie że ukradł i potem mu podziekował że wspołpracował troche niefajne zakonczenie.Czyli ja mam podejrzenie że ty jestes bandyta i napadłeś kobiete a że ze mna wspołpracowałeś i jestes niewinny podziekuje ci.Poczytaj sobie kolego w google co wolno ochronie.
Jak widać z większości zamieszczonych wpisów to zachowanie pracownika ochrony było prawidłowe bo w kulturalny sposób skontrolował klienta i jego przeprosił, a klient zrobił po fakcie wielką aferę tzw. , , z igły widły''.Czyżby została urażona jego duma ? A przecież mógł wziąść koszyk lub zgłosić wniesienie plecaka jak to robi wielu klientów i nie byłoby problemu.
Pretensjonalna osoba. Ochroniarz nie krzyczał, nie wyzwał, nie nazwał 'złodziejem', nie szarpał, nie grzebał, a i podziękował. Nieprzyjemne jest posądzenie, to prawda (stąd pewnie ton głosu ludka) tu jednak szybko zakończone. A mogła być odmowa, zapraszanie do kanciapy, odciągnie od wyjścia, wzywanie policji, strata czasu i zadyma, a potem oburzenie szlachty za brak przeprosin. Ludek współpracował z łapaczem - plus (nie utrudnił pracy, dlatego go jotpekiem nie nazwę) i podziękowano mu za to. Może, gdyby nie ton głosu ludka i pewnie demonstracja smartfonu, usłyszałby też 'sorry za kłopot'. Dalsze przedstawienie sprawy pokazuje, że ludek jest pretensjonalny.
A co maja robić, jak u nas kradną na potęgę!
Niech się gapią bo tylko tyle im wolno! Ludzie pamiętajcie że oni nie mają prawa nas przeszukiwać!
Nas też denerwuje jak się idzie do sklepu i lampią się te ochroniarze jak lampiszony na każdy twój krok. Chorzy ludzie.
Nie zauważyłem napisu na drzwiach wejściowych, że jest zakaz wejścia bez koszyka.
Jadwiga czyli od dziś ludziska jeżeli nie macie koszyka to znaczy że zachowujecie się podejrzanie.Pewnie zkosztował pistacji a to cwaniaczek. Brał oglądał produkty?Wiem napewno podrywał pracownice lidla szukał świerzych bułeczek bo w piekarni już zimne -, - a ochrona myyyk a tu lipton.Był zazdrosny!
Dziękuję za ten artykuł. Komentarze były bardzo pouczający. Życzę lepszych czasów..
Akurat dziwnym trafem byłam w sobotę 8 lipca w sklepie Lidl i widziałem jak klient który był proszony przez pracownika ochrony o pokazanie plecaka był w sklepie bez koszyka i wg.mnie dziwnie się zachowywał w sklepie co zapewne też nie uszło uwadze pracownika ochrony i stąd po minięciu kasy pracownik ochrony poprosił tego klienta o pokazanie plecaka.Nie widzę w tym nic bezprawnego ze strony pracownika ochrony.
Będąc pracownikiem ochrony, nigdy nie podszedłem do klienta sklepu, gdy niemaiałem 100% pewności co do winy.Niejednokrotnie, jesli mi sie wydawało, to penetrowałem monitoring.(czasem osoba zdążyła już wyjść)NIE WOLNO-POWTARZAM NIE WOLNO podchodzić do klienta nie mając 100% pewności!!Do tej pracy Raptusy się nie nadają.
Klient może teraz założyć sprawę w Sądzie z powództwa cywilnego. Mnóstwo osób wchodzi do sklepu bez koszyka, więc każdy z nich do potencjalny złodziej tak??!
Także miałem taką przyjemność (ale nie w Lidlu) Dałem ochroniarzowi 2 dychy na tic-tacki, bo gościu nie dbał o higienę jamy ustnej.
W tym wypadku wezwanie policji i złożenie zeznań wręcz wskazane a tak ochroniarz czuje się bezkarny a z ciebie będą bezkarnie szydzić na portalu mimo ze przyznaje ci racje - OBMACANY POSZKODOWANY HI HI
16:26:40] aha czyli ty zawsze wchodzisz do sklepu na golasa ale z wózkiem albo z koszykiem. Bravo
mam nadzieje ze ma z 10 tysiecy pensji jak taki skrupulatny bo nikt najedzony nie kradnie co jest oczywiste a jak z przyzwyczajenia to oddech 100 krokow dalej zapomni sie przespi przejdzie za dzien czy dwa
Koszyk bzdura mam prawo wejść bez koszyka. Nie ma prawa żaden ochroniarz z grupą inwalidzką sprawdzać mi plecaka.Ochrona z licencją wie jak ma się zachować Lecz takiej ochrony nie uświadczysz.Wymagania grupa inwalidzki plus wiek. hahaha.CZY pokazał legitymację i nr licencji ? A tak czy Policja była przy przeszukania? Tylko Policja jest wiarygodna przy takich sprawach.A bez licencji nie ma prawa nawet dotknąć palcem czy butem w stronę. Pozdrawiam.
15:25:48] • [IP: 95.129.226.**Mądry Polak po szkodzie jak to mówią.Mogłem zawiadomic policje ale nie mialem czasu na takie gierki a szkoda.Tłumacze sie tym co mnie obwiniaja bo tego nie rozumieja i wypisuja bzdury, ale liczylem ze te 10% komentarzy to będa pracownicy sklepu+ jego koledzy z fuchy.I nie dam sobie napluc w twarz.Może słabo to rozegrane ale lepsze to niż siedzieć cicho wiec nie mysle że dałem (_, _) policja i tak by nic nie zrobila wątpie że nawet dostał by mandat za bezpodstawne wezanie!
Wez następnym razem koszyk lub wozek, a nie robisz aferę. Za takie łażenie po sklepie z siateczką czy plecakiem należała sie kontrola.
Na to zachowanie" ochrony" jest tylko jedno, jedyne słowo : polskie dziadostwo ! Wstyd dla Lidla, że się tak zeszmacił.
14:24:41] • [IP: 94.254.230.***] Niestety nie mam nagrania jak nie przedstawia sie i mnie nie przeprasza.Pisz sobie co chcesz ja wiem jak bylo to teraz nawet nie chce przyznac sie i nie potrafi przeprosić pracowalem w ochronie więc wiem jakie są zasady.I nie nazwał bym tego, , prosze otworzyc plecaczek '' prośbą. cyt: Teraz sam się ośmiesza tym co uczynił. No własnie i tu sie mylisz.Szanujmy sie to bedzie dobrze a z jego strony było to znieważenie a nie kontrola -, -
IP: 83.8.170 NIE TŁUMACZ SIĘ BO DAŁEŚ D... A TERA PRÓBUJESZ SIĘ ODEGRAĆ NA CIECIU OCHRONIARZU I TU CIĘ POPIERAM TAK WIEŚNIAK DOSTAŁ PRACE JAKO CIEĆ A UDAJE NIE WIADOMO KOGO. TAKIM NALEŻAŁO BY DAĆ PO RYJKU TYLKO TO DO NICH DOCIERA TYPOWY MOHEROWY BETON Z PIS. Normalny sklep zażądał by wymiany ochroniarza ale oni mają to w du... Na twoim miejscu zgłosił bym ten fakt na policję spółka ochroniarska może mieć nieprzyjemności z licencją skarga do skargi i nagrabią se.
homo homini lupus est : Zwracam honor, za ostro napisałem. Zgadzam się z Tobą. Dziś na spokojnie przeczytałem, obejrzałem i doszedłem do wniosku że niestety dokładnie jest tak jak napisałeś. Pozdrawiam i wszystkim życzę aby bardziej się szanowali i mieli więcej szacunku do siebie.
To dziad!! Wprawdzie mnie nie kontrolowano w sklepie wolnocłowym ale ochrona chodziła krok w krok za mna. Wiecej tam nie poszłam i nie pójde czułam sie jak potecjalny złodziej.
Pierniczenie o Chopinie!. Był. nie był. Chciał. nie chciał. Ukradł, albo jemu ukradli. Widać sezon ogórkowy w pełni.
Prosi się o przyjazd Policji, spisuje protokół i do sądu badziewiarzy !!
14:14:57] • [IP: 77.88.191.**]A dlaczego bo się ich po prostu boja a co maja tracić na zdrowiu za 10 zł 1 godz.Niech już lepiej wezmie i tak nie odpowiada majatkiem.
Klient z własnej woli na prosbę pracownika ochrony poddał się kontroli plecaka, nie rewizji jak jest w jednym wpisie bo to dwie rózne rzeczy, Teraz chcąc oczernić ochroniarza który mia prawo do kontroli rozgłasza publicznie fakt kontroli podając niepełne fakty, Teraz sam się ośmiesza tym co uczynił.
Nie chodzę do Biedronki z powodu ochroniarzu którzy w niej pracują. Obserwuję i czepiają się osoby porządne a ignorują dresiarzy i blokersów bo zapewne wyglądają im na swoich.
12:03:16] • [IP: 95.129.226.**] Twoj komentarz jest zabawny.Podaje na iswinoujscie by ludzie widzieli co się wyprawia.Poddałem sie kontroli bo byłem niewinny nagrałem wszystko jak by przestrzegał swoich obowiązków i praw i przeprosił mnie za pomyłke nie było by problemu.Na filmiku ja wyciagam rzeczy on się przygląda.Teraz widze są tu obroncy kumple danego ochroniarza pewnie pracujesz w lidlu :) A co do chłoptasia no coment trolu internetowy!
Czy słyszeliście o jednym nawet przypadku aby Niemiec pracował jako ochroniarz w interesie polskiego przedsiębiorcy w polskiej firmie w Niemczech, i ścigał Niemców za kradzieże w polskim sklepie ? Ja nie spotkałem się nigdy z czymś takim i nie słyszałem o takim przypadku. A wy ? Ciekawe, dlaczego tak jest ?
Oj to po co jest ochrona jak piszą niektórzy ochrona jest żeby tylko tam stać a policja niema co robić tylko na każde wezwanie przyjeżdżać śmieszne wzywa się policje po zwrocie skradzionej rzeczy i nie przeszukuje się na chybił trafił jak by ochrona zatrzymywała wszystkich tak sobie to by nie było ani policji ani miejsca w pomieszczeniu ochrony
13:09:11] • [IP: 94.254.230.***] Widze że z toba jest cos nie tak.Nigdy nic nie ukradłem pracuje i zarabiam po co miał bym kraść.Pracownik ochrony ma prawo ale musi trzymac sie swoich procedur.Ukazałem mu zawartość torby bo się spieszyłem patrz nizej.Czytaj artykuł.Nie znasz mnie a wypisujesz historie jak bys był za moimi plecami i wszystko widzial i twierdzisz że chciałem cos wynieśc stuknij się w gło.. i pomysl troche.Ciekawe jak byś ty zachował sie.
Na jakiej podstawie robi rewizję ? zauważyl coś podejrzanego ? Jeśli nie, to lamie prawo.
Patologiczne miasto niema co sie wstydzic
Patologiczne miasto.niemasz sie co zle czuc
Nie udało mu się nic ukraść bo był obserwowany przez ochroniarza to teraz, gdy podczas kontroli do której pracownik ochrony ma prawo gdy klient dziwnie w sklepie się zachowuje oczernia ochroniarza..Dodatkowo klient na prośbę ochtoniarza sam z własnej woli pokazał plecak, to teraz z zemsty wypisuje oczerniajace ochroniarza bzdety.Dlaczego przy wejsciu do sklepu nie pokazał plecaka?
Do 253...nie kupuj i nie pirandol, Twoja sprawa.
Pytanie 1 - Jeśli firma niemiecka płaci polskiemu pracownikowi 3 razy mniej niż takiemu samemu pracownikowi w Niemczech za tą samą pracę, to czy jest to objaw dyskryminacji narodowościowej i kradzież należnego wynagrodzenia ? Czy należy wzywać na takiego pracodawcę policję ? Pytanie 2 - Czy jeśli firma niemiecka działająca w Polsce unika płacenia podatku dochodowego w Polsce i odprowadza dochody do Niemiec, to czy można to uznać za okradanie społeczeństwa polskiego i działanie na szkodę Polski ? Czy należy wzywać policję ? :)
Zaden ochroniarz nie ma prawa ani mnie dotknac, ani sprawdzic co mam w plecaku, ani przeprowadzic kontroli osobistej. Za zachowanie jak na filmiku, mozna temu pracownikowi zalozyc sprawe i sie wgra. W razie podejrzen o kradziez, ochrona moze poprosic delikwenta o przejscie do osobnego pomieszczenia i powiadomic policje. Zapamietajcie to sobie ludzie.
Skandal!!
Ja też jestem ochraniarzem w sklepie co dzień mamy po 4/5 ujęć kradną dzieci młodzież i starsi kradną wszystko nikt nie przestrzega przepisów sklepowych o zgłoszeniu wnoszonego towaru z innego sklepu czy też toreb czy plecaków ochrona ma prawo do przeszukania tylko mężczyzn kobiety przeszukuje pracownica sklepu jeżeli udowodniona jest kradzież wybaczcie żeby wypchana kurtka zimowa po pas nie była powodem przeszukania
252.65-- Niestety, nie jest łatwo znaleźć świadków, na ogół nikt nie chce nimi być.. ...Inną sprawą jest stwarzanie pozorów przez sklepy traktowania klientów podmiotowo. Tak naprawde wytworzyła się jakby wersja monopolu - klient, skoro wejdzie za liczne bramki, drzwi, barierki, do wielkiego sklepu, to często robi większe zakupy, więc motywacja zakończenia wizyty w supermarkecie jest tym wieksza i spolegliwośc wobec nawet bredni ochroniarzy jest większa, czyli zachowujemy się jak w przychodni (monopol), poczcie (niemal monopol), urzędzie skarbowym (dyktatura), czyli pokorniej..Działa tez liczebność" widowni" - gał wytrzeszczonych w stronę rzekomego złodzieja jest wyjątkowo dużo, a kłopot tym większy, jeśli jesteś osobą znaną (na wyspie o to łatwo). W dodatku ewolucja homo sapiens ostatnich 20 lat sprawiła, że te wytrzeszczone gały spoglądają ZZA DZIUREK OD KLUCZA - fejsy, strony z filmikami uczyniły z ludzi troche zwierzeta - cielęta patrzące w malowane wrota.
NAJPIERW SIĘ PODDAJESZ KONTROLI A POTEM PŁACZESZ NA PORTALU DZIWNE -NA MIEJSCU SPÓŁKI PODAŁ BYM CIĘ DO SĄDU ZA ZNIESŁAWIENIE. TAK CHŁOPTASIA KONTROLUJE CHŁOPTAŚ OCHRONIARZ - JAK INACZEJ TO NAZWAĆ.
ochrona sklepu jest z innej firmy zarabiają 2000 zł netto na rękę do sklepu wchodzimy zawsze z paragonem na towar jak jest w torbie
Ochrona jest od pilnowania, nie od kontrolowania plecaków, jakby mnie coś takiego bez podstawnie spotkało napewno zmienił bym sklep, lepiej tak niż czuć wzrok na sobie ochrony i czuć się jak intruz.
dlatego nie kupuję w Niemieckich markietach, bo nie tylko chamska obsługa ale jeszcze policzycie dobrze odchodząc od kasy ile skałdników jest o których nie macie pojęcia no i te ceny podane w dekach np.10 d.6.50 to znaczy że kilogram 65zł, zwykłe draństo, nie kupuję tam!
Jeśli ktoś nie ma nic na sumieniu nie powinien mieć z tym problemu. Kradną ludzie na potęgę i to jeszcze jak, osoby po których nikt by się nie spodziewał. Ochrona go nie przeszukała tylko poprosił o pokazanie plecaka. Trochę wyrozumiałości dla innych ludzi to jego praca. Ma podejrzenia - ma prawo skontrolować. Jeśli zatrzymuje mnie policja do kontroli to mam sie czuć jak przestępca nie a czytelnik poczuł sie jak złodziej. Ogarnij się
Niemiecki pachoł i sługus. Pewnie jest z peo, albo jeszcze lepiej, z kropka-nowośmiesznej.
Przy rozmowie z kierownikiem zmiany powiedział mi że ochrona go nie interesuje bo to jest inna firma.Na konieć powiedział mi że dobrze trzeba tepić hamstwo!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
JEŁOP I TYLE MOŻE CHCIAŁ ŻEBY GO OBMACYWAĆ. OCHRONA SKLEPU NIE MA PRAWA DO PRZESZUKANIA KLIENTA, NALEŻY WEZWAC POLICJĘ.
Do [IP: 94.254.230.***] Film ukazuje moja niewinność.Film też mial na celu uchronić mnie by ochrona cos mi nie podrzuciła do plecaka żeby nie wyszedł on potem na głupka.Ukazałem mu zawartość bo się spieszyłem na prom i na autobus.No tak ze słowami proszę otworzyć plecak kultura nakazuje by sie najpierw przedstawic i podać powód kontroli.Nie spytalem się tylko powiedziałem że będe nagrywał.Pożegnania nie było z ochrona nie powiedział mi żadnych przeprosin. Dziekuje i do widzenia.Więc pracowniku lidla nie zakłamuj i nie broń koleszki, bo jak by było wszystko ok nie bylo by problemu.Ale teraz to i tak bedzie slowo vs słowo beda bronić kolege z pracy bo to pewnie emeryt.
czy wy jestescie ograniczeni umyslowo? ochrona nie przeszukala klient sam pokazal a gdyby nie mial nic na sumieniu nie skarzyl by sie na iswinoujscie poza tym lepiej chyba pokazac ochronie jesli nic sie nie zwinelo niz miec przyjemnosc z policja ale jak wypowiadaja sie zlodzieje to tak to wyglada
A gdzie byli jego rodzice?
Jesli nic nie ukradlismy, a sie nie spieszymy: odmowic stanowczo acz grzecznie. Zadac wezwania policji. Zrobic wstyd ochroniarzowi. Jesli nic nie ukradlismy ale sie spieszymy: pokazac, przelknac, zapomniec. Jesli cos ukradlismy, mowic, ze to nie nasza plecak i nie nasza reka." Pamietaj Prymus, nigdy sie nie przyznawaj".
Freya • Poniedziałek [10.07.2017, 01:49:45] • [IP: 85.252.65.**] PIENIACZ!!
Ochrona w Swinoujskich sklepach daje duzo do zyczenia, emefyt ubiera" mundur" i mysli, ze od razu jest strozem prawa a niekiedy Kapitanem Planeta hihi
Gość • Poniedziałek [10.07.2017, 05:39:20] • [IP: 80.245.189.***] Gorzej jak ochroniarz tobie by przywalił, ale byłby zonk.
I cóż się stało czytelniku, widać ewidentnie że złodziejem nie jesteś.Plecaczek ci sprawdził i po kłopocie, po co zaraz dywersję szerzysz. Zachowanie pana z ochrony jak najbardziej prawidłowe.Za to bierze pieniądze.
Złodzieje kradną i się dziwią że są sprawdzani. Nie łatwiej było zgłosić ochronie wniesienie towaru? Przynajmniej ja tak robię.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Dlaczego nie ma w artykule wypowiedzi drugiej strony. Dobrze by też było poznać wypowiedź ochroniarza a tak został on pozbawiony obrony.
Ochrona niech zrobi porządek z żulami smierdzacymi koszykarzami.
Co za jelopy...gatke...
OCHRONA SKLEPU NIE MA PRAWA DO PRZESZUKANIA KLIENTA, NALEŻY WEZWAC POLICJĘ.
chyba pan ochroniaz ma za duze mniemanie o sobie. ochrona nie ma prawa zagladac do rzeczy osobistych. jezeli jest podejrzenie kradzierzy bierze sie zlodzieja na zaplecze i wzywa policje. Ochrona to nie policja zeby robila kontrole
Na takie wezwanie zacząłbym się rozbierać do golasa, ciekawe co by cieć zrobił ??
Gdyby ludzie nie kradli to by tak nie było. I przestańcie obrażać w komentarzach... .
Zeszłego lata goszcząc w Świnoujściu również miałem nieprzyjemność" starcia" z ochroną w tym sklepie. Kilka minut przed zamknięciem moja żona i ja nie zostaliśmy wpuszczeni. I nie było to grzeczne" przepraszam jest już za pięć...", tylko dość niegrzeczne słowa. Na prośbę poproszenia zwierzchnika, zostaliśmy wyśmiani. Więcej w tym sklepie już mnie nie będzie.
Dobra ochrona to taka, która ma czarno na białym (na monitoringu, czy jako własne spostrzeżenie) wkładanie do plecaka towarów - kradzież - a nie robienie scenek przy publiczności.---Swoją drogą kiedyś zauważyłem poza sklepem złodzieja z produktami kradzionymi (nie mam czasu sie rozpisywać jak to było- były oznaki, że to kradzione) i poszedłem do kierownika sklepu mówiąc o tym. Przystąpili do sprawdzania monitoringu, przyjechała policja. Wtedy zobaczyłem młodego pracownika sklepu, jak czynił wszelkie próby, by MNIE zobaczyć, wciąż wystawiał głowę a to zza ręki policjanta, a to zza jego pleców - wziął mnie za złodzieja. Niewątpliwą przyjemność sprawiało mu. ..patrzenie na" złodzieja". Cytat z Dostojewskiego:" Największą przyjemność sprawia ludziom upadła cnota".(Stąd tyle plotek, obmów, oszczerstw.)
Zwykły cieć może sobie w swoje majtki zajrzeć. Klient powinien w takiej sytuacji żadać wezwania Policji, a ta powinna cieciowi wystawić mandat za nieuzasadnione wezwanie.
Przedstawione przez sprawdzanego klienta wersja filmu i opisu jest niepełna.Pracownik ochrony nie jest osobą anonimową, jest ubrany w umundurowanie firmy ochroniarskiej i do koszuli ma przyczepiony idendyfikator.W sklepach wielu sieci i w sklepie lidl są kradzieźe róznych towarów i pracownik ochrony gdy ms podejrzenie ma prawo w sposób dyskretny dokonać kontroli klienta.Tak było teź w tym przypadku, klient po odejściu od kasy został kulturalnie poproszony na bok i o pokazaniie zawartości plecaka.Klient zgodził się na pokazanie plecaka i spytał się czy moźe to filmować motuwując tym, aby coś jemu nie, , wcisnieto"pracownik ochrony wyraził na filmowanie.Zamieszczony film jest nie pełny, gdyź klient celowo nie nagrał porzegnania przez pracownika ochrony który przeprosił klienta i źyczył milego dnia.Jak z tego wynika wersja klienta została pezeinaczona.
Napisac skarge do Managamentu Lidla za zle i nieprawidlowe potraktowanie klienta. To Lidl zatrudnia ludzi... W koncu" Klient nasz pan"❗
Ochroniarz moze sprawdzić co znajduje sie w placami jeżeli właściciel sam bedzie pokazywał co znajduje sie w plecaku. Na filmie ewidentne widać jak właściciel ukazuje co ma w plecaku. .. ochroniarz tylko stoi i patrzy i ma do tego pełne prawo. Ludzie nie wypisujcie bzdur
Skorona czytelnik wyglądał podejrzanie to ochroniarz miał prawo zainterweniować. A to że czytelnikowi yo się nie podoba to jego pech. W końcu od czegoś ci ochroniarze są.
Przeszukanie, w każdej postaci, stanowi ingerencję w sferę chronioną prawem nietykalności osobistej (art. 41 ust.1 Konstytucji) oraz prawem do prywatności.Policjant ma prawo do przeprowadzenia kontroli osobistej lub przeglądania zawartości bagażu lub ładunku w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez osobę czynu zabronionego, podjęcia decyzji o zatrzymaniu osoby, a także na rozkaz przełożonego w przypadkach imprez o charakterze masowym. W wypadku kontroli osobistej osoba, która ma być jej poddana może żądać obecności osoby przybranej (to znaczy wskazanej przez nią osoby). Taka osoba jest świadkiem kontroli. Uprawnienie to ma zapobiegać próbom fałszowania przebiegu kontroli, np.: przez podrzucenie kontrolowanemu czegoś do bagażu. Kontrola osobista powinna być przeprowadzana, w miarę możliwości, za pośrednictwem osoby tej samej płci, w pomieszczeniu niedostępnym na czas kontroli dla osób postronnych.
po pierwsze... ochroniarz sklepowy to nie celnik na granicy, któremu przeczucie podpowiada aby zajrzec do czyjegos plecaka. Ochroniarz moze to zrobic jedynie wtedy gdzie na własne oczy widział ze klient ukradł, z drugiej strony wchodzenie do sklepu z plecakiem wzbudza podejrzenia, wiekszym upokorzeniem byłoby zaprowadzenie na zaplecze celem kontroli osobistej...
Twój błąd, dałeś się podejść jak dziecko, trzeba było powiadomić policję i by cwaniaczkowi wytłumaczyli jaki ma zakres obowiązków, a tak na marginesie nawet policjant kontrolujący nie ma prawa wziąć do ręki twoich dokumentów, możesz mu je okazać trzymając w swojej dłoni dowód lub paszport, takie prawo i już
Jaki sklep taki ochroniarz.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ochroniarz może poprosić o otwarcie plecaka lub reklamówki na musimy się godzić,
Wniosek dla klientów- omijaj Lidl z daleka ! Kauflant też.
menel -plecak- kontrola i na żądanie masz wszystko wyciągnąć na stół a sie nie zgadzasz to wzywaj psiarnie- AMEN
Klient może dochodzić odszkodowania
Od tego jest ochroniarz a złodzieje niech się boją.
Niesmowite. Po takiej kontroli trzeba do gościa powiedzieć tak: Panie ochroniarzu a teraz ja proszę o pana dane osobowe oraz pana licencje. Spotkamy się w sądzie. Miłego dnia życzę. Znaleźć sobie z jednego, dwóch świadków i tyle w temacie. Bo byle cieć będzie traktował ludzi jak złodziei. Owszem ochrona jest potrzebna, ale musi się umieć zachować i są pewne procedury a nie jak chamidło podszedł do sprawy. Kawał z niego dziada. Normalnie szanująca się firma wywala takich chamów.
Cieć leci z roboty jeśli to co robi pracą można nazwać żal.pl. błąkac się po sklepie za 7 zl tylko dlatego ze ma się dwie lewe ręce? Gorsze jak pedalstwo
23:28:29 - Klasyczny dupoliz.
To nie ochroniarz, tylko cieć. Można zawsze spokojnie olać kupowsysa i pokazać jemu środkowy palec. Typ chciał się kierownikowi podlizać, a wyszedł na zyeba genetycznego.
Strach isc do sklepu przez tych starych ślepych cieci
bydlo. !!
W Intermarche ci śmieszni ochorniarze przeszukują każdorazowo pracowików, gdy ci opuszczają miejsce pracy. Dlatego, że" poplamiona twarz" ma obsesje na punkcie tego, że go ktoś okrada. Proponowałbym się pochylić nad tym procederem.
Kpina kpina i jeszcze raz kpina. Dziwne ze pan pseudo ochroniarz złodzieja na sklepie nie zlapie bo sie boi ze oberwie i udaje ze nie widzi. A czepia sie goscia ktory zaplacil kulturalnie i jeszcze przy wszystkich goscia sprawdza za duzo pan ochroniarz" dla czego ja" oglada i cwiczy pozniej motywy na niewinnych. Hehehehe
Ochrona nie ma prawa przeszukiwać klientów sklepu!! W takiej sytuacji należy wzywać policję i nie dawać się dowartościowywać sklepowym ochroniarzom!!
Dokładnie.wała bym mu pokazał nie plecak i czekał na policję.
[IP: 83.23.252.***] Widać kolega lub pracownik lidla.Niestety ochrona popełnia tu duzo wykroczeń?Nie przedstawia się, nie podaje powodu kontroli robi to przy dużej liczbie klientów.wieć daruj sobie taka gatke.
Z tego co wiem, to NIE WOLNO dokonywac sprawdzenia osobistych rzeczy przez kogokolwiek innego niż policjant. Radziłbym nie godzić sie na takie kontrole. Wtedy powstaje oczywiście nieprzyjemna możliwośc rewizji przez Policję. Zdaje się, że up...rdliwy adwokat mógłby w razie nieznalezienia niczego podziałac w interesie klienta sklepu i nawet cos uzyskać od oskarżającego klienta pracownika ochrony.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
I dobrze zrobił! W końcu to jest ochrona! Brawa dla firmy ochroniarskiej.
C..ć sklepowy nie ma prawa zaglądać do plecaka bez obecności policji
Pozwać o zniewazenie
Trzeba było nie pokazywać plecaka i wezwać policję.