iswinoujscie.pl • Czwartek [06.07.2017, 20:49:26] • Świnoujście
Dziki znów grasują po Parku Zdrojowym! Uważajcie na swoje psy!

fot. Czytelnik
Jak się okazuje problem dzików w mieście powraca jak bumerang. Wszystko wskazuje na to, że te zwierzęta wręcz uwielbiają Świnoujście. Dziki po raz kolejny pokazały się w Parku Zdrojowym. W tej sprawie piszą do nas nasi Czytelnicy. - Chciałbym ostrzec przed watahą dzików, która od jakiegoś czasu pojawia się w Parku Zdrojowym. Uważajcie na siebie i swoje psy- ostrzega mieszkaniec.
Przypomnijmy, jakiś czas temu miasto wypowiedziało wojnę dzikom. Problem z tym zwierzętami zgłaszali zarówno mieszkańcy lewo jak i prawobrzeża. W pewnym momencie, okazało się, że dziki zniknęły. Co się z nimi stało? Rzecznik prezydenta miasta, Robert Karelus tłumaczył nam wtedy, że w ramach akcji odławiania z miasta wywiezione zostały 32 dziki. Niestety, okazuje się, że zwierzęta dość szybko powróciły. Jak teraz miasto ma zamiar poradzić sobie z tym problemem?
Robert Karelus przypomina też, że miasto otrzymało sygnały na ten temat.
- Otrzymaliśmy sygnały na ten temat. Ostatnio była przeprowadzana akcja odławiania dzików w Parku Zdrojowym. W najbliższym czasie zostanie powtórzona. Przy okazji kieruję również prośbę do mieszkańców i przede wszystkim turystów odwiedzających nasze wyspy o niedokarmianie tych zwierząt- mówi Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Dziki sprytniejsze od samorządowców.Totalna kompromitacja i nieudolność.
Przypominam: zgodnie z regulaminem Parku Zdrojowego srające bydlaki należy prowadzać na smyczy. Wolno biegajacy kundel, który zbliży sie na odległość kopniaka ma zagwarantowany kontakt z moim butem.
Miasto odpocznie, a ja będę szczęśliwa, gdy Karelus Robert rzecznik przekaże swe obowiązki osobie, nareszcie odpowiedzialnej. Rzecznik, to super kłamczuch z krajowym numerem 2. Numer 1, dzierży Kaczyński Jarosław poseł pospolity.
Mam może dwuznaczną, ale satysfakcję. Dotąd nieoficjalnie mówiliśmy do siebie (nie do Karelusa, bo ten jest urzędowo zadowolony):" W Parku uważaj na swoje dzieci, na siebie, bo tam są puszczane swobodnie i bez kagańców PSY!" Teraz wreszcie można powiedziec:" Uważajcie, wy **** **** na... SWOJE PSY!"