W tej właśnie sprawie napisał do nas jeden z naszych Czytelników.
- Rozpoczął się sezon, przyjechali wczasowicze. Jak widać to doskonały moment do rozpoczęcia głośnych prac" wodociągowych "przy ulicy Wojska Polskiego na wysokości Roosevelta. A co tam niech turyści płacą opłatę klimatyczną i płaczą- czytamy w liście od Czytelnika.
Na list naszego Czytelnika, odpowiedział rzecznik prezydenta miasta.
W odpowiedzi Roberta Karelusa czytamy, że trudno sobie wyobrazić, aby podczas sezonu letniego nie realizować prac związanych z remontem sieci wodnokanalizacyjnych czy bieżącym utrzymaniem ulic lub chodników.
- Gdyby tak było, zapewne otrzymalibyśmy natychmiast sygnały ,że w mieście brak wody lub są dziury w jezdniach. Opłatę uzdrowiskową, zgodnie z obowiązującymi przepisami, pobiera się prze cały rok. Przepisy te określają również jednoznacznie, kto może zostać z jej ponoszenia zwolniony. Naruszenia tak zwanej, zwyczajowo, ciszy nocnej, czyli zakłócenie spoczynku nocnego za pomocą krzyku, hałasu, alarmu bądź innego wybryku, ma miejsce w godzinach 22:00 do 6:00 rano- wyjaśnia rzecznik prezydenta miasta, Robert Karelus.
Zamierzałem wysłac Redakcji jedno zdjęcie w związku z przykrym hałasem idącym stamtąd na całe osiedle. Zdjęcie nie mające niby nic wspólnego z tymi pracami. Chodzi o widoczną z ul.Moniuszki, przy skrzyżowaniu z ulicą Grottgera, na terenie przy hotelu (dawnym rosyjskim szpitalu) konstrukcję, jakby PŁOT wysoki aż na 10 metrów - a w istocie EKRAN AKUSTYCZNY. Otóż właściciele hotelu szanuja swoich gości, gotowi sa postawic nawet kosztowna konstrukcję, byle tylko goście mogli wypocząć, Co robia władze miasta, w imieniu których działaja przy" Posejdonie" MONOPOLIŚCI z" Wod-Kan"? Nic nie robią, gardzą ludźmi, nawet przez chwile nie pomysleli o prostym płocie o wysokości choćby do 2 metrów, który zredukowałby uciążliwy hałas pompy rytmicznie pracującej niby ciuchcia przez wiele godzin. Taka zasłona pomaga, mamy dowód w postaci wału wzdłuz kolei UBB. Kiedys pewnie będzie to normą przy pracach. Dziś wystarczy władzom GEST KOZAKIEWICZA w strone osiedla.
A czego Pani czytelniczka spodziewała się po głupkach?!
Zimą za zimno, latem sezonowi turyści.Mało się nachapią kiedyś to trzeba zrobić!!