Do zdarzenia doszło dzisiaj, około godziny 19 na ulicy Markiewicza. Zamknięta na balkonie babcia o pomoc poprosiła przechodnia. Ten wezwał policję i strażaków.
fot. iswinoujscie.pl
Nikomu nic się nie stało, ale chłopiec i babcia najedli się strachu. Dwuletni chłopczyk zamknął swoją babcię na balkonie. Kobieta nie mogła dostać się do mieszkania. Pomogli strażacy.
Do zdarzenia doszło dzisiaj, około godziny 19 na ulicy Markiewicza. Zamknięta na balkonie babcia o pomoc poprosiła przechodnia. Ten wezwał policję i strażaków.
fot. iswinoujscie.pl
Choć balkon znajdował się na parterze, kobieta nie mogła się z niego wydostać. Dziecko nie potrafiło zaś otworzyć drzwi.
fot. iswinoujscie.pl
Na balkon wszedł policjant. Próbował podtrzymać kobietę na duchu. Strażacy dostali się do środka otworzywszy okno bez powodowania jego uszkodzeń.
fot. Edmund Papski
- W dniu 2 lipca 2017 roku około godziny 16.10 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na jednym z balkonów w mieszkaniu przy ulicy Markiewicza znajduje się starsza kobieta, która potrzebuje pomocy. Po przyjeździe policji na miejscu okazało się, że kiedy kobieta wyszła na balkon jej 2- letni wnuczek zamknął drzwi balkonowe i nie potrafił ich otworzyć. Na miejsce wezwano również straż pożarną, która otworzyła okno kuchenne, aby dostać się do mieszkania. Policja wspólnie ze Strażą Pożarną udzieliła kobiecie pomocy, aby ta mogła dostać się do swojego mieszkania - informuje mł. asp. Magdalena Figarska- Śnieć KMP w Świnoujściu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A nie mnie... Nie licha historia. Przez głupiego szczyla policjant musiał babcię podtrzymać na duchu, heee heee. Takiego gówniaka, to tylko lać i patrzeć czy równo puchnie...
Babcia mogła zejść z balkonu i wejść do mieszkania od klatki schodowej. Zupełny brak potrzeby wzywania straży pożarnej i pisania o tym artykułu.
Babcia uratowana a teraz czas na poprawki tego co firma budowlana spaprala i to na calym osiedlu. Fotka pokazuje czesc takich fuszerek.
taki wnuczek to skarb :)
dwuletnie wnuczki są najfajniejsze, policjant babcię podtrzymywał na duchu, tak jak na taborecie, a z wnuczkiem powinien odbyć pouczającą rozmowę.
spoko, wnusio wiedzial co robi ;) wyprowadził babcie na spacer :D
Tez mnie kiedys córka tak zamnela, bylo strachu i to ile :)
Stara Idiotka!
Zamknij babcie na balkonie to dopiero na następne wybory hi hi.