Mamy" swojch emigrantów", znalazła bym szybko radę, dla tych smierdziuchów!

zlikwidować wszystkie ławki!

Na odnowionej ul. Słowackiego można ich też zobaczyć jak piją różne trunki, zaczepiają turystów. Piękna wizytówka kurortu :-(

Dodam jeszcze na stacji ubb przy granicy to samo zaczepiaja Niemców piją na przystanku i są zadowoleni.faceci są słabi, kobiet mało widać menelek nie chce się pracować lenie

Za komuny tego nie było. Ludzie mieli pracę, wyżywienie w stołówkach pracowniczych, spanie hotelach robotniczych, darmową służbę zdrowia. Nowy system wyrzucił na margines życia mniej zaradnych, pokrzywdzonych przez los, nie tylko z własnej winy. Dawniej" czlowiek' brzmiało dumnie, dzisiaj" człowiek" to śmieć, nie pasujący do krajobrazu bogatych. Jest to problem nie tylko moralny, ale też społeczny, który dotyczy wszystkich Polaków (rodaków) bez względu na przekonania polityczne. Walka o władzę, gonitwa za bogactwem, nienawiść, bezduszność nie sprzyjają rozwiązaniu tego problemu, one to zjawisko pogłębiają.

Od lat apeluję o zrobienie na wszystkich ławkach w mieście tzw.podzielników i wtedy nikt się na nich nie położy.Likwidacja ławek to szczyt głupoty, bo są potrzebne zwłaszcza ww takim mieście jak nasze.

Powinni zamykać za włóczęgostwo

A wiecie, jakie są" witacze" przy granicy? To taksówki wiozące wprost do burdelu. Taka wizytówka miasta zaraz na jego początku - nie wiem, czy są w stanie sobie spojrzeć głęboko w oczy ci taksówkarze, gdy się golą, rano przy lustrze. Zarabiają na podłym procederze - ale sumienie można ugnieśc pięścią wyboru (lecz spokój trwa do czasu- kiedyś będzie trzeba zdać sprawe z każdego czynu). Dalej: wiecie, jakie sa witaczki" w Poznaniu, i to na samym Starym Rynku? To baby pod różowymi parasolkami rozdające mężczyznom prospekty do klubów go-go.---Lokalnie przez całe lata rządzą partie lewicowe lub liberalne - uwierzcie, zawsze z tego trzeba w końcu zapłacić frycowe. Płaci naród - zdemoralizowanymi dziećmi, rozpadającymi się małżeństwami...---Nie patrzmy tylko na spektakularne przykłady bezdomnych.

Pod Biedronką na Warszowie ciągle ich pełno. Ostatnio jeden nawet zaatakował ochroniarza nożem. Nic dziwnego że na półce w Biedronce nie ma Amaren.

Straż Ochrony Kolei zamiast zająć się tymi delikwentami woli bawić się w" łapanie" idących do pracy ludzi, którym czasami zdarzy się przejść przez tory. Bo cóż takiego bezdomnego degustatora tanich trunków SOK nie skroi na kasę bo najzwyczajniej w świecie ci ludzie jej nie mają. Straż Ochrony Kolei wypracowuje sobie premie czając się i łapiąc zwykłych, normalnych ludzi, zamiast lenie wziąć się solidnie za pracę.

Przecież jest posterunek Policji na Warszowie. Wystarczy zadzwonić!

Jest, , demokracja, , więc każdy ma prawo żyć jak chce. ...

MASKOTKI MIEJSKIE BRUDNE I CUCHNĄCE BO WODY W FONTANIE ZABRAKŁO? WETERANI KURACJUSZE Z KACZOGRODU.

UL.Słowackiego jest wręcz okupowana przez bezdomnych dużo gości z Niemiec, dużo sklepów z alkoholem i nalewkami istne eldorado dla pijaczków.

Tak jest tam codziennie. Czy to lato czy zima cały czas zamieszkują bezdomni ten przystanek. Tam nie ma pasażerów oczekujących na pociąg tylko oni. Smród okropny a jeszcze przy tym zostawiają tam swoje legowiska aby tam powrócić na nocny odpoczynek.

Straż ochrony kolei to fikcja. Po co im płaci PKP?

Maskotki swinoujwcia witaja przybywajacych na urlop prawie jak dziki zegnajace na karsiborach hahahs

Na Słowackiego w Świnoujściu jest ich pełno a zwłaszcza przy Sanatorium, , Bałtyk, , na Murku siedzę, piją, krzyczą, przeklinaja, zaczepiaja ludzi.Policja przyjedzie spisze i odjeżdża. A ludzie niech sami sobie z nimi radzą. Obraz dla Swinoujscia nie jest ładny. Władza miasta niemoże sobie poradzić??

Po co taka wielka wiata i te ławki na któłrych można kimać, karwasz twarz. Zrobić siedziska jak w Szczecine na przystankach, pod skosem. Powymieniać te ławki na wszystkich przystankach. Albo niech ktoś to pilnuje 24H. Bo syf okropny się robi.