Choć w składzie grupy miejsce Małgorzaty Ostrowskiej zajęła Marta Cugier to „Lombard” udowodnił w Świnoujściu, że nie stracił nic ze swojego temperamentu, przebojowości i muzycznego profesjonalizmu.
fot. iswinoujscie.pl
Od piątkowego wieczoru, największą wekendu są w Świnoujściu imprezy przygotowane w ramach tradycyjnych Dni Morza. Już po południu rozlokowały się tam stoiska strefy handlowej, ruszyły punkty małej gastronomii. Kolejną atrakcją są ekstremalne urządzenia wesołego miasteczka. Od godziny 17.00 ruszyła z kolei scena. Na początek wystąpiły zespoły i wykonawcy znani i popularni raczej jedynie wśród młodzieży. bass x igo live act, Cleo, Clock Machine. Jednak po 21.00, na scenie zainstalowała się grupa, której przeboje są świetnie znane starszemu nieco pokoleniu. Zespół „Lombard” przypomniał swoje największe hity, a przed sceną bawiły się trzy pokolenia.
Choć w składzie grupy miejsce Małgorzaty Ostrowskiej zajęła Marta Cugier to „Lombard” udowodnił w Świnoujściu, że nie stracił nic ze swojego temperamentu, przebojowości i muzycznego profesjonalizmu.
fot. iswinoujscie.pl
Nad muzyczną stroną firmy pod szyldem „Lombard” czuwa nadal kompozytor wielu przebojów i lider zespołu Grzegorz Stróżniak.
fot. iswinoujscie.pl
Hity takie jak „Szklana pogoda”, Droga pani z telewizji”, „Diamentowa kula” do dziś mają moc porywania publiczności niezależnie od wieku.
fot. iswinoujscie.pl
„Lombard” to legenda polskiej sceny rockowej, a zarazem jedna z najjaśniejszych jej gwiazd. W styczniu ubiegłego roku, na scenie szczecińskiej filharmonii zagrał koncert z okazji swoich 35 urodzin! W Świnoujściu udowodnili, że nadal pozostają w świetnej formie.
fot. iswinoujscie.pl
W sobotę na terenie Basenu Północnego organizatorzy zapowiadają kolejne atrakcje Dni Morza, w tym m.in. święto kolorów „The Splasch of colours” od godziny 16.00, a wieczorem kolejne: 19:20-20:50 Koncert Jamal 21:05-22:30 Koncert Łona &Webber 22:45-22:50 Water Mapping 3D 22:50-22:57 Fajerwerki.
fot. iswinoujscie.pl
Dzień 2 Sobota 24.06
16:00-17:30 Splash of Colors - Święto Kolorów
17:45-18:15 Koncert Zespół ETA
18:30-19:05 Koncert Missing Link
19:20-20:50 Koncert Jamal
21:05-22:30 Koncert Łona i Webber
22:45-22:50 Water Mapping 3D
22:50-22:57 Pokaz fajerwerków
23:00-00:30 After party z DJ MNK
Strefa Klubowa RMF MAXXX 20:00-04:00
źródło: www.iswinoujscie.pl
Gość • Sobota [24.06.2017, 22:03:56] • [IP: 80.245.185.**]" ...Sami frustraci, zakompleksione towarzystwo pseudokomentatorow..."," ...Nikt do takich prymitywow nie będzie chciał przyjechać..." Bardzo przepraszam! Jeżeli Pani zapłaci w pociągu za miejsce sypialne a będzie Pani jechała w przedziale 2 klasy to będzie Pani zadowolona? Lombard (swego czasu)to najlepszy zespół" KONCERTOWY"w Polsce! Najlepiej grali i śpiewali na koncertach! Nawet nagrania studyjne nie były tak doskonałe jak koncerty.Nie wiem czy Pani była kiedykolwiek na koncercie Lombardu (z Ostrowską i Piotrem Zanderą)? Czy ma Pani choć jedną płytę winylową Lombardu? Nie trzeba mieć koniecznie ucho przydepnięte przez słonia aby takich różnic nie zauważyć.
miło, że lombard jeszcze gra. Choć jak widzę to niewiele poza muzyką ma wspólnego ze starym Lombardem> Ale nie zapominajmy, że i Małgorzata Ostrowska, która niewątpliwie była największą gwiazdą Lombardu też nie była pierwszą wokalistką. Wię się cieszmy, że jeszcze można ich posłuchać. Ad multos annos.
Co się z wami ludzie stało! Sami frustraci, zakompleksione towarzystwo pseudokomentatorow. Nikt do takich prymitywow nie będzie chciał przyjechać. Wiecznie się nie podoba, wieczna krytyka i gowno w ustach. Kto się wybrał na koncert to miał świadomość że. Ostrowskiej tam nie będzie. Pani Marto niech pani opluje to towarzystwo i tu nie przyjeżdża. My pojedziemy do Was.Pozdrowienia fanka
To już nie ten Lombard : (a i Dni Morza, nie te...co dawniej :(
Poniżej napisałem, że moje uszy chodza w żałobie po odejściu oryginalnego gitarzysty Lombardu, przez co nie ma soli w tej" jajecznicy", i zawiesiłem regularne słuchanie Lombardu, wybitnego zospołu polskiego pop-rocka... ale czytam z pewnym zdumieniem krytykę tego zespołu, że rzekomo organizatorzy sprowadzając zespół, osiągnęli dno. Posłuchajcie sobie skrajnego kiczu, którego słucha spora częśc młodzieży - np. disco polo lub wyjątkowo wulgarnego rapu, to docenicie umiejętności wokalistki, która ma po prostu słuch i głos (niespotykane u raperów), a utwory grupy maja teksty, które cos znaczą, potrafią przekazac nieproste treści bez wulgaryzmów czy taniej dosłowności (niespotykane u raperów i disco-pola... palantów).
Sorrki! ale tak grają kapele na weselach utwory Lombardu niejednokrotnie o 100% lepiej.Do Lombardu z Ostrowską to im daleko-bardzo daleko.
Oni maja tyle wspolnego z" Lombardem" co ja z Ojcem Rydzykiem!
A do tego wszystkiego sprawa tzw ochrony, to dopiero obora, arogancja, tupet.Zachowywali sie tak jakby ochraniali imprezę np.Madonny..Widzialem jak nie wpuścili starszej pani z parasolem, kontrola torebek itp impertynencje. .Żenada
Nie chce mi się tam iść.
TRAGICZNY wystep
Impreza dla patologi 500+
A za tydzień Rubik. Wieś tańczy i śpiewa.
dni morza impreza dla swinoujskiej choloty czyt.mlodziezy :)
to już nie te dni morza co kiedys...scena była blizej ludzi w mieście ;)
ta... idzie ktos na balety dzis? bo to gowno zwane dniami morza to się płakać chce, , , ,
Z każdym kolejnym rokiem Świnoujscy organizatorzy Dni Morza przechodzą samych siebie - coraz większe dno dna. Kupa i metr mułu...
A Haby Dzaby nie widzę. Gałczos gdzie jesteś..?
Ja szczerze pamiętam, jak kiedyś Dni Morza odbywały się na nabrzerzu i nie tylko... też było pięknie :)
Przeciez ta wyjaca kluska nie potrafi spiewac. Malgosce z dawnego Lombardu nawet do piet nie dorasta. Nie potrafi spiewac nie potrafi ruszac sie na scenie, nie potrafi porwac publicznosci. Ta baba to ostatni gwozdz do trumny Lombardu.
13:27 Trafne skojarzenie, jesli poprawimy słowo 'uchodźcy' na: emigranci zarobkowi, bo ci sa nieźle ubrani. POprawne politycznie partie nazywają zwykłych, cynicznych, liczących na socjal emigrantów socjalnych (o, tak by trzeba jeszcze poprawić) z uchodźcami, bo uchodźcy to ci, którzy uciekają z rejonu wojny do najbliższego kraju. A nie do czwartego z kolei.
Od piątkowego wieczoru, największą wekendu są w Świnoujściu
A ja myślałem ze to zdjęcie uchodźców?
Nie tyle odejście (i pokłócenie się ze Stróżniakiem) Ostrowskiej uznałem za przełom nieodwracalny, ile odejście jednego z najlepszych gitarzystów polskiego rocka w ogóle, Zandera. Jeśli odtworzycie sobie zwłaszcza ich album live z roku bodaj 1982 (nagrywany w filharmonii szczecińskiej, zresztą kablami do najlepszego chyba wtedy stołu mikserskiego w Polsce, co słychać na płycie - brzmieniowo to najlepsza płyta live rockowa w Polsce), to docenicie Piotra Zandera. Co za technika! Co za błyskotliwość, muzykalność solówek! -Chyba oddał się namiętnościom, że nie rozwijał kariery. Strata!--Od czasu rozpadu tego świetnego zespołu chodzę w żałobie uszu, nie słucham nowego składu.
A w Miedzyzdrojach 1 dzien neptunalia.Chyba warto wziąć przykład