Kilka dni temu rowerzystka najechałaby na mnie na chodniku dla pieszych. W ostatniej chwili bezczelnie zadzwoniła dzwonkiem abym jej zeszła z chodnika! To było w drodze do Intermarche. Jeśli pieszy idzie po tym chodniku to zasr...m obowiązkiem rowerzysty jest jechać po jezdni a nie wjeżdżać na chodnik i stwarzać zagrożenie dla pieszych! Szczęście baby że nie przejeżdżała Policja, dostałaby mandat.

Co Wy się ludzie tak przejmujecie? Jakaś selekcja naturalna musi być bo się zbyt dużo przyglupow uchowalo! Niech każdy uważa na swoje 4litery a problemów nie będzie! 😈

posiadam mózg nie jak inni rowerzysci zdaje sobie sprawe że ja prędzej zatrzymam rower niż kierowca tonowe auto, oczywiscie są dobrzy kierowcy i dobrzy rowerzysci każdy rowerzysta powinien pamietac że nie mamy szans w starciu z autem!

Do gościa z godz, 18/13 owszem oczy dookoła głowy ---ale to dotyczy tez rowerzystów naprawdę jezdrzą jak te święte krowy po pasach, między samochodami i jeszcze na bagażniku dziecko wiozą brak słów--a nie daj boże zwróć uwagę to Cię jeszcze wyzwie koło kościoła na pasach to masakra jeszcze między samochodami pomykają !!

Wczoraj debil na rowerze wjechał między dwa samochody mijające się na Uzdrowiskowej gdzie jest ograniczenie szerokości.

Co to za tytuł? !! A czy rowerzyści mają choć trochę rozumu pojęcia o tym co robią jak jeżdżą? Dlaczego kierowcy są pietnowani za głupotę rowezrzysty bo to tylko rowerzyści!! Oni sa takimi samymi uczestnikami ruchu jak kierowcy aut

Dlaczego ja musialam zdac egzaminy a na rower ma prawo wsiadac kazdy?! Podejrzewam, ze polowa nie zna przepisow ruchu drogowego.. Najlepsi sa transformersi.. z pasow ładuja sie prosto pod kola, poniewaz nagle zmieniaja trase z przejscia dla pieszych na kontynuacje jazdy ulica!! Ostatnio rowniez pod urzedem chlopak wpakowal sie na rowerze gosciowi pod kola, przejezdzajac po przejsciu dla pieszych.. co najlepsze jeszcze pokiwal kierowcy paluchem.. A w tamtym miejscu nalezy zejsc i przeprowadzic rower przez jezdnie. Dlatego uwazam ze kazdego powinien obowiazywac egzamin..

18:47 - jeszcze jeden" źnafffcia" tematu, nic nie wie o prawie zawartym w kodeksie, pozwalającym rowerzystom PRZEJEŻDŻAĆ przejazdami rowerowymi.-----Gdyby w Polsce było tak jak w Niemczech, że kierowcy, który potrącił rowerzystę grożą szczególnie surowe kary, to zaraz by sie poprawiła sytuacja cyklistów. Swoją drogą oczywiście dużo jest też głupców na rowerach; mnie, rowerzyście zajechała drogę ostatnio kobieta na rowerze, wjeżdżająca bezceremonialnie na pasy dla PIESZYCH.

Rowerzyści czują się na drodze jak święte krowy z uwagi na poronione przepisy, które im na to zezwalają... przykre tylko, że swojego życia nie szanują sami... kiedyś miałam zdarzenie z rowerzystą... szłam na pieszo z dzieckiem w wózku, gdy taki jeden wpadł na mnie z metalowym 2 metrowym prętem i jakby nigdy nic odjechał... szłyśmy po chodniku bez ścieżki rowerowej... brawo za wprowadzenie przepisów które pozwalają rowerzystą na wjazd na przejazd rowerowy. .. nie raz widziałam jak poprostu przejeżdzali jak gdyby nigdy nic, bez zachowania ostrożności... karać takich powinni bo potem najlepiej wine na kierowce zgonić...

Proszę nie łączyć tych dwóch wypadków. To dwie różne sytuacje a łączy je tylko nieszczęśliwe zdarzenie. W większości ulic ścieżki rowerowe powstały po wcześniejszym zbudowaniu ulic i chodników a ścieżki" wciśnięto" w tę zabudowę. I tutaj kierowcy zmuszeni są do szczególnej ostrożności. Tak... rowerzyści także. Natomiast przy ul. Żeromskiego ścieżka rowerowa jest po stronie budynków i dużej ilości bocznych ulic. A powinna być po lewej stronie czyli przy deptaku. Tam jest szeroki pas trawnika na którym można wydzielić bezpieczny pas ścieżki rowerowej. Ale to koliduje z zabytkiem, którym jest wspomniany zieleniak. Nie ma w mieście odważnych osób, którzy ze względy na bezpieczeństwo rowerzystów i spokój samochodziarzy dokonają tak heroicznego czynu. Cieszmy się, że tak mało jest podobnych wypadków.

rowrzyści to nie święte krowy ich przepisy też obowiązują!! ulice jednokierunkowe nie są tylko dla samochodów

Przy każdej kolizji samochodu z rowerem, manadaty powiny być wysyłane do tego Bustrzska, który skasował wymóg zdawania egzaminu na kartę rowerową. Osobne mandaty powinny być wysyłane do tych inżynierów projektantów ścieżek rowerowych. Przeważnie pojawiają się na skrzyżowaniu po takim esie-floresie. Kierowca samochodu musiłaby mieć oczy na słupkach jak kameleon aby dostrzec tego szlaeńca na rowerze w kapturze i słuchawakach na uszach gnającego na swym wyścigowym welocypedzie.

Może by tak dzielni policjanci wzięliby się za rowerową trzodę pedałującą bezczelnie po chodnikach. Przecież to jest, karrrrwa, prawdziwa plaga.

17:36:43 - Kolejna sfrustrowana c1ota, która zazdrości rowerzystom wygody poruszania się po mieście. Ćwoki na dole w komentarzach mają na tyle niedoyebanie mózgowe, ze nie rozumieją co czytają. Tam nie jest nigdzie napisane, że rowerzyści zawinili. Ten stary pryk powinien powoli przyzwyczajać się do ziemi, a nie jeździć autem, bo w tym wieku, to reakcja jest taka zamulona jak po wypiciu pięciu jaboli.

Co Wy pier...cie, przecież połowę tych rowerzystów, to są właśnie kierowcy aut czterokołowych, odstawiają swoje auta i swoje cztery litery wsadzają na siodełka i udają wczasowiczów, sami łamią przepisy, wpierd...ą się pod koła aut, wymuszając pierwszeństwo na pasach, a potem walą skruchę bardzo poszkodowanego, nie twierdzę że wszyscy jednośladowcy są popaprańcami, jeśli chodzi o zdarzenie na pasach na ul Szkolnej, to faktycznie, trzeba przygłupa usadzić, to już nie pierwszy raz wymusił pierwszeństwo na pasach, ale osiedle Mazowieckiej zawsze będzie górą, to jest codzienność, czas na biały marsz w obronie słabszych.

nie dziwię się ze jest aż tak dużo wypadków z udziałem rowerzystów jeżdżą co nie którzy jak święte krowy nawet się nie obejrzą a poza tym może policja się wkoncu za to weźmie

rowerzysta chocby miał 500 % pierwszeństwa przejazdu zawsze w zderzeniu z samochodem ma marne szanse !! Ludzie miejcie chociaz odrobine oleju w głowie!!

Rower powinno sie przeprowadzsc przez jezdnie...

jeśli przejazdy dla rowerzystów pomalowane byłyby na kolor niebieski, (podobnie jak miejsca postoju dla inwalidów)rowerzyści byliby bardziej widoczni i byłoby jasne w których miejscach mogą przejeżdżać przez jezdnie.

Lepiej postawcie patrol na wojska polskiego. Gwarantuje dobry dochód z mandatów od " madek " z wózkami na ścieżce po wedrujacych z psami l (pan po prawej a pies po drugiej stronie i przez całą ścieżkę smycz). A i wstahy Niemców z zakupami. Istny raj mandatów.

Te gamonie na rowerach niech przepisów się nauczą a później wychodzą na rower, ktort rowerzysta przepuści pieszego przez pasy na ścieżce rowerowej?? Trzeba opie przac gamoni

KIEROWCO KOCHANY...MUSISZ MIEC OCZY WKOLO GLOWY...DLATEGO ZDALES KURS PRAWA JAZDY...

Wyjechałem 10 dni temu w trasę długości 2 i pół kilometra, w mieście, m.in.ul. Żeromskiego, Moniuszki, Grottgera - 3 razy dokonano na moich oczach wykroczenia, najpierw gdy stałem na skrzyżowaniu zbliżył sie do mnie samochód dostawczy, zasłaniając mi zupełnie widok ulicy z pierwszeństwem przejazdu z prawej strony, zbliżywszy się na nieprzepisową odległość ok.30 cm (kodeksowa: 1 m); potem zajechał mi drogę wyjeżdżając z ulicy podporządkowanej samochód, gdybym nie zahamował, uderzyłbym w niego. Po 30 sek. jechałem ulica z pierwsz. przejazdu i zauważyłem, że zbliżająca się do skrzyż.z moja ulicą kobieta prowadzi samochód po osi jezdni, uniemożliwając tym samym skręt pojazdu, gdyby tam skręcał (np.gdybym ja zechciał tam skręcić). W ogóle, często widze nieprawidłowo wykonywany zakręt - nie po długim łuku, lecz po jak najkrótszym, blisko osi jezdni, wręcz pośrodku niej.---Pytanie: czy polscy kierowcy znaja przepisy? Czy tylko zdali egzamin na prawo jazdy?

Aby jeździć samochodem musiałem skończyć kurs, przejść badania lekarskie a następnie zdać trudny egzamin. Rowerzysta natomiast może być ostatnim głąbem, nawalonym i naćpanym bezmózgiem bez minimalnej znajomości przepisów.

jeżdżę tylko rowerem - nie powinno być przejazdu przez jezdnię - powinno się zsiąść i przeprowadzić przez pasy - byłoby bezpiecznie dla wszystkich