Dzisiejszy Wisus w niczym nie przypomina dawnej ostoi młodzieżowej rozrywki, wyróżnia się tylko coraz gorszym stanem. Szpeci, straszy, z roku na rok popada w coraz większą ruinę. Trochę przez to przypomina losy innej świnoujskiej dyskoteki, która również nie przetrwała próby czasu i dziś straszy wybitymi szybami. W na terenie dawnej Europy i teraz Wisusie bawią się obecnie dzieci. Zauważył to nasz Czytelnik, którego trochę niepokoi fakt, że niezabezpieczony budynek stał się miejscem dziecięcych zabaw. O tym, że w ruderze w najlepsze urzęduje kilkoro dzieci, świadczą ich rowery i hulajnogi beztrosko zaparkowane pod budynkiem. A że dziecięca fantazja nie zna granic, Wisus przeżywa chwilowe odrodzenie. Byle tylko nie doszło do żadnego wypadku.
Wisus jest kupiony przez Atola i na 100% bedzie remontowany! Jesli tylko beda potrafili ladnie wkomponowac niektore originalne elementy z PRL-u jak sufity, parkiety, niektore zyrandole to bedzie naprawde git :=))) w Polsce powoli zaczyna sie doceniac takie perelki, a wlascicielka to podobno kobieta z klasa, wiec miejmy nadzieje, ze nie poleci po bandzie z ta cala przebrzydla nowoczesnoscia na jedno kopyto jak cala reszta!
To były piękne czasy lata 70, 80 t0 na wszystko było nas stać była praca i była zabawa i Ludzie byli dla siebie życzliwi
nie bójcie sie.Wszystko jest przemyslane i robione celowo.Atrakcyjne miejsce, budynek sie jeszcze bardziej zmarnuje a...miasto sprzeda" obcym"inwestorom za przysłowiowa złotówke.Wszystko jest przemyslane.
teraz KOD miesza idiotom w głowach i zamiast sie bawić to szukają dymu
Na dziś WSZYSTKO wokół nas zmienia się ? Sami to robimy, upraszczamy, rezygnujemy z pewnych zasad. Dziś to moda której podporządkowujemy swoje życie. Dużo reklamy i, , picu" i lansu. ..
Tak dla pamięci, Żeromskiego 17 Wisus 1 bo był i drugi na Kasprowicza. Od początku jako baza noclegowo rozrywkowa dla FAMY jako obiekt almaturu. Prawie wszyscy artyści mieli swoje początki właśnie w Wisusie jako studenci bo wtedy fama była czymś co jednoczyło środowisko Przez jakiś czas Wisus był internatem stoczni dla zawodówki po czasach transformacji ktoś przejął budynek i jakiś czas były tam normalne wczasy już famy nie było i po sprzedaży nastepnemu zrobiło się smutno, spalił się dach od ul orkana po remoncie budynek zamknięto i do dzisiaj niszczeje Jako zabytek musi mieć te same kształty ale jest raczej niepodzielny ze względu na układ pokoi i stropów drewnianych, z tego co wiem ostatni remont był jak ruscy opuszczali dzielnice nadmorska czyli dawno No cóż szkoda, bo to jeden z najładniejszych budynków i miasto znając właściciela powinno już dawno interweniować tak samo jak w sprawie Bogusławskiego czy budynków dalszych jak Czekoladka Ktoś ewidentnie czeka aby była katastrofa budowlana
Pamiętam bardzo dobrze, 12.05.1979r swoje wesele w Wisusie.Szkoda tylko, że teraz ten okazały budynek jest od wielu lat w ruinie i nic się nie zmienia
Vinety
Ciekawe kto go kupił
moja mama chodzila do Teksasu i Winety
Zero dyskotek w Świnoujściu... A szkoda 🙂
Oj ja też pamiętam super TAŃCE prawie do rana szczególnie na górze aż miło powspominać a teraz wszystko marnieje !!W Ś-ciu teraz nie ma porządnego lokalu kiedyś to były czasy elegancji !!PAMIĘTAM do ALBARTOSU to w garniturze i bez krawata nie wpuszczano to były piękne czasy ??nie to co teraz nawet w kaloszach, trampkach i.t.p.ŻENADA!!
to prawda-niech mi ktos powie gdzie dzisiaj można pójśc na kolacje z dancigiem-pytam taksiarzy-odp. -nigdzie-dla młodzieży jakąś tam disco i alkohol na stojąco +pląsanie pod muzyke techno-z podkładem z płyty-to cos tam mają--ale sredniaki i troche starsi-wała!!1--własnie lata wstecz lokali z orkiestrą na żywo -wybierać-kończyli grać w jednym -towarzystwo przenosiło sie do drugiego lokalu bo jeszcze grali- gdzie te czasy-starej Gryfi-Jantara-Nit-u-poprzedniej Penelopy-ekskluzyf Albatros-oj oj gdzie gdzie. jest co wspominać--- a dzisiaj aby kase ściągnąć-najmniejszym nakładm-najlepiej samą gorzałą, bo marża 40% albo i więcej---dno rozrywkowe- a dzisiaj-co??
W 1982 bylo przedszkole fajne czasy
w Wisusie zrobiłem kiedyś swoją 18-tkę... :)
Niestety wina przepisow i prawa, jesli ktos przejal budynek to powinien go w ciagu dwoch maksimum trzech lat wyremontowac, a jezeli nic z tym obiektem nie robi miasto powinno mu w tym czasie odebrac i wziasc sprawy we wlasne rece-czyli samo wyremontowac, szkoda takiej wspanialej tradycji, o ile wiem to byl dom studencki gdzie mlodziez sie bawila
Brak gospodarza.
Ale, to nie zmienia faktu, że prawda ukuła w dupeczkę. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu...
Sorry!
pamietam super disko, a dzisiaj zal patrzec
może Gość Senior i niżej Gość pokusi się o znalezienie właściciela, bo to obiekt prywatny i wytykanie tu Prezydenta miasta jest nie na miejscu.
Proszę, sprecyzujcie, GDZIE TO JEST - nie wystarczy napisać" w Wisusie". 18:10 - Za ten wpis możesz miec w bardzo łatwy sposób proces sądowy. Znaleźć ciebie po żądaniu ujawnienia IP nie jest trudno. Nie kocham Żmurka, ale tu przegiąłeś.
FAKT----OBIEKT NA ZEROMSKIEGO, NAPRZECIWKO PROMENADY, PERELKA BUDOWNICTWA ZABYTKOWEGO--PERELKA --KTORA W PRZECIAGU OSTATNIEGO ROKU ZAMIENILA SIE W TOTALNA RUINE. PO CZESCI PRZYCZYNILI SIE TEZ LUDZIE, KTORZY WCHODZA DO OBIEKTU JAK DO SIEBIE TYLKO PO TO ABY--POWYBIJAC SZYBY CZY RESZTE TYNKU. BUDYNEK TEN PRZYDALO BY SIE URATOWAC---ZA ORGINALNE DETALE OZDOBNE------WSZAKT LEPIEJ WYGLADAJA TE BUDYNKI NIZ NIEKTORE WSPOLCZENE
Trzeba doprowadzić do ruiny i kupić za zlotowke
Oj tak pamietam te czasy.
Za kadencji skundlonego żmurkaszenki, w tym mieście wszystko popada w ruinę. Gospodarz z tego pachołka deweloperów jest zerowy." Mniej niż zero" Taka tam miernota płaszcząca się do cudzych pieniędzy.