W poniedziałkową noc dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu odebrał zgłoszenie od przestraszonej kobiety, że pijany mąż bije ją i grozi pozbawieniem życia. Przybyli niezwłocznie na miejsce zgłoszenia funkcjonariusze zastali zgłaszającą przed klatką schodową budynku. Kobieta płacząc, opowiedziała policjantom przebieg wydarzeń z udziałem nietrzeźwego męża, który po wszczęciu awantury zadawał jej ciosy i wyzywał, grożąc pozbawieniem życia. Wyjaśniła, że uciekła z mieszkania i schowała się z pobliskim lesie, czekając na przyjazd policjantów. 39-latka dodała, że z oddali widziała jak wsiadał do samochodu i odjechał w stronę centrum miasta, by ją szukać.

Kilka minut później mundurowi zauważyli jadący ulicą opisywany pojazd. Od zatrzymanego do kontroli 46-latka czuć było silną woń alkoholu. Mężczyzna zachowywał się agresywnie i nie stosował się do poleceń policjantów. Badanie alkomatem wykazało zawartość w organizmie 1,5 promila alkoholu. Świnoujścianin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Stróże prawa przyjęli od 39-latki zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa oraz założyli Niebieską Kartę. Ze szczegółowych zeznań pokrzywdzonej wynikało, że do aktów przemocy fizycznej i psychicznej dochodziło od kilku lat, jej świadkami było dwoje ich dzieci, jednak kobieta nie chciała nikogo o tym powiadamiać, licząc, że mąż zmieni swoje zachowanie.

Świnoujscy policjanci zajęli się dalszymi ustaleniami, szybko i skrupulatnie przeprowadzając czynności dowodowe. Następnie przedstawili 46-latkowi zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, znęcania się psychicznego i fizycznego nad żoną oraz kierowania pod jej adresem gróźb.
Komendant Miejski Policji w Świnoujściu złożył wniosek do prokuratora o zastosowanie wobec sprawcy środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Na dzisiejszym posiedzeniu sąd przychylił się do wniosku i mężczyzna na najbliższe trzy miesiące trafił do aresztu.

Przestępstwo znęcania się nad osobą najbliższą zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5. Bicie, krzyki, awantury, znęcanie fizyczne i psychiczne - to tajemnica wielu polskich rodzin. "To, co dzieje się w domu powinno w domu pozostać", "to sprawa rodzinna" - w taki właśnie sposób ofiary przestępstw związanych z przemocą w rodzinie tłumaczą często fakt nie informowania Policji o sytuacji, w jakiej się znajdują. Zdarza się, że ukrywane przez wiele lat problemy wychodzą na światło dzienne dopiero wówczas, gdy dochodzi do tragedii.

Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Zareaguj, jeżeli wiesz, że osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda.

0-22 668 70 00 - to specjalny numer telefonu dla Ofiar Przemocy w Rodzinie - Niebieska Linia.

asp. sztab. Beata Olszewska
oficer prasowy KMP w Świnoujściu