Z drugiego nowego stanowiska będą korzystać tzw. bunkierki - czyli statki, z których paliwo tankować będą nowe promy Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.
- Można cysterną, ale cysterną to jest półśrodek. Przy przejściu już kilku promów w terminalu w Świnoujściu na LNG to mocno utrudniona sprawa. A bunkierkami: proszę bardzo! Tak to się robi na świecie - zauważa profesor Stanisław Gucma z Akademii Morskiej.
Prace koncepcyjne nad nowym nabrzeżem w Gazoporcie zleciło już polskie LNG.
2017-06-19, 09:55
Grzegorz Gibas
Czytając głupoty wypisywane w komentarzach, można wysnuć parę wniosków tak samo głupich: odłączmy Świnoujście od Polski, zafundujemy sobie wolne miasto niezależne od jakichkolwiek władz z wyjątkiem" bolszewickich jak się wypowiedział ktoś ze zredukowanym mózgiem.
Gdzie jest największa niesprawiedliwość? W kościele. Wszyscy się składają, a tylko jeden pije.
Nadszedł czas odłączyć się od lewobrzeża.Kasa nam ucieka ku zadowoleniu bolszewików.
a czy w przyszłosci? jesli wuj sam nas przehandluje innym zwierzchnikom naszej wspaniałej wolności to będzie gazobiznes amerykański. niemiecki czy rosyjski (o izraelitach to nawet strach wspomnieć-przeciez nie wolno)