W Szpitalu Miejskim w Świnoujściu ( dane na dzień 22 maja) zatrudnionych jest łącznie 121 pielęgniarek i położnych. W tym 79 osób na umowę o pracę, 29 w ramach zawartych kontraktów i 13 na umowę zlecenie. Pielęgniarki pracują zarówno w oddziałach szpitalnych jak i poradniach specjalistycznych.
Jak informuje szpital, średnie wynagrodzenie pielęgniarek funkcyjnych zatrudnionych na umowę o pracę (pielęgniarka naczelna, oddziałowe, kierownik poradni) wynosi 5,7 tys. zł brutto, pielęgniarki i położne odcinkowe zarabiają średnio 3,9 tys. zł brutto, pielęgniarki i położne kontraktowe mają średnie wynagrodzenie brutto w wysokości 4,3 tys. zł, a na umowę zlecenie - 1,1 tys. zł brutto (świadczenia okresowe tzn. 2- 4 dyżury w miesiącu).
- Do końca 2017 r. uzyskują prawa emerytalne 3 pielęgniarki - informuje Dorota Konkolewska, prezes Szpitala Miejskiego. -Niektóre zadeklarowały po przejściu na emeryturę chęć podjęcia ponowie pracy w Szpitalu. Mimo iż kadry pielęgniarskiej mogłoby być więcej, to Szpital zapewnia pełną, wymaganą obsadę pielęgniarek na dyżurach. Kłopotliwym jest pozyskanie kadry w przypadku zwiększenia oferty usług (nowe poradnie, nowe usługi medyczne).
Dorota Konkolewska podkreśla, że zarząd szpitala powziął już wcześniej działania, by uzupełnić kadrę pielęgniarskiej i opieki medycznej nad pacjentem szpitalnym. W ramach działań pozyskania brakującej kadry wystąpił do Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie z propozycją programu stypendialnego dla studentów ostatniego roku pielęgniarstwa.
Program polegałby na wypłacie stypendium w okresie nauki osobie, która odbywać będzie praktykę w świnoujskim szpitalu a po uzyskaniu dyplomu przepracuje 3 lata na oddziałach szpitalnych.
- Ponadto w ramach dokształcania zawodowego oferowanego na lokalnym rynku zaproponowano pracownikom szpitala szczebla gospodarczego uzyskanie dodatkowych umiejętności w ramach organizowanych kursów rocznych na opiekunów medycznych – dodaje prezes szpitala. - Pracownikowi sfinansowany zostanie udział w rocznym kursie i opłata egzaminacyjna a po uzyskaniu uprawnień opiekuna medycznego, w ramach potrzeb szpitala, zaproponowane zostanie podjęcie pracy na innym stanowisku. Ma to na celu stworzenie zespołów do opieki nad pacjentem (opiekun i pielęgniarka). Działania podjęte przez zarząd mają na celu zaspokojenie potrzeb opieki nad chorymi na oddziałach szpitalnych i poradniach nie tylko bieżąco ale również perspektywicznie - podkreśla Dorota Konkolewska.
Pani Dorotko, wszystkiego dobrego. To paskudne miasto i co Pani nie zrobi będzie źle- dla tego wyjechałam. Pozdrawiam :)
co byś człowieku nie zrobił, to źle, co za po...ni ludzie w tym mieście. porazka !
a co z karetka sprawa troche ucichla czyzby cos nie tak...
To wstyd i hańba takie szastanie pieniędzmi ze Szpitala. Jak może zadłużona i dofinansowywana placówka bawić się w fundatora? to jakaś paranoja co ta babeczka tam wyczynia.
Pani prezes a nie prościej by było dać podwyżki i tym ściągnąć pracowników. Stypendia to dobry pomysł ale młodzi chcą zarobić i wydaje mi się że bardziej perspektywa godnych zarobków zachęci do wybrania miejsca pracy. Moim zdaniem, , lekarstwem''na braki kadrowe jest wysokość wynagrodzenia tam gdzie dobrze płacą ciężko jest się dostać do pracy bo chętnych jest wielu a pracodawca wybiera najlepszych..
Nie z mojej kieszeni.
Ja i mój pies mamy średnio trzy nogi.
Pani Prezes proszę się nie przejmować hejterami oni już jakby nie mieli mózgu. ...
To miasto nich się postara a mianowicie dobra zmiana i otworzą szkołę pielęgniarską w Swinoujściu a nie na reformę szkolnictwa.
Pani Prezes działa w dobrej wierze, zobaczcie ile rządzący tracą kasy jak nikt dotychczas !!
Powaliłam mnie ta" apaszka" i okularki, to już nie modne droga pani, to kit z platformy rodem nawet Kopacz już nie nosi!
Pani prezes zapomniała dodać, że pielęgniarki pracują na 2-3 etatach i powoli już padaja z przepracowania, a kontrakty to inaczej działalność gospodarcza, na którą trzeba sobie zapracowac, po 300godzin żeby po opłaceniu Zusu, podatku i ksiegowej na rękę zostało marne 3500- 4TYS, oczywiscie kosztem rodziny i własnego zdrowia. A i tak nie doceniają CIĘŻKIEJ PRACY PIELĘGNIARKI
Pani prezes czy nie wstyd Pani rozdawać na lewo i prawo pieniążki, których i tak brakuje w Szpitalu? Coś nie ma ten nasz Szpital szczęścia do kierownictwa. Szkoda, że na tej zabawie cierpią pacjenci. Wstyd panie prezydencie tego Miasta.
stypendia dla studentów ostatniego roku - chyba PO to, żeby odlecieli do pracy za granicę. A POdatnik da kasę a pielęgniarzy nie przybędzie. Propagandowy Pomysł. To chyba Nowoczesna tak wymyśliła.A" chołota" da kasiorkę
W szpitalu brakuje pieniędzy, co roku miasto z naszych pieniędzy dokłada do tej placówki, lekarzy brakuje, opieka nocna i świąteczna skandaliczna a dyrekcja bawi się w rozdawanie pieniędzy - to jakiś skandal.
A kto jak nie pani wszystko trzyma.Pani Doroto do przodu.
dlaczego pieniadze na stypendia nie dodac do pensji pielegniarki? Od razu bedzie wiecej chetnych do tego zawodu :p
No i co? Można? Można! Widać kobieta ma plan i go realizuje!
I znowu te stare okulary...ale lato tuż tuż
super pani pomocna we wszystkim
Jeśli chce, to niech kasę ze swoich wygospodaruje.
A na szyjce symbol...Czarnych macic, ALE WOW PARADA!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Na wszystko dają z NFZ biorą sporo na POZ, a tam lekarze którzy pojęcia nie mają o tym jak pomóc zaspana pani ginekolog w POZ masakra zwykłe wyłudzenia kasy z NFZ na utrzymanie czegoś w czym pomocy nie otrzymamy bo trafiamy na lekarzy, którzy nie są przygotowani do udzielania pomocy.
Gratulacje Pani Prezes za pani poświęcenie naszemu szpitalowi, pani wie że taka praca to też służba nie tylko pieniądze, szacunek.