- Dodatkowo poza pucharową rywalizacją wystartowaliśmy w Toruniu na zawodach o nazwie Velo Toruń organizowane przez naszego mistrza świata Michała Kwiatkowskiego oraz przez takie marki jak SKODA, SHIMANO – mówią członkowie Bikers Świnoujście. - Były to zawody, w których brało udział blisko trzy tysiące osób. Dla porównania w zawodach Pucharu Polski maksymalna liczba uczestników to siedemset osób.
W dotychczasowych startach zawodnicy klubu dobyli sześciokrotnie miejsca na podium w startach indywidualnych oraz pierwsze i drugie miejsce w startach drużynowych.
- W tym roku mamy zaplanowane starty w Kołobrzegu Puchar Bałtyku, w Świnoujściu Tour de Pomorza 700 km non stop, Challenge Poznań, Tour de Pologne amatorów w Zakopanem, Adventure MTB w Szklarskiej Porębie, Szczecin Gryf Maraton oraz Zachodnia Liga MTB, Stargardzie Do okoła jeziora Miedwiediew MTB, Wolsztyn, Rewal z cyklu Pucharu Polski. To na tą chwilę miejsca w których już byliśmy i jeszcze w tym roku się pojawimy i myślę że godnie reprezentujemy nasz klub, miasto i region – mówią zawodnicy klubu.
Info i fot.: Bikers Świnoujście
Niedziela, 27 kwietnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Zyty, Teofila, Felicji.
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Śmigus-dyngus w Parku Zdrojowym
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Historia świnoujskiej komunikacji autobusowej znów na ulicach miasta
- Spółka świętuje dziś swoje 20 urodziny
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Nasi na rowerach. Bikers Świnoujście – to już zdobyli
Brawo Gosia, !!
Najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy nie mają pojęcia o MTB, maratonach kolarskich i w ogóle o ściganiu się na rowerze.Krytykanctwo i obrażanie innych leży w ich naturze. Wsiadajcie na rower i zobaczycie jak to boli. Wszystkim kolarzom, triathlonistom i wszystkim uprawiającym sport z naszego miasta wielkie BRAWA i POWODZENIA.
Śmiech na sali :)
Ten trzeci z prawej jest tu bardzo popularny. . to jakiś celebryta...?
POZDRAWIAM ILONKĘ DZIEWCZYNĘ ZE SŁONKA
Tak więc skoro już odpowiedziałem w dyskusji na temat Trzeciego Od Prawej, wykazałem sie odpowiednim CV rowerowym, to zwracam honor do kieszeni Trzeciego Od Prawej, wielkie uznanie, bo nigdy nie myślałem, by jechac 1000 km za jednym zamachem. Ów Pan, choc ma masę, jednak zapewne posiada procentowo w masie dużo mięśni, czego gratuluję i teraz musze sie podrapać w głowe i pomyśleć, jak ją zwiększyc u siebie. Ale nie tak jak kolarze Tour de France z Armstrongiem na czele.
Wszyscy którzy znają" tego trzeciego od prawej" wiedzą w jakich zawodach rowerowych jeździ i na forum nie muszą się licytować czy przejechał czy nie :) Brawo za 700 i 1008 km :)
22:41- przejechałem wiele razy ponad 100 km, i to ze sporym obciążeniem, z sakwami. Raz zrobiłem w ciągu 4 dni 550 km, innym razem w ciągu 2 dni 350, innym razem 1250 km w ciągu 10 dni, jeszcze kiedyś w ciągu 23 dni 2000 km. Jedno sie powtarzało w trakcie mojej - ha, ha, kariery rowerowej - grubi nie wytrzymywali takich dystansów. Ale pewnie sa wyjątki (ów ze zdjęcia aż gruby nie jest, ale ciało ma). 100 km nie boli, gdy sie jedzie z sakwami turystycznie, ale boli powyżej 130-140 km. Wtedy nawet je się jak kobieta w ciąży, gryzie cebulę, czekoladę, pomidory. Wiele zależy od pory, kiedy sie wyrusza, im wcześniej, tym lepiej, by potem miec czas na luz, pauzy (ale nie za długie, by nie zdemobilizować ciała).
I tu kolego z 21:11 się mylisz. Trzeci od prawej ma nie tylko przejechane 1008 km non stop ale także w innej imprezie kolarskiej 700 km non stop. Spróbuj przejechać 100 km zobaczysz jak boli. Szczupli mogą się lepiej ścigać a i to nie zawsze. Pozdrawiam
21:11...Trzeci od prawej jednorazowo 1000 km przejechane?! Ma zbyt dużo ciała, by to było prawdziwe! W tej dziedzinie jednak szczupli zwyciężają.
To fakt. Widać ich często w naszym mieście i poza również. A ten trzeci od prawej jednorazowo ma przejechane tysiąc km jednym wyścigu jakim jest Bałtyk Bieszczady. To taka mała informacja dla tego kogoś kto komentuje poniżej. Brawo Bikersi.
Do Ryby, czy ty kiedyś przejechałeś choć kilometr na MTB? Brawo Panie i Panowie i gratulacje i powodzenia na następnych zawodach.
"Do okoła jeziora Miedwiediew"? Winno być:" Dookoła Jeziora Miedwie".
Ryba aleś ty spostrzegawczy, musisz uważać, żeby ci nie pękło
A gdzie to jezioro Miedwiediew jest ? W Rosji chyba.
Jezioro Miedwiediew jest w Stargardzie ? Szok. Zawsze myślałem że Miedwie ;)
Brawo Wy Bikers Team-Jest Moc :)
Pierwszy i trzeci z prawej (jak sie patrzy na fotkę) to chyba ostatni byli na mecie !! A medale dostali za sam udział !!
Piękne stroje. ..brawo Prinz! !!