W garażu może zaparkować około 40 pojazdów. Ponad 30 miejsc postojowych należy do Towarzystwa Budowlanego Arkada. W tej sprawie skontaktowaliśmy się właśnie z pracownikami TB Arkada, którzy zapewniają nas, że już wkrótce problem zniknie całkowicie. To wszystko za sprawą przyjętego przez miasto projektu remontu systemu odprowadzania wód opadowych. Według zapewnień TB Arkada za około trzy miesiące wszystko wróci do normy, a mieszkańcy bloku przestaną martwić się o swoje samochody.
- Garaż przy ulicy Markiewicza składa się z 37 miejsc postojowych, z których 5 należy do właścicieli będących osobami fizycznymi, a pozostałych właścicielem jest Towarzystwo Budowlane ARKADA Sp. z o.o. Właściciele miejsc postojowych obciążani są na rzecz wspólnoty mieszkaniowej, którą zarządza SKONTI. Do tej pory wszystkie wydatki, związane z utrzymaniem obiektu, ponosiła wyłącznie TB ARKADA. Firma w 2014 roku podjęła działania zmierzające do modernizacji systemu odprowadzania wód opadowych. Inwestycja miała obejmować podłączenie się do ulicy Szkolnej. W tym samym czasie Urząd Miasta Wydział Inżyniera Miasta opracował projekt remontu całego systemu pod ulicą Markiewicza. Ponieważ projekt obejmował obniżenie rzędnych systemu wód deszczowych, możliwe stało się podłączenie grawitacyjne odpływu wód z garażu i tym samym znaczne obniżenie kosztów- wyjaśnia Julian Urbaniak z TB Arkada.
Wzdłuż garaży wykonać kanał spływowy.Woda z tego kanału do zbiornika.W zbiorniku zamontować czujnik poziomu który włącza pompę.Pompa wypompowuje wode rurociągiem do kanału odprowadzającego wody deszczowe, zwyczajnie do kanalizacji.
To jest wyłącznie sprawa wspólnoty, nie miasta. Wiedzieli co budują, jak budują.
I dobrze im tak
TO ONI NIE WIEDZĄ, ŻE JAK ZAMONTUJĄ POMPĘ I JĄ WŁĄCZĄ TO WODY NIE BĘDZIE ? JA MAM TO SIEROTOM ZROBIĆ? WRYLI SIĘ W BANO I KWICZĄ BEZMYŚLNIE.
od początku powstania garaży żle jest zrobione odwodnienie, nie polecam trzymania nowych aut po prostu szkoda blach w aucie które chłoną wilgoć niesamowicie
To jest garaż na anfibie a nie auta -nie mówili
Przepraszam bardzo, ale powiem - co mnie to ?! To jest sprawa miedzy mieszkańcami, najemcami, a zarządcom wspólnoty, czy ewentualnie wykonawcom tego budynku i garażu !Jak rura z wodą pęknie i zaleje piwnicę to też mam pisać gdzie się da ?
Pamietam jak chodzilem w to miejsce nad jeziorko potem jakies betony zaczely sie budowac na markiewicza i z jeziorka zrobilo sie wysypisko zamiast plakac na portalu zgloscie problem komu trzeba
Garaże w białej podkowie Wilków Morskich /Kołłątaja w nielepszym stanie bo każdej ulewie
zaraz...dlaczego miasto...czyli ja//mam ponosic koszty prywatnej bodowli??kpiny?
"Życie."