iswinoujscie.pl • Sobota [03.06.2017, 11:18:53] • Świnoujście
Czytelnik: Drogowcy źle oznaczyli swoje miejsce pracy. Zabrakło znaków drogowych i sygnałów świetlnych

fot. Czytelnik
Jeden z mieszkańców, zastanawia się czy tak powinno wyglądać miejsce pracy po zmierzchu? Mowa o miejscu pracy drogowców, którzy w godzinach wieczornych malowali pasy na jezdni w obrębie ronda Róży Wiatrów.- Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że drogowcy żadnymi znakami drogowymi, ani sygnałami świetlnymi nie oznaczyli tego miejsca, postawili tylko słupki, które były ledwo widoczne. Kierowcy w ostatnim momencie, albo ostro hamowali albo omijali te słupki- opisuje Czytelnik.
Z tą sprawą zwróciliśmy się do rzecznika prezydenta miasta.
W odpowiedzi, Robert Karelus zapewnia nas, że sugestia naszego Czytelnika zostanie przekazana firmie zajmującej się odnawianiem oznakowania poziomego – Choć podobnego typu sygnały nie wpłynęły do urzędu miasta, ani do samej firmy- wyjaśnia Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A tak swoją drogą, to proszę komentujących o zastanowienie się co powinien zrobić kierowca zbliżając się do pokazanego na fotografii ronda? Wszak trzymając się ściśle przepisów powinien wycofać się poza zakres podwójnej linii ciągłej i zawrócić. Naprawdę. Albowiem podwójna linia ciągła rozdziela pasy ruchu przeznaczone do jazdy w przeciwnych kierunkach i przekraczanie jej jest absolutnie zabronione. Zatem kierujący nie ma w przedstawionej sytuacji legalnego wjazdu na rondo. Rozwiązanie: kierujący ruchem zezwalający na przekroczenie tejże linii. A pragmatycznie - właściwe oznakowanie obszaru robót drogowych, przy pomocy znaków tymczasowych. Jednakże uwzględniając stosunkowo krótki czas schnięcia farby bardziej racjonalne jest rozwiązanie pierwsze. Myśleć drodzy Państwo.
Pan inżynier miasta nie nadzoruje??
Bo wieczorem oraz w nocy ruch jest jak na autostradzie...zgłaszający taka duplerę powien puknac się w czoło...zasada ograniczonego zaufania oraz prędkość auta dostosowana do warunków/aury/pory dnia - nie widzę problemu.
Co za debil z tego czytelnika... A kierowcy co oczu nie mają?
To jest odcinek świata wirtualnego, program VLC Media Player ma symbol takiego drogowego pachołka.Jeśli samochód wjedzie w ten obszar, zacznie byc odtwarzany jako plik muzyczny lub wideo. Tak więc radze kierowcom tam jadącym ładnie sie ubrać, paniom zrobić efektowny makijaż, znaleźc sie możecie na ekranie komputerów na jakims You Doopie, jak nazywał pewien portal filmowy Marian Paździoch.
Powinni całą tą ulicę dokładnie wysmołować, mazutem oznaczyć pasy ruchu i przyklepać papą z dachu, żeby nie było...
Pod przychodnią jest znak oznaczający parking, ale bez parkingowych.
To jest RONDO i jeżeli Ty zmienisz pas ruchu (zjedziesz na lewy) to jadący prawidłowo z naprzeciwka swoim pasem i chcący skręcić w prawo niekoniecznie musi to zauwazyć a nawet na 90%, że nie zauważy. Przy tego rodzaju robotach jest duże niebezpieczeństwo na zakrętach i rondach.
do Gość • Sobota [03.06.2017, 12:37:11] - w ten sposób parkingowy próbuje zabronić parkowania pod ścianą przychodni czyli w miejscu za które nie mógłby kasować naiwnych
Jakie odblaskowe? Gdzie Ty takowe widzisz ? Nie stawiają żadnej tablicy ostrzegającej i nakazującej zmianę pasa ruchu. Nie pieprz bo nawet tego nie potrafisz ! A co do przepisów to sam raczej sobie je przypomnij lub ich naucz.
Podobne słupki ktoś stawia na parkingu i chodniku przy przychodni od strony ul. Bema.
Jak się jedzie w nocy 100 km/h po mieście to nic nie widać. Ale oczywiście sygnał świetlny by się przydał w aucie
Tu obowiązuje 50 km/h. Wystarczy jechać prawidłowo i nie bawić się telefonem
Jak ktoś ma problemy z zauważeniem pachołków i wyhamowaniem przed nimi to powinien zrobić sobie badania czy w ogóle jest zdolny do prowadzenia samochodu i czy nie stanowi zagrożenia dla innych.
Proponuje wizytę u okulisty dla czytelnika skoro nie widzi pachołków odblaskowych jadądz samochodem po zmroku to tym bardziej na pasach pieszego nie zauważy. ..
Widocznie ci kierowcy nie powinni mieć nigdy prawa jazdy...
jak czytelnik nie widzi slupkow to radze sprzedac auto.
To prawda, na 11 Listopada wyjeżdżając z zakrętu w ostatniej chwili zauważyłem te pachołki i kląłem jak szewc.
Czytelniku zjedz snikersa..