Aby tu pisać to trzeba być właścicielem psa, człowiek i pies byli na tym świecie zawsze, IP;37.47.146.**..

Psy ze Świnoujścia mają prawo wszędzie spacerować, a wydzielone miejsce to tylko dla psów zamiejscowych i tak samo ze sraniem miejscowe maja prawo do wszystkich trawników a zamiejscowe powinny placić.

Mimo wydzielonej strefy dla psów i tak właściciele tego nie przestrzegają tylko ponoszą się po całej plaży

[IP: 77.115.216.*] dobrze ze takiego cepa jak ty u nas juz nie zobaczymy a nie martw sie o nas takich turystow golodupcow jak ty nam nie potrzeba lepiej niemcy placa i sa w przeciwienstwie do ciebie miernoto bardziej tolerancyjni

Cala plaza powinna byc dla wszystkichi komu z smierdzacych oblesnych capow nie pasi to won do egiptu tyrysci janusze

Mały kawałek plaży dla właścicieli z psami i problem? Nielubiący psów mogą pójść te 100m dalej i mają spokój. Plaża w Świnoujściu jest ogromna! Każdemu przeszkadza co innego - jednemu pies, innemu dziecko bawiące się obok piłką i biegające (przy tym obsypujące piaskiem i pokrzykujące), jeszcze innemu hałaśliwa młodzież, muzyka, widok opalających się w bieliźnie itp. Mi osobiście akurat dym papierosowy. I co? Albo godzę się z tym co zastanę, albo szukam innego miejsca.

Tym co przeszkadza psia plaża i ich obecność na plaży, jak łatwo zauważyć plaża jest bardzo duża nikt nie każe wam chodzić w miejsce wydzielone dla psów.

Piękna ta fotografia, pozdrowienia dla fotografa ! fa !

ale was 4litery bolą prostaki ze wsi

Aż mnie trzęsie jak to czytam...żyjemy w kraju w ktorym mamy wolne od pracy w dzień zstapienia najswietszej maryii panny zawsze dziewicy czy jakos tak a w dzien dziecka dybiemy w robocie do zmierzchu, a jakby bylo malo to skrawek plaży jakim dysponujemy dla 40 tys mieszkańców i trzech milionów turystów dzielimy i oddajemy kundlą których wogole w miescie nie powinno byc. Za sto lat nie bedzie dobrze tutaj

Niech wchodzą wszędzie, , ale proszę, niech nie leją na moj ręcznik, nie trzepia się koło mnie po wyjsciu z wody, nie dotykaja mnie i nie obwąchują. Proszę mnie nie uspokajać, że nie gryzie (nie ma zębów?), że tylko chce się bawić. Co by było gdybym ja mokry, prosto z wody rzucił się np.na taką właścicielkę pieska, wylizał jej twarz, obalił na piasek i powiedział, że tylko chcę się pobawić? Mam komplet szczepień i nie gryzę. Poza tym apel do wlascicieli pieskow- nie ciągnijcie ich w upał na plażę. To dla nich nie jest najlepsze miejsce.

Wy jestescie nienormalni z tymi problemami psychologicznymi hahhaha. Lubisz dzieci to rob sobie dzieci, lubisz plywac to kup sobie kajak.. A jak ktos kocha zwierzeta to ma zwierzeta.. i to wcale nie musi byc problem psychologiczny. No usmialam sie po pachy. To jest tylko i wylacznie nasza prywatna sprawa kto co lubi. Ktos wam z butami w zycie nie wchodzi to i wy nie wchodzcie komus.. Ktos inny moze miec dosc krzyczacych dzieci na plazy, bo przyjechal zrelaksowac sie i odpoczac.. Wezcie Wy ludzie sie zastanowcie co wypisujecie z brednie na forach..

17:25:29 - Od kogo ten z 15:57 miałby dostać mandat? Od tego chudego szczura ze straży miejskiej czy tych wypłoszonych nadętych jego kolegów żmurodupoliżoncych z których mój kolega gej zrobi sobie z nich worek na nasienie? Prędzej wyłapią sprzączką od smyczy niż wypiszą mandat. 🐩

15:57 - To przygotuj się do znanej z historii roli Brutusa - gdy będziesz nim s*ał na plaży, a chocby chodził z nim w nieprzepisowym miejscu, dostaniesz mandat. Gdy pojawi się, przywołany np.telefonem funkcjonariusz, zwrócisz sie jak Juliusz Cezar do Chodzącego Odbytu i zapytasz boleśnie:" ...i TY Brutusie przeciw mnie...?" ---Tak, to on cynglem odbytu wbije ci mandat w serce niczym nóż...

Tak, pies czekał na to, żeby mu urzędnicze matolstwo ograniczyło teren do spacerów z 4500m.b do 250 metrów bieżących.

Sam piszesz gościu z 15:59:20, ze pies to zwierzę domowe wiec siedź z nim, kuźwa, w domu a nie wpierdzielaj się na plażę

14:40:17 - A kogo obchodzą jakieś przybłędy i ich niedoyebane potomstwo?

Jeśli zakaz wstępu psom na plaże to również dupką

to chyba ograniczenie swobody- bo od 01.10-31.05 pies moze chodzic po calej plazy. Ja po psie sprzątam zawsze ;p ale ludzie srajacy na wydmach juz niestety po sobie nie sprzataja. Kto jest wiekszym brudasem?

Niedługo trudno będzie znaleźć miejsce wolne od kundlarzy i ich czworonożnych maszynek do srania

Normalnie jak czytam te wszystkie komentarze to ręce opadają. Ludzie wy sami siebie nie lubicie, zajmijcie się waszymi dupami a nie wszystko krytykujecie. Pies to zwierzę domowe, więc właściciel ma prawo do spacerów ze swoim pupilem gdzie tylko chce i kiedy ma na to ochotę. Apropo kup, to większość ludzi po swoich psach sprząta a jak dziecko narobi na piasek na plaży to kupa jest zakopywana i jakoś to wam komentatorom nie przeszkadza! Oby więcej takich miejsc dla czworonogów, super.

Tak naprawdę z psem mogę wejść na plażę gdzie tylko zechcę. W zeszłym roku zapadł wyrok Sądu Najwyższego, że nikt nie może ograniczać mojego prawa do posiadania psa i chodzenia z nim gdzie mi się podoba. Także będę częstym gościem na plaży razem z moim Brutusem 😊 i nic mi nie zrobicie.

Tato, tato popatrz czekolada! Nie synku, to plaża dla psów

Tak" szczekacie" na psiarzy i ich psy, a sami chodzicie za potrzeba do morza, a śmieci, pety itp. zasypujecie piaskiem. Proponuję, nie mierzcie innych swoją miarą.

pogodzicie sie wszyscy to psy nie beda potrzebna