O usychających brzozach pisaliśmy już… we wrześniu 2013 roku. Stan roślin także i wtedy zaniepokoił mieszkańców. Tym bardziej, że krótko wcześniej je posadzono. Pojawiały się podejrzenia, że drzewa mogą denerwować alergików. Choć rzecznik Janusza Żmurkiewcza wskazywał raczej na ich lecznicze właściwości.
Niektórym ten gatunek roślin kojarzył się też z katastrofą smoleńską. Tutaj jednak władze miasta takiej inspiracji do posadzenia brzóz nie zdradziły.
- Rosnące tam brzozy nie usychają- uspokajał wtedy przywołany już Robert Karelus. - Ich liście żółkną, ponieważ zbliża się jesień, a ten gatunek drzew jest jednym z pierwszych, które gubią liście o tej porze roku.
Do jesieni jeszcze daleko. Czekamy więc na informację, co dziś ma do powiedzenia w tej sprawie rzecznik prezydenta.
Piątek, 20 czerwca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Diny, Bogny, Florentyny.
- Groźny wypadek na trasie S3 pod Wolinem. Dwie osoby trafiły do szpitala
- Słońce, rafy i all-inclusive – bezpośrednio z Goleniowa do Marsa Alam
- Święto miłości i wierności. Osiem par ze Świnoujścia uhonorowanych medalami za 50 wspólnych lat
- Święto miłości i wierności. Osiem par ze Świnoujścia uhonorowanych medalami za 50 wspólnych lat
- Zderzenie dwóch pojazdów na Staszica. Jedna osoba trafiła do szpitala
- Wypadek na Grunwaldzkiej
- Potrącony 90-latek przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Gryficach
- Tragiczne odkrycie na Karsiborze. Z wody wyłowiono ciało zaginionego mężczyzny
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Brzozy nie lubią Placu Wolności czy odwrotnie?
W okolicy tak licznego betonu mało co będzie rosło.
Tu gdzie rosną te brzózki, tutaj był miejski szalet tam używano chloru do dezynfekcji, a chlor i amoniak z uryny to na pewno nie służą wzrostowi drzew...Jakby tego było mało to jeszcze na domiar złego kundle zasilają swoją uryną te drzewka...W tym miejscu to jedynie brzoza smoleńska ze stalowym rdzeniem w środku była by w stanie egzystować...
Jak zwykle * trzy po trzy, czego tu się spodziewać od tego pana, byliśmy dzisiaj na plaży panie Karelus wstyd i hańba jak wygląda plaża na Warszowie, pełno smieci ale pan oczywiscie powie, że tak musi być woda wyrzuciła i woda zabierze, GłUPIZNA z pańskiej strony.
A KTOS PODLEWA TE DRZEWA REGULARNIE, BO INACZEJ NIE PRZYJMA SIE...A PROPOS CZY OGRODNIK MIEJSKI ZROBIL PATRONAZ PO MIEJSKICH ULICACH? NIEKTORE DRZEWA STOJA POUSYCHANE--KOLO BIBLIOTEKI LUB ICH NIE MA A BYLY I SWIATCZY O NICH PRZESTRZEN Z ZIEMIA W CHODNIKU. TO DOBRY CZAS ABY ZOBACZYC KTORE DRZEWA POUSYCHALY I POSADZIC NOWE LUB UZUPELNIC UBYTKI.
Nobla temu co posadzil tam brzozy, czy nie mozna czegos innego ?? brzoza to brudaska tak jak klon i topola.Jest tyle ladnych przyjaznych czlowiekowi drzew, pomyslec tylko.
Jak płytki czyszczą chemią i dookoła beton to chyba naturalne. Pytam czy ogrodnik Miejski nadaje się do swojej funkcji ?
Sadzonki smoleńskich brzóz przeciwlotniczych...
A może po prostu im ciasno i mają: za mało miejsca na korzenie? za mało wilgoci? za dużo wilgoci? za mało składników odżywczych? niewłaściwą temperaturę wegetacji? w stosunku do wymagań. Pytań może być wiele i dobrze by było gdyby o problemie wypowiedział się dendrolog i zaproponował sposób pomocy drzewom. Trzymam kciuki za brzozy.
BRZOZY NIE LUBIĄ KUNDLI CO NAN NIE LEJĄ . OBŁOŻYĆ PNIE DOOKOŁA KAMIENIAMI, ALBO POCIĄGNĄĆ INSTALACJE PASTUCHA ELEKTRYCZNEGO.