Co zatem proponuje mieszkanka?
- Proponuję, aby wszyscy w tym roku poszli na Walne Zgromadzenie i nie udzielili Wotum Zaufania dla obecnego Zarządu- dodaje Czytelniczka.
fot. iswinoujscie.pl
Jedna z naszych Czytelniczek zastanawia się, czy spółdzielnia wprowadzając nową metodę rozliczenia wody miała na celu wyłudzenie pieniędzy od lokatorów… - W kwietniu, otrzymaliśmy pismo wyjaśniające błędy rozliczeniowe dokonane przez firmę zewnętrzną, anulujące wszystkie niedopłaty. Jak widać, pracownicy Spółdzielni Mieszkaniowej szybko się na to zdecydowali. Coś tu jest podejrzane. Dlaczego Zarząd Spółdzielni doprowadził do takiej sytuacji, nie kontrolując rozliczeń firmy zewnętrznej? Czy firma i pracownicy odpowiedzialni za to rozliczenie ponieśli jakieś konsekwencje za błędy w rozliczeniu? Wniosek nasuwa się sam, że była to próba wyłudzenia pieniędzy od lokatorów...- tak sprawę opisuje jedna z naszych Czytelniczek.
Co zatem proponuje mieszkanka?
- Proponuję, aby wszyscy w tym roku poszli na Walne Zgromadzenie i nie udzielili Wotum Zaufania dla obecnego Zarządu- dodaje Czytelniczka.
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Słowianin, odniósł się do słów naszej Czytelniczki.
W odpowiedzi m.in., czytamy, że spółdzielnia nie widzi sensu polemiki z naszymi mieszkańcami na łamach portalu iswinoujscie.pl
Wydaje się być oczywiste, że spółdzielnia mieszkaniowa powinna służyć przede wszystkim swoim lokatorom.
- Każdy wniosek Mieszkańców SM Słowianin dotyczący odczytów wodomierzy i rozliczenia wody jest starannie analizowany przez dział techniczny i finansowy Spółdzielni w porozumieniu z firmą TECHEM, która jest odpowiedzialna za montaż wodomierzy i ich odczyty. Po w/w analizie podejmowane są decyzje o których Mieszkańcy są na bieżąco informowani. W związku z powyższym nie widzimy sensu polemiki z naszymi Mieszkańcami na łamach waszego portalu. Wszystkich zaniepokojonych Mieszkańców zapraszamy bezpośrednio do Spółdzielni, bez pośrednictwa portali internetowych - wyjaśnia Zarząd SML-W Słowianin.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Artykuł ukazał się za późno, już walne się odbyło.
W Spółdzielni obowiązują inne zasady EKONOMII. Pieniądze mają być dla ZARZĄDU, a skąd je wziąć, kiedy przez brak nadzoru wypływają razem z wodą. Sprawa jest prosta - MIESZKAŃCY zapłacą więcej i starczy dla ZARZĄDU, bo w ramach wspomnianej, opacznej EKONOMII bilans musi wyjść na zero. Już słyszę CHICHOT - to śmieje się z MIESZKAŃCÓW RADA I ZARZĄD SPÓŁDZIELNI.
JAKAŚ FIRMA BĘDZIE WAS RŻNĘŁA NA KASĘ. Ustalcie sobie fundusz celowy na liczniki np. 15 zł m-c od mieszkania. po 5 latach nazbiera się 900 zł i przy założeniu wymiany dwóch liczników od wody i jednego ciepłomierza z odczytem radiowym powinno wam wystarczyć. Sam teraz myślę nad wymianą liczników i bez tego funduszu było by cieńko, po rozliczeniu fudnuszu czyli wymianie liczników i odsprzedaży starych liczników jeszcze nam zostanie. No ale mieszkam we Wspólnocie i Zarządca nie ruszy pieniędzy z celowego funduszu a w spółdzielni gdzie rządzą buhaje tzw. Prezes w raz z radą nadzorczą to nie pytają was o zdanie robią co chcą i każą wam dopłacić. No ale Polacy w spółdzielnie wierzą i będą wierzyć bo są zapatrzeni jak w obrazek. Różnica jest ta że w spółdzielni można wszystko a w wspólnocie musi się liczyć zarząd z mieszkańcami bo można go w każdej chwili odwołać. Oleg
Co roku co samo, co rok trzeba dopłacać. Czynsz wysoki. Ta spółdzielnia powinna zakończyć swoją działalność.