Ostatecznie została wezwana policja, której interwencja przywołała Niemca do porządku. Wskutek zajścia prom odpłynął z Warszowa o godzinie 00:40 - dodaje Czytelnik.
Czekamy na szczegóły od rzecznika policji.
fot. Czytelnik
Tuż po północy z soboty na niedzielę przez prawie pół godziny Bielik II był zablokowany. Wszystko za sprawą obywatela Niemiec, który swoim czarnym mercedesem tarasował dwa pasy na pokładzie promu. Pomimo próśb członków załogi nie chciał zaprzestać blokady - czytamy w mailu przesłanym do redakcji.
Ostatecznie została wezwana policja, której interwencja przywołała Niemca do porządku. Wskutek zajścia prom odpłynął z Warszowa o godzinie 00:40 - dodaje Czytelnik.
Czekamy na szczegóły od rzecznika policji.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A cz trzeba odrazu wymieniac narodowosc kierowcy, czy to nie jest dyskryminacja?bo co polscy kierowcy sa super i nigdy nic nie zrobia?
Tylko się teraz z nim nie cackajcie z punktu ostro NIEMCA W CHEŁM WALCIE żeby się nie panoszyli ale znając życie to jeszcze rowa mu wyczyszczą że raczył zrobić zamieszanie bo im wolno wszystko bez konsekwencji!!
pajac, trzeba bylo powietrze pospuszczac i wyciagnac buraka z wiesniackiej fury
To ten pajac co ma sklep z ciuchami w białych przy małych okularach paraduje
Za taki numer w Germani Polak dostanie taki mandat ze nigdy w zyciu nie pomysli aby wrocic do Fatherlandu.
Niech zgadnę, dostał upomnienie po polsku.
guma, guma i jeszcze raz guma. szybko leczy i nie brudzi