- Rowerem do Międzyzdrojów? Jesteśmy coraz bliżej stworzenia nowej trasy alternatywnej nad morze. Jestem przekonany, że nie zabraknie chętnych i na taką wyprawę, bo nawet jeśli miała by ona trwać cały dzień, to widoki zdecydowanie wygrywają z tymi z samochodowego okna. Kolejne przetargi na dokumentację projektową pokazują jak skomplikowany i złożony charakter ma realizacja Tras Rowerowych Pomorza Zachodniego. – powiedział marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Zalew Szczeciński to jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc dla turystyki rowerowej na Pomorzu Zachodnim. Świadczy o tym chociażby olbrzymie zainteresowanie rowerzystów zbliżającym się rajdem wokół akwenu (ponad 300 zgłoszeń), który zaplanowano na 20-21 maja 2017 r. Za kilka lat szlak prowadzący m.in. wzdłuż Jeziora Dąbie, wśród trzcinowisk czy wałów przeciwpowodziowych będzie jeszcze bardziej atrakcyjny. Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie dorzucił kolejny element do tej rowerowej układanki.
Zaprojektowanie 17,8 km tras rowerowych przewiduje przetarg ogłoszony przez ZZDW. Chodzi o odcinki, które będą kontynuacją tych, już realizowanych przez Zachodniopomorskie Melioracje na wałach przeciwpowodziowych. Dokumentacji doczekają się więc szlaki prowadzące przez Skoszewo, Zagórze, Gogolice, Recław, Łubczewo, Wapnice, Wicko i Międzyzdroje. Przez te miejscowości Trasa Zielonego Pogranicza poprowadzi wzdłuż wału i dróg gminnych, drogą leśną a także w pasie technicznym Urzędu Morskiego. To oznacza, że dla rowerowych turystów dostępne będą m.in. takie atrakcje jak Wolin i tamtejsza wioska wikingów czy Jezioro Turkusowe w Wapnicy. Tuż przy trasie atrakcją jest chociażby bunkier V3 w Zalesiu. Dokumentacja powinna zostać opracowana do końca września 2018 r. To jeden z ostatnich pakietów projektowych niezbędnych do stworzenia połączenia rowerowego Szczecina – z pasem nadmorskim.
10,9 km tras rowerowych na Szlaku Velo Baltica w niezwykle atrakcyjnych i malowniczych miejscach Pomorza Zachodniego przyniesie drugi z przetargów ogłoszonych przez ZZDW w Koszalinie. Zadanie obejmuje zaprojektowanie oznakowania drogowego oraz zmianę organizacji ruchu na blisko 2,5 km w Międzyzdrojach oraz zaprojektowanie ok 8,5 km drogi rowerowej w wzdłuż drogi wojewódzkiej 102 przebiegającej przez Woliński Park Narodowy do Wisełki. Na tym odcinku planowane jest także umieszczenie pętli indukcyjnej zliczającej rowerzystów. Dokumentacja powinna zostać opracowana do końca listopada 2018 r.
Biuro Prasowe
Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
Co z tego, że zaprojektują. I to wszystko? Co z realizacją? Dlaczego nie możecie choćby utrzymać w jakim takim porządku trasy rowerowej Warszów- Międzyzdroje? Rozjechane przez ciężki sprzęt ścieżki z błotem po kolana. Teraz to wysycha i jest masa piachu- nie da się ujechać.Plany może i macie wielkie, ale tego co jest nie umiecie utrzymać. Ilu ludzi z braku porządnego połączenia autobusowego musi dojeżdżać rowerami do pracy z dzielnic Przytór, Łunowo, a bezpiecznych ścieżek rowerowych brak! Auta jeżdżą z dużą prędkością i kiedyś skończy się to tragicznie.Jak zwykle, co roku wraz ze zbliżającym się sezonem-masa mrzonek i planów bez pokrycia, żeby pokazać, jaki to mamy rozwojowy region i włodarzy myślących o wszystkim.
Koperciak nie potrafi zrobić metra dobrej drogi rowerowej, a za budowę tunelu się łapie ten Kołtun.
Na zdjęciu kocie łby w Trzciągowie.Po przejechaniu tego odcinka ma się wstrząs mózgu gwarantowany.
Ja do jasnej cholerki już sie germanizuję, jeżdżąc ciągle po wyspie Uznam po stronie niemieckiej, z konieczności, bo jak tu pojechac do Międzyzdrojów? Do Warnowa? Do Lubina? Po drodze można szybko przejść do wieczności (przejechać).
cbyba asfaltowe? bo ukladanie z ceglówek na kolanach 30 kilometrów zajmie kilka lat
Zaniepokoiły mnie te kamienie, którymi wybrukowana jest droga widoczna na zdjęciu. Jesli robienie szlaków będzie polegało na ich oznaczaniu, to biedne nasze rowery i tyłki.
Przydałaby się też ścieżka Międzyzdroje-Lubin, Wisełka-Dziwnów i Międzyzdroje-Świnoujście.
Czemu gminy posiadające szczuplejszy zasób finansowy potrafią dostrzec korzyść budując ścieżki rowerowe między miejscowościami. A nasi rajcy skupiają się tylko na budowie infrastruktury noclegowej. Jeżeli turysta czy wczasowicz przybędzie do Naszego zakątka chciałby mieć szerszy wachlarz atrakcji tym bardziej, że widać wzrost aktywności rowerzystów na naszym wybrzeżu.
Plany, plany, plany.Poczekamy, zobaczymy, bo obiecywanek było wiele.
Czyżby to Damian? Budek? Pozdrawiam R.S. ;-)
Kiedy wreszcie wybudują a raczej naprawią to co zniszczyli czyli ścieżkę rowerową Świnoujście Międzyzdroje.