Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna» Wydarzenia » Wejście na plażę przy Bermudach zbiera krwawe żniwo. Obywatelka Niemiec ze złamaną ręką trafiła do szpitala. Zobacz film!
Wejście na plażę przy Bermudach zbiera krwawe żniwo. Obywatelka Niemiec ze złamaną ręką trafiła do szpitala. Zobacz film!
fot. Czytelnik
Jak się okazuje, zwykły spacer świnoujską promenadą może być bardzo niebezpieczny. Doskonale przekonała się o tym obywatelka Niemiec, która w poniedziałkowe popołudnie złamała rękę przy wejściu na plażę przy tzw. Bermudach. Pracownicy pobliskich punktów gastronomicznych twierdzą, że wszystko przez nierówności na znajdujących się tam schodach. - 3 panie tamtędy szły, jedna z nich nie zauważyła, że tu są schody, potknęła się, spadła i złamała rękę. To nie pierwszy raz, gdy ktoś tutaj upada. Było już rozbicie głowy, teraz złamana ręka. Już dawno zgłosiliśmy sprawę do miasta, OsiR-u, straży miejskiej oraz radnym. Jak dotąd, nikt nie zareagował- mówi portalowi iswinoujscie.pl Pan Jan.
Mieszkanka Magdeburgu wraz z dwoma koleżankami przyjechała do Świnoujścia na tygodniowy wypoczynek. Niestety, już drugiego dnia pobytu 76- latka niefortunnie przewróciła się na schodach przy wejściu na plażę na tzw. Bermudach. Kobieta ze złamaną ręką trafiła do szpitala w Greifswaldzie.
fot. Czytelnik
Wszystko wydarzyło się w poniedziałkowe popołudnie.
Pracownicy punktów gastronomicznych dziwią się, dlaczego służby nie są w stanie poradzić sobie z tak wydawałoby się błahą sprawą.
fot. Agnieszka Puszcz
- Wystarczyłoby wysypać ziemi trochę, czy piasku i podnieść to i wyrównać. Nie potrzeby wielkich pieniędzy tylko miasto musi chcieć to zrobić- dodają.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pracownicy punktów gastronomicznych na własną rękę zabezpieczyli niebezpieczne schody.
-Wystarczy, że starszy człowiek tutaj źle stanie to potem bezwładnie leci jak worek cementu. To nie może być tak że, my sami zabezpieczamy, żeby ludzie się tutaj nie potykali. Rok temu, sami pomalowaliśmy schody. Powinniśmy mieć tutaj izbę przyjęć. Jeszcze gorsze będą wypadki, co by było gdyby ktoś głowę sobie rozwalił - relacjonuje Pan Jan.
Pytania w tej sprawie przesłaliśmy do odpowiednich służb. Czekamy na odpowiedzi.
Ale co się stało?, każdy może się przewrócić i złamać rękę!! A tu wielka AFERA" Helga" się przewróciła. Jeszcze ją w d..pę pocałujcie i do domku zawieźcie. Troszkę godności Polacy miejcie!!.
NIECH PATRZĄ POD NOGI TE STARE RASZPLE NIEMIECKIE JAK CHODZĄ, ANI TO CHODZIC NIE UMIEJĄ ANI JEZDZIC, A WSZYSCY MÓWIĄ JAKI TO INTELIGENTNY KRAJ. JEDNA SLEPOTA ZŁAMAŁA SOBIE ŁAPE A TYLE KRZYKU, O POLAKU BY SIĘ TYLE NIE PISAŁO, ALE MY WOLIMY ZAJMOWAC SIĘ INNYMI JAK WŁASNYM RODAKIEM.
Jako pracujący okazyjnie w tym fajnym mieście pozwolę sobie na uwagę w temacie: takich partaczy, takiego olewatorstwa, takiej" jakości" robót jaką prezentują świnoujscy i z okolicy fachowcy widziałem na wschodzie Polski czy wśród gości z Ukrainy, Rosji. Bylejakosć jest normą, brak pomyślunku, aby zrobić raz, a dobrze jest żadko spotykany. Podjęcie wiążącej decyzji też jest problemem. Wszędzie likwiduje się progi, nierównosci, robi się łagodne zejścia, mając na uwadze ludzi, a nie na odpier...l.
A towarzystwo antyniemieckie, komuchowate, zawistne, zazdrosne jak w całej Polsce. Współczuję.
PO PIERWSZE KLIMATYCZNE ZAPŁACONE PO DRUGIE SIEDZIEĆ W DOMU I SWETERKI DLA MAŁYCH HELMUTÓW ROBIĆ A NIE W HOTELACH W ŚWINOJUŚCIA I DUPĘ ZAWRACAĆ SWOJĄ OSOBĄ
"potem leci jak worek cementu" ciekawe, rzuć pan worek cementu i zobacz czy będzie lecieć i nie, macie tam na promce widzę" dzika" to niech rzuci tym workiem, widać że gość na koksie to sile ma hehe
Właśnie za te wzorowe wypełnianie obowiązków inżynierka" Beton Lejdi" otrzymała nagrodę osiem tysięcy złotych. Fasola dał dupy. Nową promenadą pucuje, liże, ciśnieniową myjką szlifuje polbruki, żeby turyści wychwalaią Go pod niebiosa, a tu ZONG, na części promenadzie na którą lachę wyłoży, pani Niemka złamała sobie rękę.
krwawe żniwo - jedna osoba ranna, a ile martwych ? Nawiedzony Plac Wolności. który atakuje przechodniów, teraz mordercze wejście na plażę, co to za miasto ??!!
JESZCZE SIĘ TAKI NIE URODZIŁ COBY WSZYSTKIM DOGODZIŁ. ALE ZE SCHODAMI SPRAWA JEST PROSTA. TRZEBA UWAŻNIE KOPYTA STAWIAĆ I TYLE, TO NIE JEST JAKIEŚ SZKOPSKIE POLE MINOWE.
Pamiętacie wypadek turystki na ul.Siemiradzkiego? Potknęła sie o wystający nad chodnikiem krawężnik (winien byc równy z chodnikiem). Do dzis tam krawężniki wystają ponad chodnik, nic się nie zmieniło. Naprzeciw poczty na Warszowie gdy schodzi się ze ścieżki rowerowej na chodniczek przylegający do szosy, nie widać w ogóle krawędzi - jakby stopnia, z którego się schodzi na ten chodniczek. Wiecie, czego trzeba? Zwykłej wyobraźni inżyniera. A choćby tego nadzorującego z ramienia Wydziału Inżynierii, bo ci właśnie powinni bronic interesu mieszkańców, gdyż ekipa budowlańców wyniesie się stąd, i to mieszkańcy będą się potykać.
na szczęście nie do swinoujsciego szpitala bo by jej tu POOOOSKLDALI!!
Ale co się stało?, każdy może się przewrócić i złamać rękę!! A tu wielka AFERA" Helga" się przewróciła. Jeszcze ją w d..pę pocałujcie i do domku zawieźcie. Troszkę godności Polacy miejcie!!.
NIECH PATRZĄ POD NOGI TE STARE RASZPLE NIEMIECKIE JAK CHODZĄ, ANI TO CHODZIC NIE UMIEJĄ ANI JEZDZIC, A WSZYSCY MÓWIĄ JAKI TO INTELIGENTNY KRAJ. JEDNA SLEPOTA ZŁAMAŁA SOBIE ŁAPE A TYLE KRZYKU, O POLAKU BY SIĘ TYLE NIE PISAŁO, ALE MY WOLIMY ZAJMOWAC SIĘ INNYMI JAK WŁASNYM RODAKIEM.
Wystarczy postawić barierkę przy schodkach - koszt 1000 złotych!
Niemcy są glos i pewnie szla darka się łeb chodził w koło a przede wszystkim pod nogi się patrzy.
W osir siedzi grupa polityków która zajmuje się wszystkim ale zapominają o swoim podwórku.Mowa o pani J.A. oraz panu Tet. i innych z ekipy SLD.
Jako pracujący okazyjnie w tym fajnym mieście pozwolę sobie na uwagę w temacie: takich partaczy, takiego olewatorstwa, takiej" jakości" robót jaką prezentują świnoujscy i z okolicy fachowcy widziałem na wschodzie Polski czy wśród gości z Ukrainy, Rosji. Bylejakosć jest normą, brak pomyślunku, aby zrobić raz, a dobrze jest żadko spotykany. Podjęcie wiążącej decyzji też jest problemem. Wszędzie likwiduje się progi, nierównosci, robi się łagodne zejścia, mając na uwadze ludzi, a nie na odpier...l. A towarzystwo antyniemieckie, komuchowate, zawistne, zazdrosne jak w całej Polsce. Współczuję.
Niezdara to tylko z niemiec.
Zlikwidować te budy.
PO PIERWSZE KLIMATYCZNE ZAPŁACONE PO DRUGIE SIEDZIEĆ W DOMU I SWETERKI DLA MAŁYCH HELMUTÓW ROBIĆ A NIE W HOTELACH W ŚWINOJUŚCIA I DUPĘ ZAWRACAĆ SWOJĄ OSOBĄ
"potem leci jak worek cementu" ciekawe, rzuć pan worek cementu i zobacz czy będzie lecieć i nie, macie tam na promce widzę" dzika" to niech rzuci tym workiem, widać że gość na koksie to sile ma hehe
Odszkodowanie powinien zapłacić urzędnik odpowiedzialny za oznakowanie miejsc niebezpiecznych a nie miasto.
no nie, schody zlikwidować bo zadzierają łby i nie patrzą pod nogi
ale za to w swinoujsciu mieszkancy na czasie koszulka dobry dzik haha
Jakoś polscy emeryci nie są atakowani przez, , mordercze wejście na plażę" tylko niemieccy. Zdumiewające.
Za odszkodowanie miasto zapłaci krocie
Właśnie za te wzorowe wypełnianie obowiązków inżynierka" Beton Lejdi" otrzymała nagrodę osiem tysięcy złotych. Fasola dał dupy. Nową promenadą pucuje, liże, ciśnieniową myjką szlifuje polbruki, żeby turyści wychwalaią Go pod niebiosa, a tu ZONG, na części promenadzie na którą lachę wyłoży, pani Niemka złamała sobie rękę.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
nierowno jak pod stalingradem
Za wysokie progi..
jeszcze niech niemiaszkom czerwone dywany rozwiną żeby tylko przyjeżdżali i wydawali euro w ich punktach gastronomicznych
krwawe żniwo - jedna osoba ranna, a ile martwych ? Nawiedzony Plac Wolności. który atakuje przechodniów, teraz mordercze wejście na plażę, co to za miasto ??!!
Nierówności w PRL-u były normalnością, to teraz też musi tak być, bo garnitur ten sam, mimo już 27 lat po upadku PZPR-u.
JESZCZE SIĘ TAKI NIE URODZIŁ COBY WSZYSTKIM DOGODZIŁ. ALE ZE SCHODAMI SPRAWA JEST PROSTA. TRZEBA UWAŻNIE KOPYTA STAWIAĆ I TYLE, TO NIE JEST JAKIEŚ SZKOPSKIE POLE MINOWE.
Pamiętacie wypadek turystki na ul.Siemiradzkiego? Potknęła sie o wystający nad chodnikiem krawężnik (winien byc równy z chodnikiem). Do dzis tam krawężniki wystają ponad chodnik, nic się nie zmieniło. Naprzeciw poczty na Warszowie gdy schodzi się ze ścieżki rowerowej na chodniczek przylegający do szosy, nie widać w ogóle krawędzi - jakby stopnia, z którego się schodzi na ten chodniczek. Wiecie, czego trzeba? Zwykłej wyobraźni inżyniera. A choćby tego nadzorującego z ramienia Wydziału Inżynierii, bo ci właśnie powinni bronic interesu mieszkańców, gdyż ekipa budowlańców wyniesie się stąd, i to mieszkańcy będą się potykać.