Dla dwóch kierowców podróż samochodem podczas minionego weekendu zakończyła się pobytem w policyjnym areszcie. Powodem tego było złamanie przez nich prawa, tj. niestosowanie się do ciążących na nich zakazów kierowania pojazdami.

Podczas przeprowadzanej kontroli drogowej samochodu marki Hyundai policjanci od razu wyczuli od siedzącego za kierownicą 40-letniego świnoujścianina silną woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna kierował w stanie nietrzeźwości - miał w organizmie promil alkoholu. Dalsza kontrola i sprawdzenia w policyjnych systemach informatycznych wykazały, że kierowca ma jeszcze więcej na sumieniu - z powodu cofniętych przez prezydenta miasta uprawnień do kierowania nie miał prawa kierować pojazdem.

Policjanci uniemożliwi 40-latkowi dalszą jazdę i z powodu popełnionych przestępstw zatrzymali go w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, grzywna, 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz świadczenie pieniężne w wysokości 5.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Drugim zatrzymanym w policyjnym areszcie w rezultacie kontroli drogowej pojazdu marki Audi okazał się 31-letni świnoujścianin. Mężczyzna decydując się na jazdę nie zastosował się do orzeczonego prawomocnym wyrokiem zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych obowiązującego do 2019 roku. Przestępstwo przeciwko wymiarowi sprawiedliwości polegające na zlekceważeniu wyroku może zakończyć się dla 31-latka karą pozbawienia wolności do lat 3.


asp. sztab. Beata Olszewska/AG