Jak udało nam się dowiedzieć, jeżeli pogoda dopisze, powiewającą flagę podziwiać będzie można do środowego wieczora.
fot. Sławomir Ryfczyński
Waży około 60 kilogramów a jej powierzchnia przekracza 550 metrów kwadratowych! Chodzi oczywiście o największą flagę, która z okazji Dnia Flagi RP, zawisła na latarni morskiej w Świnoujściu punktualnie o 12.00!
Jak udało nam się dowiedzieć, jeżeli pogoda dopisze, powiewającą flagę podziwiać będzie można do środowego wieczora.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Na marinie słabo słychać było orkiestrę grającą hymn i wystrzał armatni, tylko dla tych co pili spirytus bez akcyzy od handlarza na marinie tak tak panie Komandorze ma pan melinę na marinie..
Może wiatr zerwał flagę w każdym razie lipa
To jak z tą flagą było. Fotomontaż czy założona do zdjęcia na chwilę? Większość pisze, że nie było flagi tylko miała być.
Możemy być dumni z największej flagi i ile ona wisiała godzinę? śmiech na sali co roku to samo od tej dumy już mnie glowa boli
można uszyć żagle na żaglowiec które wytrzymają 10 lat na sztormie a nie można przygotować flagi która wytrzyma do zachodu słońca nie mówiąc że mogłaby wisieć całe 3 dni świąt. Weźcie Wy którzy to organizowaliście wstydźcie się bo jutro powiedzą o tym w telewizjach.
Zauważyć trzeba, że flaga porwała się na szwach, a więc jak zwykle amatorstwo i partactwo się ujawniło. W ten sposób zszyta może wisieć w hali, a nie na otwartej przestrzeni.
Mnie Polska nic nie dała/ przedsiębiorca/ wręcz przeciwne przez różne urżedy kopala mnie w cztery litery.
Jestem dumna że w naszym Swinoujściu była najpiękniejsza flaga w Polsce szkoda tylko że musiała być zdjęta a może uda się ją jeszcze powiesić na dzień 3go maja
Wjaśnienia dla zdziwionych brakiem flagi - zdejmowano ją tuż przed g.15, a wisiała od g.12. Prawdopodobnie nie chciano, by zbyt długo wisiała, bo jednak wiatr ja nieco rwie. Szkoda, bo wygląda to wspaniale i jest także podprogowym sygnałem dla co niektórych pysznych Niemców odwiedzających miasto, a także dla małych polskich volksdeutschów, których, wierzcie mi, jest nie tak mało nawet wśród tzw elity w Swinoujściu. Sam sie dziwiłem niektórym magistrom, którzy niby żartem mówili, że lepsze by było to miasto, gdyby stało sie kiedys niemieckie. Sa takie żarty, które nie przystoją nawet Polakom o dużym poczuciu humoru.
byłem o 17 i już jej nie było bo ta flaga to taki nasz" miś" chodziło o to żeby wydać kasę na fakturę, narobić się przy szyciu i wytrzymała... kilka godzin. Za rok uszyją kolejną, droższą..
Świnoujska flaga była wspomniana we wszystkich polskich mediach. I to pozytywnie. A to dla nas duma. I niech tak pozostanie.
Na Wyspiańskiego 4 gdzie mieszka radny Gawroński flagi nie ma ale on z SLD, taka tradycja bolszewicka.
Kpina! Flagi nima!
Ściema. Flagi nie ma!
Latarnia stoi jak stała ale flagi nie ma. Zerwała się?
Ludzie, nie dajcie się nabrać, tam nie ma żadnej flagi ani dużej ani małej. Szkoda waszego czasu.
gp to kuźnia pisowskich talentów jak jest mi smutno to wchodzę na stronę gp lub niezależna i uśmiech wraca. Jedna z perełek: Gazeta Polska - "Według ekspertów od budowy płatowców, z którymi rozmawiała „GP”, kadłub prezydenckiego Tu-154 rozerwała potężna eksplozja. Wiele wskazuje, że mogła to być bomba paliwowo-powietrzna..."
Gdzie ta flaga? Byłem po robocie i nic nie ma. Prima Aprilis? spózniony?
A która to latarnia ta na Warszowie czy ta koło basenu północnego bo na tej na Warszowie nie ma ma nic.
super !! fajnie by wygladala na cale3j dlugosci latarni jest pieknie POLSKA !!
Ja tam nie widzę, żadnej flagi. Chyba, że jest widoczna od strony Warszowa. Coś chyba nie wyszło jednak.
To ściema, fotomontaż. Nie ma żadnej flagi. Komuś się coś przyśniło.
Fajnie by było, gdyby na wszystkich latarniach morskich naszego wybrzeża wzięto przyklad ze Świnoujscia.
Jestem dumna przepiękny widok :)
Czy Wam nie wstyd" komentatorzy" takie bzdury wypisywać, poziom rynsztoku. Flaga piękna, brawa dla pomysłodawców, pań krawcowych i dla wszystkich osób, które tym wielkim wydarzeniu pracowały. Jestem dumna, że taka flaga u nas powstała i pięknie się prezentowała. Szkoda tylko, że z powodu silnego wiatru wisiała tak krótko. Było pięknie i uroczyście, szczególnie przy wystrzale armaty i granym hymnie podczas wciągania jej na latarnię. Orkiestrę trochę słabo było słychać przy tym wietrze - stałam na nabrzeżu mariny, ale warto było przyjść. Czwarty raz.