Resortowi emeryci nie zpomnijcie tej daty.Urwalo sie czerwone koryto.Precz ruskie sabaki.

Jeśli mnie pamięć nie myli to tych lamp wiszących nad ulicą Boh.Stalingradu było pięć.

Do IP 92 42 117 ty też jesteś zakuty patent Radziecki, a raczej owoc przemarszu tych wojsk. Do tej pory jest dużo takich miejsc gdzie montowane są tak lampy i to w tym wieku. A lampy nie mają żarówek - brak znajomości tematu tylko baniak pusty.

a teraz mamy ten dobrobyt imperialistyczny wyzysk czlowieka przez drugiego czlowieka

To były czasy!

Jestem antykomunistom i zwolennikiem PIS. ale nie zgadzam się absolutnie z tak czarną opinią o radości z 1 maja nie była ona gorzka gdyż większość społeczeństwa była bardziej zintegrowana ze sobą a to z prostej przyczyny różnice w dochodach do 100% a teraz do kilku tysięcy często bez uzasadnienia więc uważam że obecnie pomimo pełnych półek jest w tym kraju , , Gorzko''i to na co dzień..

Ludzie jak to możliwe, że trepy, byli milicjanci i esbecy którzy pewnie ochoczo tu piszą, służyli we wrogich patriotom polskim instytucjach, mają wysokie emerytury i renty. Nie mają potrzeby żalić się na III RP, a inni, którzy walczyli z komunizmem po wojnie i bohaterowie Solidarności mają głodowe pieniądze, ZUS pyta o lata do wysługi, a Oni mieli wieloletni zakaz pracy. Olszewski, Gwiazdowie, Wyszkowski i wielu innych to niedocenieni i prześladowani przez postkomunę bohaterowie. Anna Walentynowicz żyła w skandalicznych warunkach, wielu innych ma podobnie. Czas skończyć z tą hańbą!

A ci krytykanci i " prawdziwi polacy " zapomnieli jaka sytuacja i napięcie z Niemcami powstało w chwili wyjazdu Rosjan. Czy to może nie wygodne fakty historycvzne.

jak mowili chodzili bo sie bali a teraz chodza w procesjach

Gość • Poniedziałek [01.05.2017, 22:45:26] • [IP: 109.241.63.***] To co wisi pom iedzy Neptunem a poczta to lampa uliczna wisząca, włsnie na tamtej ulicy były takie pozakładane.Był to patent czysto Radziecki.Zyby nie stawiać słupów i uzbrajac terenu zastosowano tą metodę podwieszania lamp pomiędzy jednym a drugim budynkiem.Nawet wymiana żarówki była opracowana na dwa sposoby.jeden z podnośnika a drugi przez opuszcznie lampy (linki nosnej) z jednej i z drugiej strony.Takie to mielismy patenty.

To co się unosi w powietrzu miedzy neptunem a poczta to statek na redzie

Niektóre osoby na siłę próbują przekonywać, że czasy tamte były bardzo złe.Młodzi ludzie nie słuchajcie tych bzdur.Tak twierdzą nieudacznicy, którzy nie potrafią sami o siebie i rodzinę zadbać.

To nie było UFO ale zwyczajna lampa uliczna podwieszona na linach nad środkiem jezdni, było kilka takich lamp. Dzisiaj największe brawa należą sią totalnym krytykom tamtych czasów, których ich tatusiowie nie mieli jeszcze w planach. Żeby krytykować wszystko w czambuł, to trzeba znać tamte realia ale nie z telewizora. Zadłużenie gierkowskie to pikuś wobec obecnego zadłużenia zaciąganego przez kolejne rządy naszego niby demokratycznego kraju.

21:02 - cytat:" nie znam osób, które szły w pochodach pod przymusem." ---Kłamiesz. Wszyscy byli pod przymusem, może poza niektórymi niepracującymi, którzy wiedzieli, że władza z okazji własnego (wymyslonego) święta, rzuca kilka atrakcji - np.gastronomicznych.

20.26.49 - wyksztalciles sie w PRL i rozumujesz, jak w PRL. Nie " otrzymales mieszkanie" ale" przydzial na mieszkanie", czyli zawarles umowe najmu z ADM. Mieszkanie bylo wlasnoscia panstwa. Nie mogles tego mieszkania sprzedac, ani dac komus w prezencie, ani zapisac w spadku wnukom. Zeby to zrobic, musiales za Gierka" wykupic je na wlasnosciowe".I dalej nie jestes wlasciclelem tego mieszkania, a zaplaciles za prawo uzytkowania i dysponowania prawem najmu. Nawet za dzierawe wieczysta musisz zaplacic odnowa po 99 latach uzytkowania, masz pierszenstwo dzierzawy, ale jak nie zapalacisz, to cie wysiudaja, bo nie twoje.

cd. My, obecni po ponad 27 latach pamiętamy i wspominamy" komunę", strajki, stan wojenny, Solidarność, wolność, nowy porządek, kapitalizm, zmiany własności, utratę pracy. I nadal nam nie jest dobrze. A jak mięli zachowywać się Polacy, którzy przeżyli wojnę, tak przeżyli..., musieli zmienić miejsce zamieszkania i to nie dobrowolnie, otrzymali za darmo mieszkanie, dom czy gospodarstwo, pracę, szkoły darmowe, przedszkola, wczasy, lecznictwo itp. Wszystko za darmo, jedynie za pracę i wiarę w nowy ustrój. W nowy i dla większości nie znany, nie sprawdzony ale dający biednemu, bezrobotnemu i bez szkoły byt i nadzieję. I był kler i kościoły... zaludnione i odbudowywane. 27 lat po wojnie to 1972 rok, czyli rok otwarcia granic. Były zakręty ekonomiczno-polityczne i próby reform, w tym ta Gierkowska - czyli otwarcie na zachód. Powojenni Polacy byli radośni, szczęśliwi i nie chcieli nowej wojny. Opozycja była nieliczna i raczej w dużych miastach. Ale o czyje dobro walczyli, o jaką wolność? Więc cieszmy się za wszystko

Teraz mamy kilka razy większe długi niż za Gierka

Do IP 109 241 12 Proszę się dobrze przyjrzeć - to są lampy oświetleniowe. na zdjęciu widać pięć takich Lamp. Każda lampa to cztery rury jarzeniowe po 40 W każda. W tamtych czasach montowano takie oświetlenie ulic.

Andrzej Duce-Duda kompletnie nie zna historii Polski, słychać to w każdej próbie interpretowania wypunktowanych pism J. kaczyńskiego na których ma sie opierać. Nie wiem z czego to wynika przecież jakies tam szkoły kończył, byc może bardziej sie przykładał do poznania historii narodu z którego wywodzi sie jego małżonka i teraz biedakowi wszystko się miesza. Ostatnia wypowiedź tego Pana to już bełkot nad bełkoty, kto mu to pisał?

Czy można rekonstrukcji takiej strzelnicy?" Odry" nie ma, ale może to inny podmiot zrobić.

Szanowni czytelnicy proszę o pomoc w idetyfikacji obiektu znajdującego się na pierwszym zdjęciu unoszącego się w powietrzu pomiędzy Neptunem a pocztą ponad drzewami, w tamtych czasach nie było w tym miejscu żadnej budowli na tej wysokości. Uprzejmie dziękuję.

O! Pani dyrektor Lech też w egzekutywie!

Juz za sekunde juz za minutke zamykamy resortowa darmowa budke.Budke ktora tloczyla w czerwone resortowe karmany ruskie kopiejki.Koniec resortowe dziady z waszymi emeryturkami za zdrade i podlizywanie sie ruskim najezdzca.

Dzisiaj tv publiczna niczym się nie różni!

Te zdjęcia odbieram tylko i wyłącznie w sensie historycznym, bez osobistych komentarzy, tak podobnych do tych tutaj przedstawionych. Tych za jak i przeciw. Ale poszerzę ten temat o lata wcześniejsze. Dziadek, Polak spod Wadowic walczył o wolną Polskę pod sztandarem Piłsudzkiego, za co dostał ziemię (jak wielu innych) na kresach. Żył biednie, w przyjaźni i w nieprzyjaźni z Białorusinami, Ruskimi i Żydami. Też nie mógł zbudować nowego, dużego domu. Chodził do kościoła i sporadycznie do cerkwi. Wraz z liczną rodziną, także moimi rodzicami przeszedł dwa przemarsze wojsk niemieckich i jeden wojsk radzieckich. Zostali zmuszeni do wyjazdu w 1946 r. na Ziemie Zachodnie. Tu zostali na wsi, zamieszkali w trzy rodziny w jednym gospodarstwie. Pokochali tę część Polski, zaprzyjaźnili się z innymi osiedleńcami, także z Ukraińcami i Żydami. Ojciec nie był w PPR/PZPR, przeciwstawił się kołchozowi, siedział. Było im wszystkim ciężko ale nigdy tak brutalnie jak dzisiejsi Polacy nie występowali przeciwko rodakom i bliźnim.