Nasze babcie jako wzorowe gospodynie były specjalistkami ekologicznego czyszczenia. Używając jedynie wody, cytryny, octu, sody i soli potrafiły osiągnąć spektakularne efekty. Dziś te domowe sposoby możemy wspomóc innowacyjnymi akcesoriami do sprzątania, które sprawią, że porządki będą o wiele szybsze i prostsze.
Po co sprzątać ekologicznie?
Przyjazne środowisku i zdrowiu metody sprzątania domu są coraz bardziej popularne. Wynika to z coraz większej świadomości ekologicznej i wiedzy na temat szkodliwego wpływu niektórych substancji chemicznych na nasz organizm. Ponadto z roku na rok przybywa osób cierpiących na różnego rodzaju alergie, a środki czyszczące na bazie chemii mają wyjątkowo negatywny wpływ na alergików. Mogą powodować duszności, nieżyt gardła i krtani, a nawet groźne choroby autoimmunologiczne. Zawarte w nich fosforany często wywołują uczulenia i podrażnienia, a ich opary mają działanie rakotwórcze. Dodatkowym argumentem, przemawiającym za stosowaniem naturalnych preparatów są oszczędności dla domowego budżetu.
Skorzystaj z metod babci i przygotuj własne środki czystości
Dawniej nasze babcie sprzątały domy bez arsenału kolorowych buteleczek, używając jedynie przyjaznych naturze środków. Jeśli chcemy ekologicznie i bezpiecznie dbać o dom pomogą nam: soda oczyszczona, boraks, mydło roślinne, ocet, kwasek cytrynowy. Jak się okazuje już za kilka złotych przygotujemy samodzielnie własne płyny do czyszczenia. Dla przykładu do zrobienia płynu do naczyń wystarczy sok z trzech cytryn (lub kwasek cytrynowy), 1,5 szklanki wody, pół szklanki octu oraz 200 g soli (najlepiej drobnoziarnistej). Należy zmieszać sok z wodą, octem i solą, a następnie gotować w garnku przez około 10 minut do momentu, aż płyn się zagęści. Pamiętajmy, aby nie dopuścić do przypalenia. Powstałą mieszankę wlejmy do szklanego naczynia i gotowe! W równie prosty sposób uzyskamy uniwersalny środek do czyszczenia. Aby przygotować około litr potrzeba: 1 litr ciepłej wody, 1 łyżeczkę mydła w płynie lub startych wiórków z kostki, 1 łyżeczkę boraksu, wyciśnięty sok z cytryny. Wszystkie składniki wymieszajmy i przelejmy do buteleczki z atomizerem, a będzie zawsze pod ręką. Każdą recepturę możemy wzbogacić dodając dowolny naturalny olejek eteryczny, wzmacniając tym samym walory zapachowe i oczyszczające płynu. Nie zapominajmy o doskonałych właściwościach czyszczących sody oczyszczonej, która świetnie nada się do czyszczenia zlewu czy piekarnika oraz do odplamiania dywanów, a także udrażniania odpływu. Wystarczy wsypać ¼ szklanki sody i zalać gorącą wodą. Z kolei w walce z kamieniem i tłuszczem świetnie sprawdzi się ocet. Wyczyścimy nim również kafle po fugowaniu.
Rewolucyjna mikrofibra
Mikrofibra zrewolucjonizowała współczesną rzeczywistość. Właściwości tego włókna wykorzystywane są w przemyśle tekstylnym między innymi do produkcji pościeli, koców, ręczników, poduszek, a przede wszystkim ściereczek, które sprawiają, że sprzątanie jest szybsze, prostsze i bardziej komfortowe. Jej włókna są 30 razy cieńsze niż włókna bawełny, dzięki czemu dokładniej usuwają brud i zanieczyszczenia. – Używając ściereczek z mikrofibry nie musimy stosować żadnych detergentów. Aby pozbyć się zabrudzeń, wystarczy jedynie woda. Mikrofibra jest wyjątkowo chłonna, dzięki wykorzystaniu niezwykle drobnych włókien, najczęściej poliestrowych, które są blisko 100 razy cieńsze od ludzkiego włosa. Wykonana z nich tkanina jest bardzo delikatna, odznacza się ponadprzeciętną absorbcją oraz dobrze przyciąga kurz, nie narażając czyszczonej powierzchni na zarysowania, usuwa również tłuste plamy. Kupując ściereczkę z mikrofibry wysokiej jakości (np. Actifibre, która posiada dodatkową warstwę PVA, zwiększającą chłonność tkaniny do 100 ml), jednorazowo wydajemy kilka złotych, a produkt posłuży nam z pewnością długo. Dobrej jakości ściereczki można bez problemu prać w pralce, bez ryzyka uszkodzenia – wyjaśnia Magdalena Jaklewicz, ekspert marki Vileda.
Para – sprzymierzeniec ekologicznego sprzątania i pogromca bakterii
Oprócz czerpania z babcinej spuścizny są jeszcze dodatkowe sposoby na prowadzenie domu w ekologicznym stylu – umiejętne wykorzystywanie najnowszych technologii. Warto zainwestować w innowacyjne akcesoria do sprzątania, np. mop parowy. Czyszczenie parą jest znane już od wielu lat, jednak metoda ta najchętniej praktykowana jest w USA. W Europie, szczególnie w Polsce, staje się z roku na rok coraz popularniejsze – Mop parowy zabija 99,9 procent bakterii, w prosty, szybki i bardziej higieniczny sposób można nim wyczyścić powierzchnie płaskie, bez konieczności używania dodatkowych, chemicznych środków czyszczących. Są niezastąpione dla alergików, ponieważ nie uczulają i nie powodują podrażnień. Para jest niezwykle skutecznym środkiem dezynfekującym. Mop parowy jest lekki i prosty w użyciu – gotowy do pracy już po 15 sekundach. Wystarczy jedynie uzupełnić pojemnik wodą, podłączyć przewód zasilający i w prosty sposób pozbyć się podłogowych zabrudzeń – tłumaczy Magdalena Jaklewicz, ekspert marki Vileda. Urządzenia do czyszczenia parą nie należą do najtańszych (ich koszt zaczyna się od ok. 250 zł), jednak jest to inwestycja, która może szybko się zwrócić. Oszczędzamy na środkach do usuwania kamienia oraz trudnych do usunięcia zabrudzeń.
Warto zwrócić uwagę na sprzęt, jaki posiadamy w swoim domu – mopy czy ścierki produkowane według starej technologii nie dadzą nam takich możliwości jak te, które obecnie możemy znaleźć na sklepowych półkach. Jeśli zainwestujemy w akcesoria do sprzątania, całą pracę możemy wykonać bez użycia nawet grama detergentu!
Anna Rogoźnicka
Starszy Specjalista ds. PR